Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 52 53 [54] 55 56 ... 236   Do dołu

Autor Wątek: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...  (Przeczytany 885670 razy)

0 Użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1590 : 2007-12-20, 16:27 »
no czyli racja, byle tylko zabić, jeszcze najlepiej zdrowe i silne :/
tak jak było napisane, mysliwy nie bedzie chodził po lesie i wybierał zwierzyny, którą lepiej zastrzelić, walnie do którejkolwiek byleby zabić, to tyczy sie zdrowych sztuk, bo po co ma jechać dalej by zastrzelić słabsze zwierze jesli pod ambona stoi piekny okaz, który napewno wzbudzi zazdrość kolegów :roll:

Lis nawet nie tyle co by uatrakcyjnić łowiska, ale czy ptaki które sa pod ochrona, cały czas, nei tak jak bażanty też są wypuszczane, ale racja, są wypuszczane by byłó na co polować a nie by lis miał co jeść i nie trzeba było go zabić, po to przecież sprowadzili bażany :roll:
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1591 : 2007-12-20, 16:38 »
Cytuj
tak jak było napisane, mysliwy nie bedzie chodził po lesie i wybierał zwierzyny, którą lepiej zastrzelić, walnie do którejkolwiek byleby zabić,

Chodzi oto,że jeżeli myśliwy ma kilka dni w roku żeby na coś polować,to nie będzie chodził i szukał,tylko strzeli to,co mu się pod lufę nawinie...

roghallo

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 32
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1592 : 2007-12-20, 16:49 »
A wygląda to tak,że wypuszcza się 200 bażantów,z czego 150 na odstrzał dla myśliwych - podobnie z zającami,wypuszcza się je,żeby uatrakcyjnić łowiska dla myśliwych aby mieli do czego strzelać - to ma być ochrona?.

Szczególnie, że na terenach tych terenach jest całkowity zakaz strzelania do tych zwierząt bez względu na okres ochronny...


To jest dość naturalne,podobnie zachowuje się lis w kurniku - instynkt mu podpowiada,żeby zrobić zapasy na ciężkie czasy i jeśli nikt mu nie przeszkodzi,wyniesie zdobycz i zakopie na swoim terenie.
Tutaj,należy zrobić takie zabezpieczenie,aby zwierzęta nie mogły się podkopać - można,coś takiego zrobić,ale trzeba chcieć.

Podkopać się nie miał szans Kolego i wszyscy chcieli!

Człowiek też jest potrzebny w odpowiednich ilościach,ale jakoś nic sobie z tego nie robi...
Nie możemy decydować których zwierząt ma być więcej a których mniej - o tym decyduje sama natura.
Liczba myśliwych jakos drastycznie nie rośnie - w Kołach łowieckich stosuje się często zasade - ktoś umrze to przychodzi wtedy ktoś nowy.

jak mogą byc odliczane od całości, że jako już zostały zabite jeśli o połówie nawet sie nie wie że coś im sie stało. dopiero przy liczeniu wiadomo ile zwierząt jest, a w trakcie sezonu nie, wiele ludzi nie zgłasza że cos potrąciło czy że coś leży zabite na polu, a właśnie:
czy jak jest np. 100 zajaców, do odstrzelanie X to jest liczone ze to X moglły zjeśc lisy? czy zabija sie je poprostu jakby nie miały wrogów i rozmnazały sie na potege?

jeszcze chciałabym wiedzieć jak sie liczenie zwierząt odbywa skoro tak dobrze znasz myślistwo i przedstawiasz nam fakty, opisz prosze.

Co najmniej 80% jest wykrywana - zgłaszają rolnicy, zgłasza policja i mieszkańcy, myśliwi i leśnicy napotykają też martwe osobniki w lesie.

Co do liczenia to jest kilka metod i każdy gatunek liczy się inaczej.
Sarny polne łatwo policzyć bo w okresie zimy są w rudlach. Sarny leśne jak i cała zwierzyna płowa liczona jest metodą próbnych pędzeń (obstawia się las do okoła i jedna sciana wchodzi wsrodek,  każdy liczy to co wybiegnie z lasu po jego lewej stronie a Ci co idą liczą to co ucieknie za nich.
Zające liczy się metodą taksacji pasowej, czyli szeroki odcinek pola przechodzi grupa w szeregu i liczy. Dziki można liczyć po tropie warunkiem jest śnieg i leczenie musi się odbywać na ponowie.
To samo powinno tyczyć się wilków.

to u mnie coś im nie wychodzi to staranie sie. w lesie nigdy zwierzyny nie widziałam, sarny czy dzika, nawet śladów, za to na polach, gdzie są jakieś małe zagajniki leśne, ale wiekszego pola nie ma, sarny są praktycznie zawsze. nie wime czemu ale jakoś u mnie zwierzeta są na polach a nie w lasach :roll:

