Ja nie znoszę śniadań o 7.00... teraz musiałam przerwać naukę do końca roku i jem bardzo późno, ale to ze względu na to, że nie śpię w nocy i budzę się późno........ a jem wtedy..różnie, ale u mnie biorą górę zachcianki, na śniadanie i kolację muszę mieć twarożek
jem dużo w ciągu dnia i odżywiam się zdrowo..... wiele posiłków w małych ilościach.... płatki- czasem zjadam, ale najczęściej jest to musli Vitalis truskawkowe z truskawkowym jogurtem. Jem truskawki póki mogę, niedługo będzie zakaz i co ja zrobię.............. przez długi czas nie mogłam jeść rano śniadań przez dłości, teraz ustąpiły, a w każdym razie nie jem zbyt wcześnie, bo najwcześniej o 12.00........... chyba, że mam coś pilnego to wcześnie wstać trzeba.........