Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Gryzonie, zajęczaki i fretki => Wątek zaczęty przez: Alicja w 2004-08-09, 10:47



Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Alicja w 2004-08-09, 10:47
Pozwolę sobie zacytować za onet.pl:

"W witebskim zoo królica ozdobna urodziła czworo małych królicząt bez uszu. Ich ojcem - jak się później okazało - jest samiec świnek morskich.

Królica Lulu mieszkała w witebskim ogrodzie zoologicznym na wspólnym wybiegu ze stadem świnek morskich. Współżycie obu gatunków układało się dobrze. Któregoś dnia Lulu urodziła czworo potomstwa. Nie do końca królicząt, bo gdy małe podrosły okazało się, że nie mają najważniejszego atrybutu -długich uszu. Sierść młodych królików też jest charakterystyczna dla świnek morskich.

Pracownicy witebskiego ZOO zwrócili się do miejscowych naukowców z pytaniem: czy możliwe jest skrzyżowanie królika ze świnką morską?. Odpowiedź była filozoficzna - że "to możliwe ale o podobnym wypadku wcześniej nie słyszano".

Pytanie jak nazwać potomstwo - "królikoświnkami" czy "świnkokrólikami" a może jeszcze inaczej. Jedno jest pewne, witebskie ZOO ma nową atrakcje dla odwiedzających. Białoruskie media całe zdarzenie określiły mianem "niezaplanowanego eksperymentu".   "

Szkoda,że nie umieścili zdjęcia tych maluchów. A swoją drogą to młode zaliczać się będą do gryzoni czy do zajęczaków?


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Monika Z w 2004-08-09, 14:24
Chyba gryzoni zależy od wyboru małych czy wolą podążyć za ojcem czy matka :lol:
A tak naprawde jest to bardzo ciekawe. Najbardziej ciekawe jak się prezentują szkoda że nie ma zdjęcia. :)


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Aluniek w 2004-08-09, 16:05
Hmm... ciekawe.
Pytanie tylko, czy procz uszu i siersci, rowniez genetycznie nie sa zbyt niebezpiecznie zmodyfikowane?


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ananas w 2004-08-11, 16:47
gorzej będzie jak ktos sobie założy taką "hodowle" królikoświnek, a nie wiadomo czy są genetycznie oki, i będą masowo zdychać...


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-08-11, 21:39
Cytuj

gorzej będzie jak ktos sobie założy taką "hodowle" królikoświnek, a nie wiadomo czy są genetycznie oki, i będą masowo zdychać...


no wlasnie.. to bylby problem :( ale skoro to jest tak rzadkie, to moze sie to nie powtorzy?? przeciez tyyyyle ludzi hoduje razem swinki i kroliki i nic z tego ;) :P


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Giovanna w 2004-08-12, 07:43
Ojej, to moze i u nas sie niedlugo powtorzy:P
Ostatnio widzialam w zoologiku swinka gwalcacego krolika:D To by sie dopiero wlasciciel zdziwil....


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: charon w 2004-08-12, 10:46
To potomstwo prwadopodobnie jest bezpłodne (jak muł)... więc nowy gaunek z tego nie będzie...


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Alicja w 2004-08-12, 14:27
Cytat: Giovanna
Ojej, to moze i u nas sie niedlugo powtorzy:P
Ostatnio widzialam w zoologiku swinka gwalcacego krolika:D


Jak gwałcił królika to nic z tego nie wyjdzie.No chyba,że to była królica :)


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: anieszka w 2004-08-13, 11:20
ciekawa jestem jak wyglądają ale oczywiście gdzie trzeba to zdjęć nie dają  :grr:


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-08-13, 18:21
jak widac to mozliwe a ja  slyszaklam i widzala to moja babcie ze urodzila sie krzyzówka szczura a zrolikami  i te z kolei odrazu zostaly zabite jak je któs zobaczyl razem z samica  by sie nie urodzily.... :( tezc bez uszu z spiczastymi pyszczakami  :roll: b  ot byla wtedy na wsi plaga szczuróóóów....
 :shock:  w kilku gospodarstwach urodzily sie takie kroliko szury.. ic zy tobylo mozliwe.. widzalam zdjecia i sadze ze te krzyzówki i tak by w koncu odeszly :cry: bez zabijania i tak samo moze sie stac z krolikoświnkami... :( wady genetyczne moga wyjsc... :(


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: truskawa144 w 2004-08-16, 21:04
królikoświnki....a to dopiero....zastanawiam się czy to w ogóle możliwe...aż się musze mojego weta zapytać...szkoda że fotek nie ma...


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: koniulka w 2004-08-16, 21:12
tez myślę że bedą bezpłodne. Tak działa natura ;)


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Arwen w 2004-08-17, 18:38
Hmm...Rzeczywiście ciekawy przypadek...Szkoda, ze nie ma zdjęć...

Rozumiem, ze to był "wypadek"...Oby tylko nikt teraz "zainspirowany" tym wydarzeniem, nie zaczął eksperymentować ze zwierzętami... :?


