Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Nicka]

potrzebuje popugi!!!! Gadajacej...i zeby nie kosztowala 2700 jak w sklepach;] moze chce ktos sprzedac? ALE ZEBY GADALA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Raffy]

yyyy    papuga to nie gadająca zabawka, to czujące zwierzęta i nie każde chcą gadać, to towarzyskie niszczące się ptaki i co też dużo smiecą oraz potrafią krzyczeć glośno po swojemu.... trzeba dużo cierpliwości. Jeżeli chcesz zeby gadała to kup sobie pgadającą papuzią maskotkę. Każda papuga to ma różne wymagania

[Nicka]

Eh, nie o to chodzi. dziadkowie bedo mieli 50 rocznice slubu, i babcia bardzo prosi o papuge...to jej odwieczne marzenie...i chcialabym je spelnic, a babcia sie raczej nie ucieszy z gadajacej zabawki...zdaje sobie sprawe, ze trzeba sprzatac i sie nia opiekowac, bo mam psa i 2 chomiki, i nie jest latwo...a nie chce wydawac 3000na papuge...wiec pytam, czy moze ktos chce odsprzedac jakos taniej.moze ktos jest uczulony czy cos..? Naprawde mi zalezy!!!

[Asia83]

To kup Nimfe. Babcia na pewno będzie się cieszyć a ją też można nauczyć gadać. Nie sądzę żebyś była w stanie wydać nawet te 1,500 bo za tyle najtaniej stoją Żako. Do tego dolicz dużą klatkę czy wolierę i masz już 2000. Nie znajdziesz nic taniej więc pomyśl nad np. Nimfą lub Rozellą.

[Cathycash]

nicka wiesz jak to zabrzmiało? Jakbyś była rozkapryszonym 5 latkiem, który zobaczył nową zabawkę na wystawie w sklepie... rozumiem babcia  
Do ptaka trzeba mieć podejście, a żeby nauczyć go mówić trzeba mieć je bardzo dobre   musi być bardzo oswojona, ufać ci...

A nauczyć mozna mówic mozna i papużkę falistą (30zł)  
Fajnie będzie jak jednak się nie nauczy... co wtedy jak starą zabawkę do śmietnika?

tak na marginesie bardzo trafny temat.... "ratunku"....

[Essi]

"Kupię tanią GADAJĄCĄ papugę"...  Nie powiem, na co mi się zbiera, jak czytam takie "ogłoszenia"  :?
Nimfy gwiżdżą, a nie gadają...

[Raffy]

Nicka, top będzie pierwsza papuga babci ? gdzie tu żako ..

[Nicka]

No a co to za różnica, czty żako, czy nie? no fakt..teraz pewnie powiecie, że się nie znam, ale tak to sie zaczyna, i z biegiem czasu pewnie nabiorę wprawy... Zresztą tak samo było z reszta moich zwierzątek, ale widzę, że jesteście bardziej doświadczenie ode mnie, więc pytam o radę. Czym się różnią, oprócz wyglądu, żako i nimfy?? A jak stoja z gadaniem? I co łatwiej oswoić, bo niezbyt bym chciała, by papuga odgryzła mi palca...i chorej też bym nie chciała...no proszę... doradzcie mi!

[Asia83]

Tym że Żako ma mózg 3 letniego dziecka i może składać proste słowa w proste zdania, a Nimfa jest troche mniej inteligentna. Nimfy nie można nauczyć mówić jak napisała Essi (ja wcześniej napisałam, że można ale o nimfach akurat nie wiele wiem i mogłam się pomylić, kiedyś coś tam słyszałam, że można i tym się sugerowałam). Sama mam faliste. Do tej pory nie udało mi się ich niczego nauczyć ale to podobno dlatego że są parką a wtedy są mniej skłonne do nauki. Jeśli już się upierasz przy kupnie ptaszka to może kup kanarka (samca). Babcia będzie miała ślicznie śpiewającego ptaszka albo zostań przy niesfornej falistej. A przede wszystkim zrób "wywiad" i sama określ czy babcia będzie siuę w stanie ptakiem zajmować.

[Aluniek]

A dlaczego akurat gadajaca?
Teoretycznym gadajacym "pewniakiem" moze byc gwarek.
/jak sie myle, to nie bijcie /

Kazda papuga ma swoj urok i cechy godne uwagi. Zalezy od gustu, preferencji itp. Kazda ma swoja game dzwiekow i poziom decybeli , specyficzna dla swojego gatunku. Osobiscie bardziej podobaja mi sie "glos" rozelli od nimf. Faliste tez wydaja mile dla ucha dzwieki.