To poczytaj czemu... :roll
Trudno, żeby sarna polna (a wyróżnia się polne i leśne) siedziała w lesie, ale one dużo szkody nie robią, gorsze są dziki, daniele, jelenie. Daniel - śmieszny zwierz - przyłazi na pole buraków w nocy i wyrywa jednego - mechli mechli - i wyrywa kolejnego i następnego. Cholernie wybredna bestia no i to jego łażenie - nigdy w miejscu nie usiedzi :)

Trudno, żebyś w lesie dzika widziała - nie siedzi przy drodze machając do turystów :) a Ty raczej w młodniki nie włazisz, gdzie trzeba po kolanach chodzić :) (i całe szczęście)

znając mysłiwych zabijane są zdrowe piekne lisy które napewno karmia młode, a tak nie powinno być, bo w śród drapieżników napewno nie prowadzi sie naturalnej selekcji, przeciwnie, jak najsilniejsze sztuki są zabijane by osłabić populacje, a na wścielkizne mozna widocznie zbadać potrącona zwierze jak pisze Iras skoro juz muszą badać nawet w okresie ochrony :roll:u mnie zwierzeta są na polach, nie w lesie :roll:

To Twoje NAPEWNO.... proszę Cię.
a skoro to taki problem z tymi lisami to dlaczego organizacje przyrodnicze nie zajmą się zbieraniem próbek z rozjechanych lisów - przecież jak tu piszecie wystarczy chcieć, a gdyby był taki wniosek to podejrzewam że cieszyłby się uznaniem - myśliwi nie prosili się o odstrzał w okresie ochronnym, a wogóle to one też podlegają limitom. Lepiej pokrzyczeć na forum :)

Lis stadem nie łazi po polach nie ma z czego wybierać tych najlepszych, a większa część odstrzału prowadzona jest zimą.

owszem, gdyby była naturalna selekcja, słabszy osobnik, który nie przeżyje zimy ginie, po czym jest zjadany przez lisy, kuny czy inne zwierzeta to w lecie mysliwi nie musieli by do nich strzelać jako ze saren jest za dużo :P
coś mieszasz, z paśników żadko kożystaja sarny, ale jednak myśliwi są taaacy dobrzy ze dokarmiaja biedne zwierzeta...

W ostatnich latach zimy raczej nie zagrażają ani zwierzętom ani owadom.

Pisałem o pasach zaporowych - Pas zaporowy to forma uprawy w lesie, z której korzysta zwierzyna, znajdziesz tam owies, topinambur, marchew inne rośliny - uprawiają to myśliwi.

nie dokońca szkody pokrywają sami myśliwi, po to sa organizowane polowania np. dla turystów czy dla ludzi nie z koła, przyjedzie taki niemiec, zapłaci ileś kasy i wali do czego zechce z tego jest kasa.

Zgadza się. Ponieważ myśliwy nie może czerpać korzyści finansowych ze swojego koła, a cały majątek w razie rozwiązania przechodzi na własność PZŁ to to tylko pokazuje jak duże są rekompensaty dla rolników i na karmę.
Gdyby myśliwi mieli jakieś dofinansowanie od Państwa to zagraniczni koledzy nie mieliby czego szukać w Polsce.

cały czas jest mowa o wypuszczaniu bażantów które nie są rodzimymi ptakami i nie przyżyja zimy, na które mozńa polowac, na samce, ale czy wypuszczane są kuropatwy czy cietrzsewie, lub inne chronione zwierzeta?

Tak bażant pochodzi z Azji ale zaaklimatyzował się u nas dość dawno.
Kuropatwy są wypuszczane tak jak i zające w ramach programu "Ożywić pola" na tych terenach obowiązuje całkowity zakaz odstrzału tych gatunków. Co do cietrzewia... ginie on z nieznanych przyczyn. W Polsce jest pod ochroną wraz z Głuszcem - piękne ptaki.

Co do ostatnich postów - albo zwierzę zgodne z odstrzałem albo podziwianie pięknego jelenia byka machając mu i wspomnienia na lata.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedz #1592 : 2007-12-20, 16:49 »

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1593 : 2007-12-20, 16:57 »
Drogi Roghallo mylisz się, że człowiek zawsze towarzyszył selekcji. Selekcja jest zjawiskiem znacznie od nas starszym. Występowała już   wtedy, gdy nie istniał gatunek Homo sapiens. Przyroda naprawdę jest w stanie świetnie się obejść bez myśliwych. Ma przecież wspaniałe zdolności samoregulacyjne.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1594 : 2007-12-20, 16:59 »
Cytuj
Szczególnie, że na terenach tych terenach jest całkowity zakaz strzelania do tych zwierząt bez względu na okres ochronny...