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Agata:) w 2004-08-17, 19:41
No szkoda... Ale ja tego nie popieram. Po co meczyc i stresowac zwierzaki? A takie krzyzowki na pewno nie beda dlugo zyly. to nie ma szans przezycia. W takich "eksprymentach" nie trudno o wady genetyczne.... Eh.....


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Arwen w 2004-08-17, 21:15
No właśnie...Dlatego jestem przeciwna takim "eksperymentom"...To wpłynie tylko i wyłącznie niekorzystnie na te biedne zwierzęta... :(

Cóż..Ten przypadek to juz inna sprawa...-wypadek


Tytuł: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Naomi151 w 2004-08-19, 19:42
No trochę nietypowe wydarzenie, ja jestem przeciwna krzyżowaniu ze sobą różnych gatunków ,ale ciekawe jak będą wyglądać te królikoświnki jak urosną...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-07, 15:18
Macie ich fotki??


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2006-08-07, 15:23
Jak przez dwa lata nikt nie wstawił to jak uważasz?.  :roll:


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-07, 21:44
A wiecie co u nich słychac i jak wyglądają teraz?? Może ktoś ma jednak ich fotki??


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: pituophis2 w 2006-08-07, 21:51
To kaczki dziennikarskie  :D Równie dobrze można by skrzyżować królika z kotem, albo z delfinem.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-07, 21:57
Cytuj
To kaczki dziennikarskie  Mr. Green Równie dobrze można by skrzyżować królika z kotem, albo z delfinem.

małe wyjaśnienie dla niedowiarków - królik i świnka morska, to nie tylko dwa różne gartunki - to są dwie różne rodziny - zajęczaki i gryzonie. Ani królik nie zapłodni świnki morskiej, ani szczur królika - jest to FIZYCZNIE niemożliwe (genetycznie zresztą też) Zaraz mi ktos wyskoczy, ze koń może skrzyżować się z osłem, albo krowa z żubrem - owszem, teoretycznie może - w praktyce wygląda to tak, że po pierwsze - człowiek stworzył te krzyżowki, po drugie - kon i osiol, krowa i zubr - naleza przynajmniej do ttych samych rodzin i maja jako tako zblizona budowe fizyczna...

Cóż - wybaczam tym ktorzy wierza w takie glupoty... w koncu niemcy w czasie II WŚ myśleli że moga zapłodnić żydowki psami...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-07, 21:59
Ale przecież tak się stało że króliczyca ze świnką morską,to oni by to zmyślili?? MNie też się zdawałó że to niemożliwe.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Zorlis w 2006-08-07, 22:10
Też jakoś sobie tego nie wyobrażam, ale przyjaciółka (ostatnia osoba, którą posądziłabym o kłamstwo) opowiadała mi niedawno o psie (to był chyba jamnik) swojego kolegi, który ma skłonność do kotek... I nawet takie mieszańce się urodziły...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iza13 w 2006-08-07, 22:12
Zorlis pies mojej babci równiez ma takie skłonnosci i jak do tej pory [ z3 czy 4 lata juz bedzie] nic sie nie urodzilo, wiec w to to ja raczej nie wierzylabym.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-07, 22:31
Zorliz na pewno to prawda,widziałeś je. No bo świonka do królika bardziej podobna niż pies do kota. A podobno badali DNA tych świonek weci i że to prawda ale ja niewiem.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Zorlis w 2006-08-07, 22:45
Ja już tam nie wnikałam, z reguły podchodzę do takich "wieści" z dużym dystansem i ta sprawa wyjątkiem nie jest.
Raczej wierzyłabym tu bardziej obeznanej Iras ;]


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-07, 23:04
Mnie się zdaje że to prawda choć trudno uwierzyć i lepiej uwarzać żeby takie krzyżówki się nie robiły.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-08, 09:35


Cytuj
Mnie się zdaje że to prawda

uważaj, bo w taki razie niedługo zobaczymy krzyżówke człowieka z małpa... - a miedzy czlowiekiem i malpa jest o wiele blizsze pokrewienstwo genetyczne niz miedzy krolikiem i swinia...

Cytuj
opowiadała mi niedawno o psie (to był chyba jamnik) swojego kolegi, który ma skłonność do kotek... I nawet takie mieszańce się urodziły...

wobec takich ludzi nie wiadomo czy plakac czy sie smiac... pies ze sklonnosciami do kotek? a pewnie - zdarzaja sie - tyle ze to nie sa zandne sklonnosci wobec innego gatunku, a nadmiar hormonow. Kroliki tez potrafia "gwalcic" rozne przedmioty, nogi wlasciciela itp... BA moj swiniak probowal psa zgwalcic....