Kwestia dziobania i oswajania - zalezy ile wysilku sie w to wlozy i ile czasu bedzie sie poswiecac. Ogolnie przyjelo sie, ze samotnego ptaka szybciej sie oswoi anizeli parke.

Moja rada jest taka -> zrob wywiad z babcia.
Uwazam, ze niekoniecznie musibyc gadajaca papuga. Sama obecnosc ptaka czesto wystarczy. Moja babcia nie mogla obyc sie bez kanarka. Gdy jej Maciek odszedl po 15 latach, to babcia tez zesmutniala. Wowczas szybko wnuczki postaraly sie o nowego wychowanka. Babci ze szczescia az oczy sie swiecily, gdy opowiada jaki to mlodzik nie sforny byl.

[Raffy]

Nicka .... widzę że z toba jest ciężko   Żako to duże papugi i wymagają wiele uwag i mogą czasami atakować obcych ludzi (broni właścielki) to i co potem ? babcia uzna papugę za "chorą" i do kosza ??????? Twoja babcia pewnie ma swoje laty już a żako żyją b. długo, nawet do 60 lat, jak babcia umrze to i co potem z papugą ???? daj lepiej spokój z papugami i kup coś innego

[harpia]

Nimfy gwiżdżą, a nie gadają...

Nimfy gwiżdzą i gadają...
Czy nikomu w Polsce nimfa nie gada? Czy wymawianie słów "kocham, kuba, kukuryku, ojej..." to gwizdanie? Nie sądze  :?

[Monia i Zara]

Mialam kiedys papugę.. tz. to byla papuga mojej mamy, ale jeszcze dożyła, jak ja mialam 10 lat ... No i mama mówi, że jak ja dostali to nie potrafila gadać, a jak pamiętam, to gadala do mojej mamy : GOSKA DO ROBOTY:). Sama się tego nauczyla ...

[Nicka]

Dzięki Wam za rady...no to jeszcze sie zastanawiam pomiedzy nimfa a zako...ehh, ja juz nie wiem!!! A gdzie mozna kupic ale tak taniej zako?

[Cathycash]

Pewnie że Nimfy gadają!!!! Moja koleżanka ma parkę, i samczyk powtarza z 10 wyrazów  
Essi może Ci się z zeberkami pomyliło  

[harpia]

Nicko lepiej sie zastanawiaj dłużej a najlepiej odpuść sobie tego ptaka, piszesz że ciężko Ci z dwoma gryzoniami i psem więc ptak będzie miał za przeproszeniem przesrane.
Kup sobie papużke falistą, wdzięczne stworzonka.

[Aluniek]

Nicka, a wiesz chociaz jak wyglada zako lub nimfa?
Przede wszystkim roznia sie wielkoscia.

[Cathycash]

Harpio, ona chciała ptaka dla babci  
ja mam 4 faliste i są przesłodkie, chociaż mówić się pewnie nie nauczą, bo wolą gadać po "swojemu".

[harpia]

Wiem o tym, ciekawe ile lat ma jej babcia żeby na głowe zzucać jej taki obowiązek.

[Nicka]

Ale babcia sama chciała:P Serio!! I wiem jak wygladaja, ale chodzilo dokladniej o charakter... a z chomiczkami i pieskiem to ciezko bylo na poczatku, ale kwestia przyzwyczajenia...teraz juz jest spoko i fajnie wgóle Dzięki wam!!! A ile nimfy słów się dadzą nauczyć? Bo żako coś mi sie wydaje, że za duuuże trocze....

[Essi]

Pewnie że Nimfy gadają!!!! Moja koleżanka ma parkę, i samczyk powtarza z 10 wyrazów  

Jak to się mówi, wyjątek podkreśla regułę, ale jasne, jasne, niech wam będzie, nimfy świetnie mówią, pardon, GADAJĄ, co więcej, deklamują Iliadę w oryginale, suną na fagocie, pływają krytą żabką i wyszywają krzyżykami, takie zdolne bestyje   Mówić i wierzyć można we wszystko, szczególnie w kraju, w którym poważnym kandydatem na prezydenta jest niejaki Endrju Lepper  Peace all  
Acha, Cathy, moje zeberki też mówią, niestety same brzydkie wyrazy, nie mogę ich oduczyć...  

