Z Pyśką idzie już coraz lepiej....
Wczoraj póściłam ją na łóżko, bo po pokoju boje się dlatego, że Gizmo może w każdej chwili wpaść, a to jest pies na małe gryzonie.
Pysia zachowuje się już coraz normalniej i na początku(jakies 10min) jest spokojna, a potem staje sie dzika:)
To chyba każdy chomik się tak zachowuje, prawda?
Powiedzcie mi jeszcze jedno.. czy Pysia może się zobaczyć z swoją siostrą czy będą się gryźć?
Pozdrawiam
Pinczarka, Pysia i wesoły piesek Gizmo