Tym ktorzy w to wierza - wspolczuje glupoty


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Zorlis w 2006-08-08, 16:37
To ja sobie teraz poczekam na mieszańca psa z poduszką ;)

Iras - głupoty i naiwności :P (przypomniało mi się tak BTW, jak w 6 klasie podstawówki koleżanka mi się spytała "a co to legwan? Ja nie znam rasów psów...") XD


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-08, 23:00
Ja już niewiem kto ma rację ;P To to o tych królikoświniach to plota?? No bo w paru portalach i stronach o tym pisali...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-09, 06:55
plota - i to totalna. Jedni napisali, wszyscy podłapali, a tymczasem, wystarczy minimalnnie znać sie na genetyce, żeby wiedzieć iż takie coś nie jest możliwe,


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dory w 2006-08-09, 07:12
zapewne króliczki urodziły sie np. bez uszu (jak to rodzą się szczurokróle ;) ) a oni wszystko wyolbżymili, dodali do tego sierść świnki morskiej i króloświnki gotowe :D


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: DnW w 2006-08-09, 08:16
brednie... moze by tak odrazu krzyzowki zwierzecia z roslina? dębowy pies... lol, niektórzy to rzeczywiście mają nierówno pod sufitem, żeby takie rzeczy wymyślać...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-09, 09:22
Cytuj
(jak to rodzą się szczurokróle  )

to takie same brednie jak mieszanki swinki morskiej i krolika... Owszem, jest mozliwe, ze urodzi sie krolik z ogonem, czy krotkimi uszami - jednak jest to nic innego jak wada gentyczna - i w takich przypadkach zarowno samiec jak i samica powinny zostac wykluczone z hodowli - gdyz sa nosnikami wad genetycznych.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-09, 12:52
A wiecie czy im te uszy urosły i co słychąć u tych zwierzaków??
A moze oni tak żeby te zoo zareklamować plote puścili??


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: aankaa93 w 2006-08-09, 14:25
Iras...jest mozliwe urodzenie się 'królikoszczóra'...gdyby mój dziadek był w lepszej formie to bym się ejszcze dopytałała...niegdyś hodował kroliki,dużo królików...i te szczury własnie były 'zagrożenieniem'..i były przypadki urodzenia takiego miotu..:/


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-09, 17:53
Cytuj
A wiecie czy im te uszy urosły

wadom genetycznym uszy nie odrosna...

ankaa - poucz sie na temat genetyki, genow recesywnych, pokrewienstwa i wtedy pogadamy... w produkcjach krolikow panuje niesamowity chow wsobny - szczegolnie dawniej. Jesli jedno z rodziców tych "normalnych" krolikow posiadalo gen odpowiedzialny za wady genetyczne - to co najmniej polowa potomstwa rowniez go bedzie miala, czyli np. urodzilo sie powiedzmy 6 krolikow posiadajyacych gen recesywny - w tej chwili to czy urodzilyby sie normalne kroliki czy kaleki zalezaloby od samca - jesli on rowniez posiada gen - to potomstwo urodzi sie kalekie, jesli nie - bedzie normalne. jedna krolica moze miec kilka razy normalne mlode - jesli partner nie bedzie posiadal owego genu, za ktoryms razem moze sie jednak trafic inny samiec - i wtedy wina spada na szczury, ktore przyszly tylko i wylacznie po wyzerke... no ale ze dziadkowie sa zieloni w dzidezinie genetyki, to wychodza potem kwiatki typu "szczur zmieszany z krolikiem"  - oczywiscie - moja babcia jeszcze twoerdzila, ze myszy legna sie ze zboza, a muchy z zep[sutego jedzenia...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-10, 14:38
RAczej masz chyba racje Iras bo krzyżówki się tak często niwe zdarzają,a fot tych królików bez uszy nie dali. I teraz nic o nich niewiadomo, może się okazałó że to nie krzyżówka i dlateo nie piszą co u nich się dzieje??


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dory w 2006-08-10, 16:33
anka nie obraź się ale jak widzę jak ktoś wierzy w takie bzdury to żal mi się robi tych ludzi... Cóż zwierzęta w ostateczności robią dzieci z bliską rodziną właśnie dlatego że wtedy jest ogromna szansa na urodzenie się takich "mutantów".


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2006-08-10, 17:18
Tez w to nie wierze. Swoja droga widzialam ostatnio na animal planet zwierze, ktore miało rodziców: krolika i kota. :/


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dory w 2006-08-10, 17:44
ola a w to to już absolutnie nie wierzę... to tak jak ty miałabyś dzieci z psem ;)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-10, 18:42
Cytuj
RAczej masz chyba racje Iras bo krzyżówki się tak często niwe zdarzają,

"tak czesto nie zdarzają"? cóż - w naturze krzyżówki sa praktycznie niemożliwe - chociażby z tego powodu, że zwierzeta nie kpuluja dla przyjemnosci, tylko dla przedluzenia gatunku....