[Monia i Zara]

ESSI - ciekawe od kogo sie nauczyły  

[Aluniek]

Ponoc da sie nimfy nauczyc tyle o ile gadac, ale... nie malo gimnastyki to wymaga.
U nas nimfy byly ok 5 lat, z tymze gadaly, ale tylko po swojemu. Jednak mam teraz falista, ktora przez 3 lata byla trzymana razem z ryzowcem i mistrzowsko imituje jego "mowe". Czasami ciezko odroznic ktore kiedy "nadaje"

[Essi]

Monia - od kanarków, te to dopiero chamidła...  

[Kesi]

Przeciesz babcia nie będzie siedziała cały czas przy ptaku i do niego gadała żeby się czegoś nauczył  :?
Pozatym jak nie miała nigdy papugi to nie zdaje sobie sprawy ile jest roboty przy takich małych, a co dopiero przy dużej.
Kup jej na początek kanatka, albo falistą.
Pozatym po co twojej babci gadająca papuga jak ma ciebie  

[_Gosia_]

A nikt nie zaproponował papugi na bateryjke

A tak żeby obalić parę mitów. Gwarek mimo swojej nazwy wcale nie jest takim znowy gadułą (za to gada wyraźnie), żako jest dawana jako przykład gadania, bo ten gatunek rozreklamował Alex. Żako się dość trudno uczy. Gadajace nimfy, to trafiają się w ciekawych opowiadaniach pewnej grupu autorów.

Ale za to prawdą jest, że bardzo szybko można nauczyć gadać falke, jeśli sie spełni określone warunki (ale kupowanie gadającego ptaka raczej nie wypali, bo najprawdopodobniej więcej się w nowym miejscu nie odezwie). No i falki to największe gaduły. Według literatury potrafią zapamiętać kilkaset słów (nawet tysięcy)
tu dla tych, którzy chcieliby kupić płyty nagrane przez falki
 a na przykład tutaj i tutaj też posłuchać jak mój głupolek gada

[Nicka]

Kesi, moja babcia jest bardzo wytrwala i towarzyska. Na pewno przy niej papużka nauczy się mowic;] Tago okurat jestem pewna w 100 %. Pewnego razu, sasiadka zostawila nam na tydzien papugę..malutką, nieoswojoną... jak po tyg ja zabierala, papuga umiala juz mowic 3 slowa "jeść, spadaj, kochanie)...i byla bardzo oswojona Ale nie pamietam coto za rasa papugi:P

[Cathycash]

[/quote]
Jak to się mówi, wyjątek podkreśla regułę, ale jasne, jasne, niech wam będzie, nimfy świetnie mówią, pardon, GADAJĄ, co więcej, deklamują Iliadę w oryginale, suną na fagocie, pływają krytą żabką i wyszywają krzyżykami, takie zdolne bestyje Mówić i wierzyć można we wszystko, szczególnie w kraju, w którym poważnym kandydatem na prezydenta jest niejaki Endrju Lepper  Peace all  
[/quote]

Ja nie wierzę ja to widziałam a raczej słyszałam na własne oczy, i jeśli tak trudno ci to zrozumieć to Twoja własna, osobista tragednia, pozatym nie tylko jedna Nimfa mówi

Falki mówią, ale bardzo niewyraźnie.

[Aluniek]

_Gosia_ napisała:

A nikt nie zaproponował papugi na bateryjke  

Raffy zaproponowal maskotke

Nimfy ponoc mozna o wiele szybciej nauczyc mowic, jak np. rozelle, ale... podkreslam PONOC, nie slyszalam. Informacje mam od siory, ktora w temacie obu ras ptakow jest obeznana.

[harpia]

Nimfy szybko sie uczą, niewiem czemu osoby które sa obeznane w temacie az tak zapierają się w tym stwierdzeniu. Czy wy nie chcecie uwiezyć czy nie możecie?
Prosze, zapraszam do mnie, do domu, szary samiec, dwólatek, wzięty od chłopaka który najbardziej chwalił się tym ze ptak syczy jak wąż. Nie jest oswojony i nigdy nie będzie, z własnej woli nie lgnie do człowieka (nie miał najmilszej młodości) ale wspaniale nasladuje dzwięki, wymawia słowa, wyspiewuje piosenki (wlazł kotek na płotek, love story itp)
Nie wierzycie, wasza strata ale nie uogólniajcie wszystkich nimf jako tępych nieuków bo przecież faliste są taaaakie pojętne.