Moja kotka od początku była bardzo leniwa....nie miala na nic wiecej ochoty niz na jedzenie i spanie.....stwierdzilam jednak ze musze ja wysterylizowac ale balam sie ze kotka stanie sie jeszcze bardziej ospala i osowiala...po sterylizacja zmiana charakteru kotki bardzo mnie zdziwila. Moja Migotka zaczęła skakać po meblach, drapać mnie po dloniach (czego nigdy przed tem nie robila) Zaczeła też kraść jedzenie z kuchni(kradnie kotlety(pieczone i surowe) ryby.....nawet mi ser ukradla...!!!) Szaleje po domu jak opętana a przy tym towarzyszy jej bardzo glosne pomialkiwanie ,prychanie i buczenie! Podoba mi sie ta "transformacja" to jest zupelnie inny kot.....jestem zadowolona mimo ze kradnie kotlety( i tak nie lubie miesa..fe....ochyda...(martwe zwierzatka)) Dodam jeszcze ze w nocy jest bardzo ozywiona..szczegolnie kiedy chce sie dostac do kazdego pokoju po kolei..a kiedy chce sie gdzies dostac...przerazliwie miauuuuuuuczy!!!