a co do wad genetycznych, powstalych z chowu wsobnego-  u pewnego gatunku myszy jest taka ciekawa sytuacja, że samce osiągają dojrzałośc płciową akurat gdy rozpoczyna się okres godowy samic - przy czym w tym samym czasie ich matka jest ponownie w ciąży, a samice z tego samego miotu jeszcze dojrzałości nie osiągnęly. Samce podczas tego okresu dosłownie zaciupciują się na śmierć (nie jedza, nie spią, nie piją, jedyne co robia to kopuluja) - czyli gdy siostrzyczki osiagaja dojrzalosc - braciszkowie juz nie zyja. szakale łacza sie w pary na cale zycie, u wilkow prawo do rozrodu ma tylko para alfa, kroliki na wolnosci zyja zbyt krotko by parzyc sie z wlasnym potomstwem,


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-10, 21:02
Ale to głupie że na onecie i animal planet mówią nieprawde i piszą.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-10, 21:09
wszedzie tak jest - nie tylko na onecie, nie tylko na animal planet. Myślisz, że wszystkie "sensacje" w gazetach sa prawda? bzdura... trzy czwarte sa wyssane z palca, bo nie maja co pisac....


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2006-08-10, 21:24
Ta, albo robia afere z byle czego, wyolbrzymiajac wszystko, piszac kłamstwa. Wiem cos o tym :/


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-10, 21:49
Ale żeby na Animal Planet??
Ale możliwe to ,jak w zoozlogach sprzedają np. niezdrowe żarcie dla królików...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-10, 22:22
ktoś kiedyś pisał, że szukał pracy w sklepie zoologicznym - studentka/ student weterynarii, czy zootechniki (nie pamietam kto, gdzie i kiedy)- nikt jej nie chciał, dlaczego? bo w sklepie zoologicznym sprzedawcy nie maja sie znac na zwierzetach, tylko maja umiec wcisnsnac kazdemu wszystko - obojetnie czy zwierzaka w agonii, czy kule dla rybek, czy syf pod postacia whiskasa czy pedigree, albo ziarna dla krolika...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-10, 22:36
W POlsce tylko biznes się liczy albo to co się dzieje w schroniskach,a  ameryce tak nie jest pokazują to nawet na Animal Planet (Policja dla zwierząt w Houston i Miami.) A świnkę samca można trzymać razem z niewysterylizowaną króliczką??


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-11, 08:30
Cytuj
A świnkę samca można trzymać razem z niewysterylizowaną króliczką??

nie można - nie powinno się trzymać dwóch różnych gatunków, które inaczej się odzywiają i inaczej zachowują razem. nie ma to nic wspolnego z plcia, tylko chodzi oto, ze zwierzaki zyjac w jednej klatce nieswiadomie moga sobie nawzajem krzywde zrobic (np. swinka nauczy sie tupac jak krolik - nie majac pojecia co to oznacza, a tupiac moze sobie zniszczyc stawy i uszkodzic kregoslup)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-11, 13:54
Ja czytałam na różnych stronachi na forach że można trzymać razem świnki z królikami i w zoozlogu też trzymają.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-11, 14:08
w zoolodach sa najczesciej osoby, ktore nawet nie maja pojecia czym sie zwierzeta karmi, a  co dopiero mowic o trzymaniu. Wiesz... jest taki maly szczegolik, ze gryzonie jedza ziarno - dla krolikow ziarno jest potwornie tuczace, krolik musi miec 24 H na dobe siano - dla swinki morskiej siano jest takim samym zarciem jak wszystko inne, swinki morskie czesto odpedzaja innych od jedzenia - krolik tych znakow i dzwiekow nie zrozumie - a wtedy swinka moze go porzadnie poturbowac. Kroliki zalatwiaja sie w jednym miejscu - swinki morskie, gdzie popadnie - skutek - krolik je zanieczyszczone jedzenie. Kroliki gdy lnieja, to lnieja bardzo obficie - futro jest praktycznie wszedzie - wynik - swinka z zapchanym przewodem pokarmowym...

dwoch roznych gatunkow, o skrajnie roznych zapotrzebowaniach i zachowaniach NIE WOLNO trzymac razem.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2006-08-11, 15:30
w zoolodach sa najczesciej osoby, ktore nawet nie maja pojecia czym sie zwierzeta karmi, a  co dopiero mowic o trzymaniu. Wiesz... jest taki maly szczegolik, ze gryzonie jedza ziarno - dla krolikow ziarno jest potwornie tuczace, krolik musi miec 24 H na dobe siano - dla swinki morskiej siano jest takim samym zarciem jak wszystko inne, swinki morskie czesto odpedzaja innych od jedzenia - krolik tych znakow i dzwiekow nie zrozumie - a wtedy swinka moze go porzadnie poturbowac. Kroliki zalatwiaja sie w jednym miejscu - swinki morskie, gdzie popadnie - skutek - krolik je zanieczyszczone jedzenie. Kroliki gdy lnieja, to lnieja bardzo obficie - futro jest praktycznie wszedzie - wynik - swinka z zapchanym przewodem pokarmowym...

dwoch roznych gatunkow, o skrajnie roznych zapotrzebowaniach i zachowaniach NIE WOLNO trzymac razem.

tak, na dluzsza mete, ale w sklepach zoologicznych trzymaja i zwierzeta czuja sie swietnie.

