Iras pewnie nie ma czasu,więc szybko nie odpowie
,a ja oglądałem dziś ciekawy dokument o lisie rudym,pokazywano w nim typową,lisią rodzinę zwaną tam " stadem ",a składała się ona z pary alfa,tegorocznych młodych / samica alfa właśnie rodziła / i z córek z poprzedniego miotu / ciotek / - przez pierwszy miesiąc,półtora samica nie odstępuje prawie że lisiąt na krok,samiec przynosi jej pożywienie,ale nie zbliża się do nory,także reszta rodziny nie ma dostępu do młodych,wrogami małych lisków są węże,sowy i norki.
W tym okresie samica służy młodym za barometr,koc i stołówkę
,a potem zamienia się,także w wytrzymały plac zabaw
Dopiero gdy młode zaczynają opuszczać norę,ciotki zaczynają pomagać rodzicom w opiece nad nimi,przede wszystkim zdobywają dla nich pożywienie.
Mniej więcej w szóstym miesiącu życia młode niedoliski opuszczają rodzinną norę,po prostu pewnego dnia do niej nie wracają.
Sukces lisa rudego polega na tym,że jest on zwierzęciem niewybrednym,zje wszystko,a w okresie głodu może jeść owady,a nawet rzepę i sałatę - drugą przyczyną lisiego sukcesu są odpadki pozostawione przez ludzi.
Oczywiście,lis poluje także na większe od siebie zwierzęta i może upolować nawet młodą sarnę,ale są to przypadki incydentalne,nadal najłatwiejszym i ulubionym łupem lisa są drobne gryzonie.
Teraz coś o regulacji lisiej populacji: z tego co tam mówiono wynika,że młody samiec po opuszczeniu rodzinnej nory musi znaleźć wolne terytorium,co nie jest wcale tak łatwym zadaniem,ale młode samice mają jeszcze trudniejsze zadanie - samica może zajść w ciąże już przyszłej zimy w wieku ok.10 miesięcy,ale żeby do tego doszło musi znaleźć takie terytorium na którym nie ma samicy alfa,gdyż tylko samica alfa wydaje na świat młode - to jest właśnie zabezpieczenie przed nadmiernym rozrodem.
Mimo tego,że lisów jest dużo,to tylko niewielka część lisic zachodzi w ciąże,a 3/4 młodych nie dożywa pierwszego roku swojego życia - maja na to wpływ choroby,wypadki drogowe i człowiek.