narkoza to praktyznie rzecz bioracx JEDYNE ryzyko przy sterylce - no chyba, ze wet jest totalnym debilem, bo tacy sie niestet tez zdarzaja.
jesli chodzi o "przynajmniej jedna ciaze" - jest to TOTALNA bzdura - w dodatku szkodliwa - bezdonmne koty nie biora sie z powietrza... wystarcxzy ze jeden z potomkow takiej bezsensownie rozmnozonej kotki trafi na ulice, a przyczynisz sie do pojawienia sie tysiecy, z ktorych znaczna wiekszosc padnie zanim skonczy nawet 2 miesiace - i to bynajmniej nie z powodu chorob, czy samochodow, ale z rak ludzi. Prawie codziennie przynosza do mojej lecznicy malutkie kotki - najmlodsza ma jakies trzy tygodnie, zostala przyniesiona w stanie agonalnym (temperatura ponizej 32, brak reakcji rogowkowej...) baba ktora ja przyniosla stwierdzila, wprawdzie nie doslownie - ale stwierdzila - robta z nia co chceta. Inny kotek (6 tygodni) zostal znaleziony od supermarketem - ludzie odsuwali go nogami i wozkami, byleby go nie dotknac. Kolejny - zlapany przed jakas piwnica - w piwnicy byly 4 kolejne - prawdopodobnie rodzenstwo tej jednej - tyle, ze tamte juz nie zyly. Malutki 7 tygodniowy kotek - ktos probowal go zabic, prawdopodobnie siekiera - efekt? zmiazdzona lapka, ktora prawdopodobnie straci i glowka rozchalastana do samej kosci (to nie przenosnia - kociak ma czaszke na wierchu), wczorajszy kic natomiast zostal trrzasniety przez samochod - wiek? jakie 7 tygodni, na tysiace osob, ktore go widzialy, jedna go wziela... jesli przezyje straci lapke. Fajnie nie?
Ani kotce, ani zadnemu innemu zwierzeciue NIE jest potrzebna ciaza, zwierzeta NIE CHCA miec "dzieci" - dlaczgo dzieci w cudzyslowiu? o lode kota czy psa to nie sa dzieci tak jak rozumieja to ludzie - to przedluzenie linii genetycznej - przedluzenie, ktore gdy zachoruje, lub okaze sie slabsze zwierze porzuca, albo zabija. "Chec" prokreacji u zwierzat to tylko i wylacznie hormony - TYLKO, nawet nie instynkt - bo instynkt podpowiada do0piero co robic podczas porodu, rowniez instynkt nakazuje likwidacje miotu.