Znam taki jeden sklep, gdzie kroliki i swinki maja OGROMNY kojec, w srodku zwirek, sianko, wielki domek, wode i granulat. A nigdzie nie jest napisane, ze swinki MUSZA jest ziarno, a NIE MOGA granulatu  ;)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-11, 15:33
wiesz ola - swinki moga jesc granulat, to kroliki nie powinny dostawac ziarna.

Cytuj
tak, na dluzsza mete, ale w sklepach zoologicznych trzymaja i zwierzeta czuja sie swietnie.

Tylko ze w sklepie zoologicznym zwierzeta nie siedza latami....


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2006-08-11, 15:48
A tak ogulnie ja sie zastanawiam, czy ten zachwalany granulat jest taki zdrowy. Po przeczytaniu jednej strony o produkcji gotowych karm dla psów i kotow(z wyzszej pułki) to juz nawet nie chce wiedziec z czego jest robiony ten granulat i jakie to sa zboza,  tak jak w przypadku karm dla psów? czyli czesto toksyczne, a nawet trujace.... ? :roll: Nie wiem.

Iras lubie czytac twoje posty, madrze piszesz ;)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-11, 16:24
w przypadku gotowych karm dla psów - rzeczywiscie karmy sa robione z syfu, jest jednak pewna zasada która producenci wszystkiego MUSZĄ przestrzegać - w liście składników mają obowiązek napisac, wszystko co się znajduje i dodatkowo muszjest coś takiego, że jeśli np. jest karma "z dziczyzna", to tej dzicczyzny musi być choć trochę.. nawet jeśli będzie to stosunek 1kg do kilku ton. Wracając jednak do granulatów - głównym składnikiem jest susz roślinny, dodatkowo jeszcze zwierzak nie może wybierać tego co mu smakuje, tylko jest "skazany" na zjadanie wszystkich składników, dla porownania - karmy z ziarnami zaiwraja praktycznie zawsze kolorowe chrupki, nasiona dyni, pestki slonecznika - czyli rzeczy nie zawierające praktycznie żadnych składników odżywczych - tylko tłuszcz - a zwierzaki zjadają to najchętniej. granulaty dodatkowo mają jeszcze inna zalete - choć zazwyczaj wybór jest niewielki, to jednak da sie znaleźć różne - najpopularniejszy granulat pochodzi z vitapolu i z tego co zauwazylam manajdluzsza date waznosci, ostatnio znalzalam inny - gdzie data waznosci wynosi trzy miesiace od daty prodkukcji - a krotki czas waznosci oznacza, ze nie ma w tym chemii, choc sposob pakowania tez ma duze znaczenie (z vitapolu opakowania sa hermetyczne - dlatego vitapol dluzej wytrzymuje - okolo roku) dla porownania - suche karmy i karmy z puszek maja zazwyczaj przydatnosc do spozycia siegajaca kilku lat. Kolejna sprawa jest taka, że rośliny nie mogą zostać poddane obrobce termicznej w tak wysokiej temperaturze jak mieso - tym bardziej suszone.

Jeszcze - to że granulat lepiej służy zwierzakom jest faktem - jednak nie znaczy to zeby nigdy nie podawac nic innego - moje kroliki i swinia dostaja granulat jako dodatek do innych rzeczy (zielska, warzyw) raz na jakis czas dostana tez ziarna, albo kolbe - wiele osob twierdzi ze "kolby sa niezdrowe" - prawda jest taka, ze kolby roznia sie od zwyklych ziaren tylko i wylacznie tym, ze zostaly zlepione na drewnianym patyczku (do przylepiania najczesciej jest uzywany glicerol pochodzenia roslinnego - taki jadalny jakby klej) - i rzeczywiscie - zwierzak ma zabawe z obgryzaniem... tylko trzeba pamietac, ze jest to tuczace i ze jesli ktos daje kolbe, to nie jako przekaske, ale jako normalna dawke jedzenia.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2006-08-11, 16:52
Czytalas ten artukuł: http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl..._przemyslu.htm ?
Bo ja tak i jestem... w szoku.

Ja stram sie podawac krolikowi jak najmniej granulatu, o ile jest to mozliwe, to sama zielenine. Ziarna tez czasami dostaje, ale nie takie ze sklepu zoologicznego, tylko sama robie mieszanke, napewno zdrowiej i pewniej(chociaz z tym tez roznie bywa)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-11, 17:13
ola... zacznijmy od malutkiego szczegoliku - obok napisuy "płeć" znajduje się u mnie kółeczko z krzyżykiem ;)

co do przeczytanioa - teraz sobie właśnie przeczytałam- i szczerze mowiac... nie jestem zdziwiona... miałam kiedyś praktyki w ubojni drobiu - i co sie okazuje? kurczaki sa karmione przetworzonymi nie tylko koscmi, ale sa tam tez piora... dodatkowo bydlo, swinie itp. sa karmione maczka "miesno kostna" zrobiona ze zwlok zwierzat, ktore zostaly zabite "na futra" (lisy itp. - i taka ciekawostka - dlaczego ta "maczka" idzie dla zwierzat rzeznych, a nie np. z powrottem do lisow - lis tego nie zje.... chocby mial pasc z glodu)

Tak czy inaczej - moje psy dostaja gotowane zarcie - sucha karma jest tylko na takie okazje, gdy nie ma czasu by ugotowac - a takie dni rzadko sie zdarzaja.