Nie wszędzie jest zakaz strzelania do zwierzyny drobnej,a na bażanta/samca można polować.

Cytuj
Podkopać się nie miał szans Kolego i wszyscy chcieli!

Istnieje wiele metod odstraszania zwierząt,są specjalistyczne firmy które się zajmują produkcją takich urządzeń.

Cytuj
Kuropatwy są wypuszczane tak jak i zające w ramach programu "Ożywić pola" na tych terenach obowiązuje całkowity zakaz odstrzału tych gatunków.

To ciekawe,gdyż program ten nie spotkał się z zainteresowaniem myśliwych i rolników i ( podobno ) zginął śmiercią naturalną.

roghallo

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 32
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1595 : 2007-12-20, 17:11 »
To ciekawe,gdyż program ten nie spotkał się z zainteresowaniem myśliwych i rolników i ( podobno ) zginął śmiercią naturalną.
http://www.ozywicpola.pl
Zapraszam do lektury..

sam przyglądam się tej akcji w mojej okolicy. Od trzech lat wypuszcza się 100 zajęcy rocznie... a niedaleko jest taka sama akcja z kuropatwami....
Na terenach tej akcji nie strzela się do zasiedlanego gatunku.

Drogi Roghallo mylisz się, że człowiek zawsze towarzyszył selekcji. Selekcja jest zjawiskiem znacznie od nas starszym. Występowała już   wtedy, gdy nie istniał gatunek Homo sapiens. Przyroda naprawdę jest w stanie świetnie się obejść bez myśliwych. Ma przecież wspaniałe zdolności samoregulacyjne.

Myślę, że towarzyszy jej od kilku tysięcy lat i nie sądzę, żeby zaprzestanie tego dało jakieś pozytywne efekty w przeciągu kilkunastu lat...
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1596 : 2007-12-20, 17:28 »
O pismach w stylu " Łowiec Polski ",to nawet mi nie Mów... :roll: :grr:
Hmmm...jeżeli akcja jest kontynuowana,to należy pochwalić,ale 100 zajęcy rocznie ( na danym terenie ) to tyle,co nic.

Cytuj
Myślę, że towarzyszy jej od kilku tysięcy lat i nie sądzę, żeby zaprzestanie tego dało jakieś pozytywne efekty w przeciągu kilkunastu lat...

Każdy,może mieć własne zdanie na ten temat...

Cytuj
a skoro to taki problem z tymi lisami to dlaczego organizacje przyrodnicze nie zajmą się zbieraniem próbek z rozjechanych lisów

Niestety,ale w Polsce lis nie należy do lubianych zwierząt i żadnym organizacjom przyrodniczym na nim nie zależy - w tym przypadku,popierają myśliwych - zupełnie inaczej,niż np. w Niemczech,gdzie lis ma swoich obrońców.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1597 : 2007-12-20, 17:40 »
Co do liczenia to jest kilka metod i każdy gatunek liczy się inaczej.
Sarny polne łatwo policzyć bo w okresie zimy są w rudlach. Sarny leśne jak i cała zwierzyna płowa liczona jest metodą próbnych pędzeń (obstawia się las do okoła i jedna sciana wchodzi wsrodek,  każdy liczy to co wybiegnie z lasu po jego lewej stronie a Ci co idą liczą to co ucieknie za nich.
Zające liczy się metodą taksacji pasowej, czyli szeroki odcinek pola przechodzi grupa w szeregu i liczy. Dziki można liczyć po tropie warunkiem jest śnieg i leczenie musi się odbywać na ponowie.
To samo powinno tyczyć się wilków.
na to czekałam :)
czyli potrzebny świerzy śnieg by policzyc wilka tak? o to nowina! nawet w sąsiadujacych kołach nie pada w jednym dniu, wiec liczenie nie moze odbywać sie w ten sam dzień wiec wilk czy inne zwierze jest liczone wielokrotnie, niech bedzie to dwukrotnie, bo w jednym dniu moze być tu gdzie ejst liczenie a dwa dni później w nastepnym okręgu gdzie licza go ponownie

człówiek kiedys prowadził inna selekcje, a teraz inna. zmieniaja sie czasy, kiedyś polował by przeżyc teraz poluje by sie nie nudzieć :/

 http://pl.youtube.com/watch?v=GyjeWMipmxc
jest dużo filmików na youtube z polowań, widać jak im cieżko na sercu ze zabili zwierze a przy okazji sie spotkali i bede potem pic do upadłego, napewno woleli by na nie tylko patrzec i wykopac następny wodopój
"wypijmy łyk za pamięc tych co z nami byc nie mogą, niech świety hubert daszy im w krainie wiecznych łowów" normalnie wzruszyłam sie przy tej pieosence, o jaka szkoda ze jakis mysliwy umarł, 'wypijmy łyk' apstynenci sie znaleźi...

Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

roghallo

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 32
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1598 : 2007-12-20, 17:41 »
O pismach w stylu " Łowiec Polski ",to nawet mi nie Mów... :roll: :grr:
Hmmm...jeżeli akcja jest kontynuowana,to należy pochwalić,ale 100 zajęcy rocznie ( na danym terenie ) to tyle,co nic.
100 na powierzchnie 5000ha to sporo - zresztą - gdyby były na to większe środki to pewnie byłoby więcej - te zające kosztowały 250zł za sztukę!

Niestety,ale w Polsce lis nie należy do lubianych zwierząt i żadnym organizacjom przyrodniczym na nim nie zależy - w tym przypadku,popierają myśliwych - zupełnie inaczej,niż np. w Niemczech,gdzie lis ma swoich obrońców.

Na to ja już nic nie poradzę.
Ale daje głowę, że połowa z tych wyznaczonych do odstrzału nie zostanie odstrzelona.
Pisałem już dlaczego.

Wracając do "Ożywić pola" akcja umarła... wśród rolników - bo przecież sadząc drzewo trza by kawałek pola poświęcić....

na to czekałam :)
czyli potrzebny świerzy śnieg by policzyc wilka tak? o to nowina! nawet w sąsiadujacych kołach nie pada w jednym dniu, wiec liczenie nie moze odbywać sie w ten sam dzień wiec wilk czy inne zwierze jest liczone wielokrotnie, niech bedzie to dwukrotnie, bo w jednym dniu moze być tu gdzie ejst liczenie a dwa dni później w nastepnym okręgu gdzie licza go ponownie

Jak napisałem powinno tyczyć...

http://www.wilk.pentex.pl/archiwum/2004-01-20_2.php

Wilka jest trudno policzyć i ani przyrodnicy ani myśliwi nie znają dokładniej ich liczby.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedz #1598 : 2007-12-20, 17:41 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1599 : 2007-12-20, 18:06 »
Wiesz,Rogallo - za bardzo Ufasz przepisom,prawu itp. - nie Bierzesz pod uwagę czynnika ludzkiego...
Ludzie są różni,a etycznych myśliwych jest niewielu - większość to bogacze,którzy traktują to jak hobby i relaks na świeżym powietrzu...

roghallo

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 32
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1600 : 2007-12-20, 18:19 »
Wiesz,Rogallo - za bardzo Ufasz przepisom,prawu itp. - nie Bierzesz pod uwagę czynnika ludzkiego...
Ludzie są różni,a etycznych myśliwych jest niewielu - większość to bogacze,którzy traktują to jak hobby i relaks na świeżym powietrzu...


Drogi Lisku - ufam swoim doświadczeniom z myśliwymi i lasem. Tych bogaczy jest kilku w kole i są uważnie obserwowaniu przez zazdrosnych biedniejszych kolegów. Tą zazdrość i pilnowanie siebie nawzajem uznaję za plus w kwestii ograniczenia złych odstrzałów.
Ludzie są ludźmi ale prawo jest w większości przypadków egzekwowane. Jak w każdej dziedzinie są jakieś zwyrodnienia i o nich wtedy słyszy się w mediach i buduje stereotyp.

"wypijmy łyk za pamięc tych co z nami byc nie mogą, niech świety hubert daszy im w krainie wiecznych łowów" normalnie wzruszyłam sie przy tej pieosence, o jaka szkoda ze jakis mysliwy umarł, 'wypijmy łyk' apstynenci sie znaleźi...

Jeśli już mam być tak złośliwy jak Ty to tam wcześniej w piosence jest "czas opuścić las"

A swoją drogą patrząc na ten filmik... 1/4 zwierza na myśliwego - to apropos tych grupowych mordów co się na polowaniach dzieją. Wiele takich zbiorówek kończy się strzeleniem... kupy w lesie i spacerem
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1601 : 2007-12-20, 18:27 »
Cytuj
Tych bogaczy jest kilku w kole

Ale w skali całego kraju,jest to silna grupa.
Ech - nie Przekonasz mnie do tego jacy to myśliwi są dobrzy,pożyteczni i jak kochają przyrodę,gdyż cała ta profesja nie zgadza się z moim światopoglądem - i tak uważam,że większość myśliwych to niewychowani i niewyżyci mordercy - oczywiście,nie wszyscy ale takich którzy traktują to jako jakąś misję,jest niewielu.

roghallo

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 32
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1602 : 2007-12-20, 18:45 »
Ale w skali całego kraju,jest to silna grupa.
Ech - nie Przekonasz mnie do tego jacy to myśliwi są dobrzy,pożyteczni i jak kochają przyrodę,gdyż cała ta profesja nie zgadza się z moim światopoglądem - i tak uważam,że większość myśliwych to niewychowani i niewyżyci mordercy - oczywiście,nie wszyscy ale takich którzy traktują to jako jakąś misję,jest niewielu.

