Odświeżam, ponieważ dopiero teraz okazuje się ile osób tak naprawdę nie zdało - niektórzy mieli egzaminy komisyjne. I takim sposobem moja klasa z 25 osób zmalała do 22 [nikt nie doszedł]
Ale przeglądając wątek natrafiłam na pewien post, ktory mnie po prostu zszokował, nie spodziewałam sie tego po Semper:
1- jest niedorozwiniety ale wszyscy go przepychaja do nastepnej klasy..;]
Ten uśmieszek na końcu - tkaie to smieszne?! To, że nikt nie chciał przyznać dodatkowych godzin indywidualnych chłopakowi z autyzmem?! To, że byli tacy nauczyciele, którzy kompletnie go olewali, a potem dali pały na koniec roku?!!!