Co do zawartości suchych karm i puszek - kiedys mielismy dostawce miesa, zdarzylo sie ze gdy otworzylo sie samochod by wyladowac mieso dla naszych psow, buchnelo niesamowitym odorem - co sie okazalo - wiozl mieso, zepsute, zzieleniale, cuchnace... do fabryki, gdzie produkowali karmy... (jesli chcialabys wiedziec - moge ci na pw. powiedziec jakiej firmy - bo na forum, jeszcze ktos moglby mnie o znieslawienie oskarzyc...)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-11, 21:49
A wapienka króliki mogą jeść??I naprawdę świnka by się nauczyła skakać od królika??


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-11, 22:06
nie powinny... ilość wapna która krolikipotrzebuja do zycia znajduje sie w pokarmie, a dodatkowe wapienka moga doprowadzic do (ironia) odwapnienia kosci - czyli dokladniej mowiac, organizm w ktorym jest zbyt wiele wapna,  cierpi na niedomiar fosforu, niedomiar fosforu - do gorszego przyswajania wapnia, a to z kolei do tego, ze organizm 'nie wykrywa" tego wapna ktore juz jest (mowiac wprost - krolik moze sie polamac przy zwyczajnych skokach)  a co do nauki skakania - swinki nie ucza sie skakac, tylko tupac, a ze budowa ciala swinki nie jest w zaden sposob do tego przystosowana, uszkadzaja sobie w ten sposob stawy, moga sobie przy tym nogi polamac i ciezko nadwerezyc kregoslup.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Mia w 2006-08-11, 23:17
Ehhh tyle lat trzymam króliki a wszystkie jadły wapno. Zawsze się słyszy że króliki muszą jeść wapno. A jedzenie dla króli kupuje MEGAN. Nie wiem czy to dobre ale w zoologiku polecali dla królika a ona sama (królica) nie chciała jeść nic innego. Nie wiem czy dostarcza wapna bo na tym się na znam ale królica ma już 5 lat i się nie odzwyczai


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: pituophis2 w 2006-08-11, 23:57
Niedobre. Gustami smakowymi najlepiej się nie przejmować, królica którą miałem miesiąc na przechowaniu usiłowała wyżerać kotom Royala z miski. Trudno przypuszczać, aby był on dobry dla niej.... Trafiła do mnie właśnie z paczką Megana + waflem truskawkowym, nie znała siana, w ciągu TYGODNIA wcinała sianko, zielonki i granulat aż miło, teraz zresztą nadal wcina, tylko już u nowego właściciela.
Może warto się wyedukować, a nie zwalać na zwykle ignoranckich pracowników sklepu zoo + "mądrość" kólika, która wygląda jak wygląda.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-12, 13:55
No macie trochę racji... mój pierwszy królik w końcu zdechł przez babkę z zoologika :(
Ale na serio świnka może się nauczyć tupać jak krółik?? KOmu się to zdarzyło??
Może znajde te foty,tak zwanych "królikoświnek".


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Mia w 2006-08-12, 16:31
Niedobre. Gustami smakowymi najlepiej się nie przejmować, królica którą miałem miesiąc na przechowaniu usiłowała wyżerać kotom Royala z miski. Trudno przypuszczać, aby był on dobry dla niej.... Trafiła do mnie właśnie z paczką Megana + waflem truskawkowym, nie znała siana, w ciągu TYGODNIA wcinała sianko, zielonki i granulat aż miło, teraz zresztą nadal wcina, tylko już u nowego właściciela.
Może warto się wyedukować, a nie zwalać na zwykle ignoranckich pracowników sklepu zoo + "mądrość" kólika, która wygląda jak wygląda.
Może twój królik był inny ale miałam trzy króle i żaden nie dał się odzwyczaić od jedzenia dawanego mu wcześniej w zoologiku.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: pituophis2 w 2006-08-12, 16:47
Bo za mało się starałaś. Znajomy, do którego trafiła królica przygarnął wcześniej kilka innych zatuczonych, karmionych bez sensu biedaków. Wszystkie jadły po pewnym czasie to co powinny. Gdybyś była zdeterminowana w zmianie diety królika- zmieniłabyś. Jest to wykonalne nawet u starszych zwierząt.
Jak długo żyły te króliki?


