Kinia, ile ty masz lat? Zachowujesz się jak maleńkie dziecko, wybacz, że tak mówię, ale tak jest. Czy ty myślisz, że my, ludzie którzy mamy koty i znamy się na nich, nie wiemy, jak działa na kota waleriana, kocimiętka itp? Na dobrą sprawę więcej substancji uzależniających i to bardzo szkodliwych, jest w WHISKASIE. Kocimiętka, czy kozłek (waleriana) to roślina, która działa na koty pobudzająco. Prawda. Ale czy ktoś ci każe faszerować kota kilogramami tego co drugi dzień? NIE. Doradzamy ci żebyś dała odrobinę, ten zapach zachęci kotkę do zabawy czymś, co będzie dla niej bezpieczniejsze niż nitka (na marginesie, to chyba możliwe konsekwencje od nitki są gorsze) To tak jak z człowiekiem, absurdem byłoby powiedzieć, że ktoś stanie się alkoholikiem po wypiciu lampki wina dla nastroju...