O takich rzeczach trzeba głośno mówić, trzeba protestować, bo milczenie jest jak zgoda na istniejący stan rzeczy... Chore praktyki trzeba piętnować, a jesli robią to osoby ogólnie znane, tym lepiej. Niejeden prędzej posłucha swojego idola, niż nauczyciela czy znajomego...
A najważniejsze, by wreszcie zaczęto surowo karać za porzucanie czy znęcanie nad zwierzętami...