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-12, 17:30
Cytuj
Może twój królik był inny ale miałam trzy króle i żaden nie dał się odzwyczaić od jedzenia dawanego mu wcześniej w zoologiku.

ehhhmmm... moje króliki maja w tej chwili po mniej wiecej 6 lat lat, przez 4 lata nie mialam zielonego pojecia o prawidlowym karmieniu i byly na ziarnach, kolbach i innym syfie... po 4 latach dowiedzialam dlaczego moje kroliki bardziej przypominaja tuczniki niz zajeczaki i zaczelam je przestawiac  na granulat - i od dwoch latziarna sa podawane od czasu do czasu jako przekaska w niewielkiej ilosci.

Cytuj
Ale na serio świnka może się nauczyć tupać jak krółik?? KOmu się to zdarzyło??
zdarzylo sie to i zdarza w 3/4 przypadkow gdy ktos trzyma swinke z krolikiem...

Cytuj
Może znajde te foty,tak zwanych "królikoświnek".

a ja ci moge znaleźć zdjęcia mieszanki człowieka i psa... sory - ale w necie az roi sie od fotomontazy...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-12, 19:40
Co racja to racja...ja widziałam tygryso-królika ;P


(http://images.google.pl/images?q=tbn:-yD9LqqLKOqHbM:http://www.tylerhall.ws/howto/spyglass/rabbit-big.jpg)

(http://images.google.pl/images?q=tbn:MgB2dGBB1WDyVM:http://th.interia.pl/20,bfcbedc7b911536/krolik.jpg)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: DnW w 2006-08-17, 19:51
Co racja to racja...ja widziałam tygryso-królika ;P


(http://images.google.pl/images?q=tbn:-yD9LqqLKOqHbM:http://www.tylerhall.ws/howto/spyglass/rabbit-big.jpg)

(http://images.google.pl/images?q=tbn:MgB2dGBB1WDyVM:http://th.interia.pl/20,bfcbedc7b911536/krolik.jpg)
nie ma to jak fotomontaz, co?


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2006-08-17, 19:54
Chyba kazdy wie, ze to fotomontarz, a jakbys przeczytal post wczesniej to byc zrozumial o co ppx chodzilo :roll: ;)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2006-08-18, 14:38
A ciekawe czy zyją te króliki bez uszu...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2006-08-22, 11:55
Takie mixy nawet jesli powstaja to potem są dawane na pokarm dla weży albo zdychaja po krótkim czasie z powodu wad i nieprzystosowania do zycia w takich warunkach.
Pewinie dlatego nie ma zdjec i jak zyja teraz a sprawa krzyżówek szczurów wedrownych czy śniadych na wsiach które kopulowały z królicami(były problemem 19 i 20 wieku).Wtedy nie dośc ze wybijano młode to i królice..


Mówimy tu o przypadku hodowania w oborze czy stodole królików na mieso tych królików holenderskich (nie zadnych miniaturek) i dzikich szczorów sniadych czy wedrownych(nie polaboratoryjnych)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: DnW w 2006-08-22, 11:59
Chyba kazdy wie, ze to fotomontarz, a jakbys przeczytal post wczesniej to byc zrozumial o co ppx chodzilo :roll: ;)
z czytaniem problemow raczej nie mam i przeczytalem wszystko :/


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Julias w 2006-08-22, 12:13
DnW, jak przeczytales wszystko, powinienes wiedzec, o co ppx chodzilo...
Twoja wypowiedz byla nietrafiona, ot co.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: theos w 2006-08-22, 23:17
ech ludzie, ludzie... poczytajcie trochę o genetyce, a przynajmniej o liczbie chromosomów... kurna, ciemnogród :( Chociaż może to wpływ 'nowoczesnego szkolnictwa' ...i katolickiego społeczeństwa wyznaniowego. /nie chcę obrażać niczyich uczuć religijnych, ale.../


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2006-08-22, 23:52
No coz, ja oderalam to jako ironie...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-08-24, 20:01
theos - nie martw sie... ja tez jestem podlamana...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2006-11-23, 19:49
Jak zobaczyłam wyraz królikoświnki, to myślałam, że czytać już nie umiem. Jestem jedną z tych osób, które nie wierzą w żadne takie rzeczy. Musiałabym coś takiego sama zobaczyć. Oczywiście wiem, że takie krzyżówki są niemożliwe. Przyroda broni się przed tworzeniem nowych gatunków. Zajęczaki i gryzonie są w rzeczywistości bardzo mało spokrewnione. Ewentualne podobieństwa są wynikiem ewolucji zbieżnej.
 Hm.. bez uszu? zastanawiała bym się nad tym. Pewnie to zwyczajna wada genetyczna, ale... Zające żyjące (rymuje się :P) w bardzo chłodnym klimacie mają z reguły krótsze kończyny i uszy aby lepiej zachować ciepło. Może i u królików coś takiego kiedyś było? Może gen krótkich uszu jakoś przetrwał? Z drugiej strony, króliki pochodzą z Hiszpanii, a tam zimno raczej nie jest...   
 Słyszeliście może o białych lwach? Oglądałam niedawno taki program na AP i tam o nich było. Powiedzieli, że kiedyś jak było bardzo zimno lwy miały jaśniejszą sierść bo płowa wśród śniegu była by widoczna i utrudniałaby im polowanie. Gen białej sierści został i dlatego czasem zdarzają się białe lewki. Inni mówili że to wada genetyczna...
 Cóż, niektórych rzeczy się nigdy nie dowiemy...