Nie jest to grupa, są to jednostki - koła nie polują razem.

Szanuję Twoją opinię.
Ja mam akurat inne zdanie widać żyję w innym świecie:)
Patrzę na to niejako od środa mimo, że myśliwym nie jestem.

Trzeba zainteresować organizacje przyrodnicze problemami badań i analiz, pokazać im życie lasu od środka a nie zza książek. Myśliwi wykonują brudną robotę pod dyktando Państwa i Głównego Lekarza Weterynarii, na wnioski rolników, leśników i hodowców np. owiec, potem wiesza się na nich psy. Tylko dlaczego nikt nie chce się zgodzić na inne metody.
Tego nie rozumiem.

Chciałem Wam przybliżyć mój pogląd na łowiectwo, na nie wszystkie moje stwierdzenia pojawiły się riposty - to dla mnie pozytyw.

Dziękuję za uczącą pogawędkę.
Cieszę się, że macie dużą wiedzę o gatunkach jakie w naszym kraju występują (szczególnie Lis:))
Im więcej takich ludzi tym większa szansa na znalezienie jakiegoś porozumienia w trudnym temacie jakim jest ochrona przyrody.

Pozdrawiam wszystkich a w szczególności Renię3399 :)

Trzymajcie się!
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1603 : 2007-12-20, 19:18 »
Cytuj
Trzeba zainteresować organizacje przyrodnicze problemami badań i analiz, pokazać im życie lasu od środka a nie zza książek. Myśliwi wykonują brudną robotę pod dyktando Państwa i Głównego Lekarza Weterynarii, na wnioski rolników, leśników i hodowców np. owiec, potem wiesza się na nich psy. Tylko dlaczego nikt nie chce się zgodzić na inne metody.

Wiesz,ale myśliwych nikt do tego nie zmusza - przynajmniej część z nich,lubi zabijać i nie kryje się z tym...

Cytuj
Tylko dlaczego nikt nie chce się zgodzić na inne metody.
Tego nie rozumiem.

Hmmm...na jednym z for,była ankieta co zrobić z PZŁ:
1: zostawić,jak jest
2: przekształcić
3: zlikwidować i zastąpić czymś innym
Najwięcej głosów było na pierwszą opcję,ze dwa na drugą - tylko jeden ( mój ),na trzecią...
Ciężko wprowadzić jakieś zmiany,bo Polskie społeczeństwo nie interesuje się przyrodą,ani tym co robią myśliwi i czy jest to dobre,czy złe - nie ma,żadnych protestów,jak na zachodzie - nic.
Dopóki tak będzie - nic się nie zmieni...

Cytuj
Cieszę się, że macie dużą wiedzę o gatunkach jakie w naszym kraju występują (szczególnie Lis:))
Im więcej takich ludzi tym większa szansa na znalezienie jakiegoś porozumienia w trudnym temacie jakim jest ochrona przyrody.

...Niestety,ale nie dysponuję aż taką wiedzą,jaką bym chciał - szczególnie o moim ulubionym gatunku - ale staram się dowiadywać więcej nowych rzeczy. :)

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1604 : 2007-12-20, 21:43 »
roghallo widzisz ty poznałes inna strone myślistwa niż my, inaczej przedstawiona i z innych źródeł
wiesz ja nie moge zrozumieć tego jak jednocześnie poluje si ena lisa i np. na bażanty czy zające to jest dla mnie bez sensu, niepotrzebne zabijanie ziwerząt--> http://media.lowiecki.pl/zdjecia/zdjecie.php?nr=118063&dszer=426&dwys=568
tak samo wiki, tam gdzie są wilki nadal poluje sie na sarny czy inne zwierzeta
Cytuj
wilki czynią duże szkody w zwierzynie leśnej i domowej
szkody w zwierzynie domowej, ok tam możńa to nazwać ale w zwierzynie leśniej? las jest dla nich a nie dla ludzi, jeśli już ludzie maja polować to tylko i wyłącznie gdy zwierząt jest za dużo, jeśli ejst drapieżnik nie trzeba polować, wilk nie poluje na zagrożone kuropatwy, on poluje na sarny, jelenie, on w tym wypadku prowadzi selekcje 'wyręcza' człowieka wiec nie wiem jak mozńa powiedzieć ze czyni szkody w zwierzynie lesnej
roghallo widać ze też chcesz chronić przyrode i zwierzeta, przynajmiej mam taką nadzieje, tylko jednym sie różnimy, ty zgadzasz sie z myśliwymi, z myślistwem a my nie,

niestety prawda jest taka ze wiekszość mysliwych traktuje to jako relaks, nie iwme jak komuś może sprawiać przyjemność zabicie zwierzyny ale ich widocznie to 'rajcuje' nazywają drapiezniki szkodnikami, promuja norowanie i użądzają konkursy a dla nas jest to nie do przyjecia, bo to już jest znecanie si enad zwierzętami

przyznam ze dyskusja była ciekawa, wcześniej czytaliśmy wypowiedzi myśliwych, często niezgodne z tym co opisujesz, był koleś który do szkolenia psa brał koty, które były zabijane przez jego psy :/ tak to wygląda, na forach wypowiadają sie mordercy z papierkiem zezwalającym na zabijanie, a ten papierek to legitymacja PZŁ
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Forum Zwierzaki

Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedz #1604 : 2007-12-20, 21:43 »

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1605 : 2007-12-22, 11:25 »
Dzięki stosowaniu telemetrii można bardzo dokładnie oszacować populację wilków występującą w Polsce.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1606 : 2007-12-23, 21:13 »
dziwne ze tak można, inne dzikie zwierzeta też? nie zezwoliłabym na trzymanie lwa, tygrywa, czy innego zwierzecai :/
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1607 : 2007-12-24, 16:05 »
nawet gdyby się udało,to jest to niezgodne z naszym prawem...
e tam prawo ;p

no Kora nie ma paszportu ani czipa. nigdzie nie zamierzemy wyjechać, a jak coś to możńa zawsze zrobić, byłam u weta jak pies był czipowany (chyba inaczej to sie pisze :oops: ) dość duża igła ale on nawet nie zapiszczał :)
niestey myśliwi mogą mieć lisa legalnie prawda?
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1608 : 2007-12-24, 22:14 »
Hmmm...znowu mi dowalili,na innym forum:

Cytuj
lis22 napisał/a:
Hmmm...może nie wszystko,ale większość rzeczy - nie powinniśmy decydować co,gdzie i w jakich ilościach ma prawo żyć - o tym,powinna decydować sama natura...

No to pięknie :cool: :tup: tylko czekałem aż odsłonisz trochę flankę, na którą zaraz spadnie lawina moich ciosów :box: ;-)
Skoro tak twierdzisz, to proszę wyjaśnij mi gdzie leży granica, za którą nie powinniśmy ingerować w "naturę" :?: Kto ma ją wyznaczyć :?: Skoro to my ludzie mamy sobie ustalić, gdzie już nie możemy ingerować, to wytłumacz mi jacy ludzie powinni się tym zająć :?: Czy są oni jakoś specjalnie namaszczeni przez Naturę :?: :>
Dlaczego uważasz, że jazda samochodem, budowa domu, emisja zanieczyszczeń do środowiska i inne "zwykłe" czynności, które powodują pośrednio lub bezpośrednio śmierć setek organizmów (zakładam, że takie czynności dopuszczasz) możemy wykonywać, a już czynną ochronę przyrody (która może wiązać się z zabijaniem pewnych zwierząt i "sztucznym" wypuszczaniem innych) zaliczasz do "nienaturalnej" ingerencji :?:
Dlaczego przez te wszystkie tysiące lat mogliśmy decydować o życiu innych organizmów (począwszy od łowców z dzidami i pięściakami, przez angielskich kolonistów targających w każdy zakątek świata swoje zwierzątka aż po morderców eksterminujących stada bizonów czy chmary gołębi wędrownych), a teraz, gdy nasza wiedza ekologiczna jest dużo większa i nasze działania mogą mieć całkiem pozytywne efekty, odbierasz nam to prawo :?:
I wreszcie, dlaczego wyłączasz człowieka z natury :?: :?: Czyżbyśmy byli przybyszami z kosmosu :?: :>

To tak żebyś miał o czym pomyśleć przez święta ;-) :-P

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1609 : 2007-12-24, 22:48 »
Cytuj
teraz, gdy nasza wiedza ekologiczna jest dużo większa i nasze działania mogą mieć całkiem pozytywne efekty, odbierasz nam to prawo
tak, odbierasz prawo wyżywania sie i krwawej zabawy, wstydz sie, -.-'

liczebność zwierząt możńa kontrolować w inny sposób, nie banda zadowolonych pacanów strzelajaca do wszsystkiego co sie rusza i ciesząca sie z tego czesto pod wpływem alkoholu, nie oni powinni sie tym zajmować
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1610 : 2007-12-26, 00:10 »
Okazało się,że w ogóle nie znam się na ochronie i na ekologii,bo myślistwo,to według moich oponentów najlepsza forma ochrony przyrody....

