Właśnie kilka godzin temu niedaleko mojej miejscowości był wypadek... Na miejscu zginęło 3 młodych ludzi... Jeden z nich zostawił dziecko i dziewczynę... Straszne... Nie moge o tym zapomnieć. To byli moi znajomi!!!
Wszyscy niestety byli pod wpływem alkoholu, jechali 150km/h... Uderzyli w drzewo... Ciała były tak zmasakrowane, ze prawie niemożliwe było zidentyfikowanie ofiar...
Boże, dlaczego oni???? Już nigdy ich nie zobaczę... Nadal jestem w szoku, nie moge w to uwierzyć...