Dobra ja się nie wtrącam. T ile on właściwie biega? Bo ja się już trochę zgubiłam
. Ciężko cię zrozumieć Achaju.
paru godzin!... pinky opanuj się!
Z tego co wiem króliczek parę godzinek powinien sobie polatać. A skoro nie możesz go wypuścić w pokoju w którym masz kompa, to chyba parę godzinek mogłabyś poświęcić i go popilnować. Kurde, choćby lekcje sobie odrabiać i pilnować króliczka! Od czasu do czasu byś na niego zerkła. Nic ci nie narzucam tylko radzę ( bo chyba po to piszesz żeby posłuchać rad
). Nie wiem jak tam u ciebie, ale ja mogłabym siedzieć z moim króliczkiem całą wieczność (jakbym go miała) i zrobiłabym WSZYSTKO żeby był zdrowy i szczęśliwy