Forum Zwierzaki

Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedz #1610 : 2007-12-26, 00:10 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1611 : 2007-12-26, 13:29 »
Lisku, nie dogadasz się z ludżmi, którzy koniecznie chcą uchodzić za obrońców natury, poświęcających się dla dobra ludzkości :roll: Chęć uczestnictwa w krwawej zabawie najlepiej nazwać "czynną obroną przyrody", popartą "dużo większą wiedzą ekologiczną" :/ Łowcy z dzidami polowali dla jedzenia, koloniści popełniali głupstwa z niewiedzy, a mordercy eksterminujący stada bizonów... Czemu widzę podobieństwo między nimi a współczesnymi myśliwymi, których kręci widok rozszarpywanego przez psy lisa? :/ Różni ich może to, że tamci nikomu nie musieli się tłumaczyć, bo mało kogo pewnie ich poczynania obchodziły. Teraz czasy się zmieniły na tyle, że trzeba to i owo robic pod przykrywką, bo jeszcze wprowadzą zakaz i nici z podniecającego zajęcia...

A co do tego, kto powinien wyznaczać granice ingerencji w naturę... Może ekolodzy, tacy z prawdziwego zdarzenia, oni naprawdę mają odpowiednią wiedzę. Ludzie, lubiący zabijać, na pewno nie. 
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1612 : 2007-12-26, 14:00 »
IBDG - najsmutniejsze jest to,że to piszą nie myśliwi,a leśnicy,ornitolodzy,studenci mieniący się również ekologami - autor powyższego cytowanego przeze mnie postu twierdzi,że nie lubi myśliwych,ale rozumie że są oni konieczni i że ludzie MUSZĄ zabijać pewną ilość zwierząt i kontrolować liczebność niektórych gatunków...
Twierdzą,że jak już raz dokonało się ingerencji w środowisko,to trzeba tę ingerencję kontynuować,dla dobra przyrody...

A dzisiaj,mi znowu dowalili:

Cytuj
lis22 napisał/a:
Tzw. " redukcja populacji " jest dla mnie zwykłym morderstwem,które na dodatek nie przynosi efektów - rok w rok trzeba je powtarzać,tylko ilość zwierząt do zabicia wzrasta,a los chronionych gatunków nie ulega poprawie... :/

może być dla Ciebie i morderstwem. Dla kogoś innego może być aktem miłosierdzia. Nie chodzi tu o wartościowanie.

Sterowanie liczebnością populacji zwierząt jest narzędziem ochrony ginących gatunków, czy chcesz tego, czy nie. Na jakiej podstawie twierdzisz, że to "nie przynosi efektów" :?:

Cytuj
No jak to dlaczego, przecież lis22 napisał już że to zwykłe morderstwo, a to z natury rzeczy nie przynosi efektów :D Czy też może zaskoczy nas jakąś inną "mądrością" :>

Cytuj
Redukcja pomaga w ochronie gatunkowej.A podaj mi dane że liczebność gat.chronionych nie ulega poprawie po redukcij :> ?

Cytuj
Pusta gadka, może zamkniemy temat :P
_________________

Ja,napisałem tylko że jestem przeciwko zabijaniu zwierząt,a oni wyciągnęli z tego wnioski,że chcę wytępić wszystkie zagrożone gatunki,a przede wszystkim ich ukochane ptaki,bo redukcja lisa pomaga ptakom,a ja jestem jej przeciwny...

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1613 : 2007-12-26, 18:12 »
Cytuj
Pusta gadka, może zamkniemy temat
no tak, jak dla nich masz śmieszne argumenty, dla nas oni sa śmieszni, zapewne zamknom temat bo nie dadzą sie przekonac :/
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1614 : 2007-12-27, 19:38 »
Twierdzą,że jak już raz dokonało się ingerencji w środowisko,to trzeba tę ingerencję kontynuować,dla dobra przyrody...
Czyli, jeśli wyginą mysliwi :P przyroda także zginie? ;) Ja bym zaryzykowała... Przypuszczam, że natura potrafi wyrównac szkody, poczynione przez człowieka, oczywiście, o ile nie zajdą one za daleko. Ciekawa jestem, ilu spośród myśliwych wierzy w swoją misję, a ilu chce po prostu się wyżyć... Nikt się nie przyzna, wiadomo...

A ekolog ekologowi nierówny... Ingerencja też może różnie wyglądać, niekoniecznie musi to być mordowanie :/
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1615 : 2007-12-27, 19:43 »
Moderatorka na leśno/łowieckim forum twierdzi,że skoro człowiek raz zabił,to musi to robić nadal - taka jest jego natura...
Twierdzą,że zabijanie jest konieczne,żeby była równowaga...

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1616 : 2007-12-27, 19:47 »
Cytuj
niestety myśliwi, mimo, że zajęcy jest b.mało to dalej na nie polują. W przedświątecznym tygodniu byłem świadkiem 3 polowań z naganką na zające [2 w Pęcicach i 1 w Kraśniczej Woli]. Prawdopodobnie część z myśliwych uznała, że jest to ostatnia okazja zapolowania na zające, bo mogą zostać objęte całorocznym okresem ochronnym jak łoś. Zresztą jak głuszec już był na wyginięciu, ale jeszcze łowny, to też starano się intensywnie o odstrzały, bo było wiadomo, że później nie będzie okazji.

