Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Sikanie roczniaków  (Przeczytany 3291 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ksoniek

  • *
  • Wiadomości: 1
Sikanie roczniaków
« : 2010-06-04, 14:07 »
Witam
Ponad rok temu adoptowałem kotki – siostrę i brata. Kociaki dachowce.
Na początku mieliśmy problem z nim (Kitket) – sikał gdzie popadnie. Po miesiącu się nauczył i kuweta nie jest mu obca.
Oba kotki uwielbiają latać po podwórku i raz dziennie same wychodzą na dwór (same też wracają)

Problem się pojawił wczoraj – zaczeły pojawiać się krople moczu na dywanie (mieszkamy na kawalerce). Zapach moczu był ale nie taki intensywny. Na początku stwierdziłem że może się zdarzyło podczas zabawy, ale wyszedłem do pracy na 5h i po powrocie dwie kuwety zaszczane (po 2-3 gródki sików) i na dywanie 3 plamy.  Wszystkie pachną amoniakiem ale nie tak mocno jak kiedyś.

Dodam, że ostatnio nic się w domu nie zmieniło. Problem pojawił się po spacerze na dworze, w domu było w tym czasie odkurzone. Kuwety nie były ruszane.
Żwirek to Benek – od 2 tygodni z Zielonego lasu przeszliśmy na lawendowy. Poprzednio lawendowy był taki drobny bardzo, teraz jakiś grubszy (tak jak zielony las).
Benka dzisiaj wymieniłem (w jednej kuwecie został lawendowy gruby, a do drugiej wsypałem nowy Zielony Las). Na razie nic się nie zmieniło z nimi   

Ktoś coś może doradzić? Czytam o zapaleniu pęcherza, chorobach nerek i trochę się przeraziłem…
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Sikanie roczniaków
« Odpowiedź #1 : 2010-06-04, 21:06 »
problemy z nerkami u tak mlodcyh kotow malo prawdopodobne. Za to zapalenie pecherza - jak najbardziej. Szczegolnie, ze koty wychodzace. Wskazane wykonanie badan
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.14 sekund z 24 zapytaniami.