Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Karletka]

ja waze oko 5 kg przy 159cm.

Fajnie masz .

[Fatty]

a waze oko 5 kg przy 159cm.

.... ahhh ja nawet w najśmielszych marzeniach nie sniłam o takiej wadze...

[Aujeszka]

A ja chudne, stres mi zżera kilogramy ....

[Liwcia]

ja tam nie wiem... mi stres dodaje tylko kilogramow

[MoniŚ]

ja tam nie wiem... mi stres dodaje tylko kilogramow

U mnie tak samo zawsze wtedy potrafię wciągnąć wszystko co popadnie, aby potem pocierpiec w bólach

[MadiM]

a mi stres zabiera.. dlatego takam chyudzinka

[Fretka13]

Ja waże 50 kg przy 159cm jakoś zera mi tam zabrakło.

[Al-Zahara;)]

jeee a ja mam 170 cm i waże ok. 60-55 kg. dobra, troche więcej:P jee jak ja bym się chciała tu zapisać

[Fatty]

jeee a ja mam 170 cm i waże ok. 60-55 kg. dobra, troche więcej:P jee jak ja bym się chciała tu zapisać

to co Ty wszędzie rozpowiadasz,ze słoniem jesteś, hę ?   Bo z tego co widzę, to nie jesteś, a potrafię sobie mniej więcej zwizualizować(jest takie słowo w ogóle? noo, ale wiadomo o co chodzi )figurę osoby po wzroście i wadze, więc niczego przerażajacego nie widzę.   Czyli -nikt mnie, pulpeta nie zdetronizuje :mrgreen:

[Al-Zahara;)]

NO nie wiem, jakbyś mnie zobaczyłą... mam lekkie kości, więc moje kości ważą 1/10 ciałą a reszta to sadełko dobra, bez przesady no ale serio mówię prawdę Fattyśku, ty pewnie chuda jesteś tylko dramatyzujesz tak masz w albumie jakieś zdjecie?

[marioka]

Przerzucilam sie  znowu na soczki, typu Kubus, Pycholandia , dinus , czy jakies tam srinus... ciezko mi przytyc..Fatty , dawaj tu troche i nie badz sknera, NIE mam co na siebie wlozyc, bo wszystko ze mne zjezdza na dziendobry ...

[misiunia]

A ja waza 49, czasami 50 przy wzroscie 172 cm. Nie tyje.

[ssgosiass]

.

[Fatty]

Fattyśku, ty pewnie chuda jesteś tylko dramatyzujesz tak masz w albumie jakieś zdjecie?

Ja chuda ? phi w albumie jakieś moje zdjęcie jest, ale stare, i tam to jeszcze w miarę szczupła byłam. A teraz? Heheh, konkretne ze mnie babsko... Ktoś mi kiedyś powiedział,ze jeśli nie ważę 80 kg to nie jest jeszcze tak źle... no to ja wtedy w ryk, bo akurat wtedy było chyba 78kg... (wzwyż mam 168 cm) Teraz jest mniej, ale przy najblizszej okazji znów mi waga podskoczy.
Ale ostatnio nawet trochę siebie polubiłam tylko jak pomyślę,że już niedługo lato, krótkie rękawki itd to się boję. :?

.Fatty , dawaj tu troche i nie badz sknera, NIE mam co na siebie wlozyc, bo wszystko ze mne zjezdza na dziendobry ...

A jasssne,że bym dała Szukam kupca na kilkanaście kilogramów, komu,komu,bo idę do domu..

Ooooj chuderlaczki, nie biadolić tylko doceniać, co macie!

[MadiM]

ja mam 165 i 33 kg.. i kTO MI NASKOCZY??

[Fatty]

MadiMusiek... ja mogę naskoczyć :mrgreen: , ale nie wiem, czy byś ten mój naskok przeżyła...
Podejrzewam,że byłoby słychać tylko takie "chrrruuuup!"

[shihTzu1]

Ej, Fatt ja też mam parę kilo do oddania.  Za darmolca jakby co... 

[MadiM]

ty ty ty Fatty nie podskakuj tak mi tu !!

ja wiesz jak ci z gnata przyłoze to padniesz...

[ssgosiass]

.

[Ola14]

Na dzien dzisiejszy 178 i 52 kg

[Aujeszka]

A ja 178 i 50-49 kg.
W wakacje wazyłam 55 kg i z tą wagą bylo mi dobrze.
Ehhh.....

[pterodaktyl]

chętnie dołączyłabym do waszego grona, ale...^^
jestem raczej typem łakomczucha, co widać nieco. 168 cm, 59 kg. nice...

[Veronica]

Ptero, i ty niby jesteś chuda? To czym ja jestem? Samymi kośćmi?? Wydaje mi sie, że bardzo przesadzasz... :?

[tarunia]

Vera to nie zabrzmiało zbyt miło Przeciez Ptero napisała, że by chetnie dołączyła do "szkielecikow" ale jest typem łakomczucha, po ktorym to widac Ale według mnie to całkowicie normalna waga

A mnie ciągle wkurza fakt, że waze malutko a wygladam wcale nie na tyle :?

[pterodaktyl]

ajć tarunia, veronica widać ironii nie zna, ani czytanie ze zrozumieniem nie za bardzo  ::

[Ola14]

schudlam znowu jeden kg :? moze jutro w tłusty czwartek przytuje, oby

[Veronica]

Heh, sorry, ale wkurzona strasznie jestem... dlatego niektore rzeczy moge rozumiec dzis dwuznacznie.. ale to juz nie ode mnie zalezy..

[pterodaktyl]

zdarza się, veronica z doświadczenia wiem  ::

[joanka]

schudlam znowu jeden kg :? moze jutro w tłusty czwartek przytuje, oby

Dziewczynki nie martwcie się! Za parę lat wszystko się unormuje! Też zawsze sobie powtarzałam, że muszę utyć, za wszelką cenę, ale to nie ma sensu. Mam 182 cm i ważę 59 kg (nikt mi nie wierzy, ani co do wzrostu,ani co do wagi...), ale podoba mi się moja figura i powiem Wam szczerze, że nic bym w niej nie zmieniła. A to wszystko dzięki koleżankom, które przy każdej nadażającej się okazji powtarzają sobie, że muszą utyć, a ja wtedy czuję dziwną satysfakcję wiedząc, że ja powinnam zrobić odwrotnie i jestem cała happy! W tłusty czwartek też było fajnie, kiedy widziałam miny koleżanek jedząc piątego pączka tego dnia. One nie zjadły ani jednego

[Qaś]

Chcialabym miec takie problemy jak wy