Naukowcy i praktycy [np. myśliwi, część przyrodników] wyciąga moim zdaniem zbyt pochopne wnioski co do roli lisa. Lis jest przysłowiowym "żydem", przez którego mamy kłopoty. Nikt nawet nie usiłował mi wytłumaczyć dlaczego na 2 obszarach gdzie zwiększa się liczebność cietrzewia [a lisa jest tak samo dużo jak wszędzie - bo o to pytałem na konferencji] nie ma tej niby ogólnej zależności. I drugie pytanie, które powtarzam, dlaczego zwiększa się w Polsce liczebność skowronka? Mimo, że terenów lęgowych ubywa, a gnieździ się na ziemi. W stosunku do innych gatunków śpiewających można znaleźć na pęczki tłumaczenia drapieżnictwem m.inn. lisa, krukowatych itp. Wiadomo, że to drapieżnictwo jest, pytanie czy odgrywa decydującą rolę.

Można by się zastanowić, np. dlaczego z znalezionych 2 lęgach głuszców chyba 70% [piszę z pamięci] młodych było w wyraźnymi wadami [typu uszkodzone nóżki]? Może chów wsobny, a może jakieś świństwa typu DDT, jak kiedyś u bielików?

Cytuj
zające hodowlane, podobnie jak bażanty - to jednak zupełnie coś innego niż zwierzęta dzikie. Gdzie miały się one nauczyć, że lisa należy unikać? Można by się dziwić gdyby było inaczej.

A zresztą 20 lat temu, gdy lis był intensywnie polowany z uwagi na b. wysoką cenę futerka, cietrzewie i głuszce były już w widocznym trendzie spadkowym, więc obarczanie lisa winą za ich spadek liczebności jest bardzo problematyczne.

Cytuj
Może ma jakieś łatwiejsze źródło pokarmu :> Z ciekawości: jakie to obszary :?: Bo jedyna populacja cietrzewia która wiem że wzrasta, to ta reintrodukowana w Poleskim PN, gdzie lisy się systematycznie odstrzeliwuje.

Cytuj
Fajnie dr Keller rozwiązywał ten problem w Augustowskiej. Głuszki trzymano w klatkach a młode mogły żerować na wolności i w razie alarmu chować się pod kurę. W ten sposób nauczyły się samodzielności. Niestety myśliwym nie chce sie bawić w takie sprawy i zasilają łowiska nieprzystosowaną do życia na wolności młodzieżą

Cytuj
tu jest również moim zdaniem sedno sprawy. Nabroiliśmy (np. polowaniami na głuszca), to powinniśmy posprzątać, a nie przyglądać się biernie, jak osłabione do granicy wymarcia populacje rzadkich gatunków są "dobijane" przez lisa, którego wysoka liczebność jest wszak naszą zasugą :idea:

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1617 : 2007-12-27, 21:00 »
hmm co do głuszca to jedynie klatkowy, tylko mu trzeba zapewnieć odpowiednie warunki by sie nauczył jak życ na wolności. ale z zajęcami jest inaczej, na jakiś obszarach sie na nie poluje, zamiast polowac możńa łapac i przewozić w obszary gdzie miały być wypuszczone te z klatek, które nie znają życia, nie jest trudno złapać zajaca, nie stresuje sie tak jak sarne, byłóby to możliwe gdyby chcieli aleczy chcą? wolą w jednym miejscu zabijac zające i lisy jednoczeńnie a w drugim zabijac lisy i wypuszczać drogie zajace nieprzystosowane do życia na wolnosci :roll:
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Forum Zwierzaki

Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedz #1617 : 2007-12-27, 21:00 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1618 : 2007-12-28, 00:26 »
szkoda ze taki jeden gatunek nie jest kontrolowany :roll:

w tvn słyszałam ze duuużo myśliwych ubezpiecza sie od wypadku na polowaniach od postrzału, widocznie wiedzą jakie kolega ma celne oko i jak czesto sie myśliwi mylą
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Kar

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2962
Odp: CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...
« Odpowiedź #1619 : 2007-12-28, 00:28 »
Cytuj
szkoda ze taki jeden gatunek nie jest kontrolowany Rolling Eyes

No szkoda ... :roll:

Ja wolałabym być mrówką :)
Zapisane
"Słowo nie dym a gęba nie cholewa"
"Głupich nie sieją, sami się rodzą"
Strony: 1 ... 52 53 [54] 55 56 ... 236   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.155 sekund z 28 zapytaniami.