 A tak jeszcze co do królików i ich jedzenia... Mam pytanie, czy i wam zdarzało się natrafić na taką roślinkę w sianie, z mnóstwem małych, ostrych kolców? Ja się z tym spotykałam już chyba w sianach każdej firmy- tych lepszych i gorszych.
Nie wiem czy królik może to jeść i za każdym razem to wyjmowałam(a później ludzie się dziwią czemu mam takie pokaleczone ręce :P ). Wie ktoś co z tym zrobić?


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-11-23, 19:54
klujaca roslinka w sianie? nie spotkalam sie z tym...  miewalam juz rozne siana - od vitakraftu po zwykla wiejska kostke... Co do krotkich uszu - zwroc uwage, ze nasze popularne miniaturki uszeta maja krociutkie - a miniaturki to nic innego jak efekt wieloletniej hodowli malych osobnikow


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2006-11-23, 20:32
Wiem, wiem... ale chyba tak z dnia na dzień to nie wyjdą króliczki bez uszek :) nie wiem co o tym myśleć. A mój królik jest wielki ma długaśne uszy(jedno stoi drugie nie) i uwielbia rzucać kapciami :P to najdziwniejszy królik jakiego w życiu spotkałam :P


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dory w 2006-11-23, 20:47
ja myślę że przez to że na wsiach robią te króle na pasztet to nie patrzą czy to rodzeństwo jest czy co i powstają wtedy takie mutanty...

Akane mam słabość do twojego ava ^^


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2006-11-24, 12:19
Na stronie www.animegalleries.net można sobie mnóstwo takich zrobić, no i jeszcze z takich obrazków puzzle układać :)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2007-03-19, 19:54
To ta sprawa to taka jakby plotka no nie?
:P


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dyzio14 w 2007-06-04, 15:38
Iras: I znów sugerujesz, że jesteś najmądrzejszą osobą na tym forum. Żałosne.
(http://www.zwierzaki.org/Themes/default/images/warnwarn.gif) obraza moderatora.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: PPSIARA w 2007-06-04, 16:49
Iras: I znów sugerujesz, że jesteś najmądrzejszą osobą na tym forum. Żałosne.
Boże, Ty masz jakieś problemy z sobą? Iras jest jedną z najmądrzejszych osób na tym forum...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: charon w 2007-06-04, 17:42
Ta tyle na ile mądrość ma coś do wiedzy z pewnością. Na czym jak na czym, ale na królikach to Iras zna się zapewne najlepiej na forum. :)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Kiba w 2007-06-04, 18:47
Iras: I znów sugerujesz, że jesteś najmądrzejszą osobą na tym forum. Żałosne.

Kompleksy masz? Jakoś nie zauważyłam w wypowiedziach Iras czegokolwiek, co by mogło urazić <chyba, że słusznie>, więc trzeba chyba jakoś specjalnie patrzeć na świat...

Wybaczcie offtopic - znowu nie mogłam się powstrzymać :/  Ale wpienia mnie takie coś -.-'


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dyzio14 w 2007-06-04, 22:29
Heh... moze jest osoba inteligetna NA FORUM! Ale weterynarz zna sie lepiej ;p
I Iras pisze w zaleznosci co jej sie spodoba. Jak sie na mnie uwziela to nie chce puscic. Szkoda slow. A Wy sie czepiacie. Pisalam nie do Was!!


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: PPSIARA w 2007-06-04, 22:32
Heh... moze jest osoba inteligetna NA FORUM! Ale weterynarz zna sie lepiej ;p
I Iras pisze w zaleznosci co jej sie spodoba. Jak sie na mnie uwziela to nie chce puscic. Szkoda slow. A Wy sie czepiacie. Pisalam nie do Was!!
Ale pisałeś to na forum. Jak coś nie pasi to pisz do Iras na pw. Zauważ, że Iras jest technikiem weterynarii, o ile dobrze pamiętam. Czemu uważasz, że ona się na Ciebie uwzięła?


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2007-06-05, 00:00
sluchaj no dzieciaku - twieredzisz, ze sie wymadrzam? nie, ja w przeciwienstwie do ciebie uzywam czegos takiego jak logiczne myslenie - czego ty nie posiadasz, logie, zas podpieram wiedza zdobyta na studium weterynaryjnym, na studiach oraz pochodzaca od wetow, ktorzy mnie uczyli, u ktorych leczylam swoje zwierzeta, u ktorych odbywalam praktyki i u ktorych pracuje - i bynajmniej to nie jedni i ci sami. Grdy ty robiles jeszcze w pieluchy, ja juz wie3dzialam wszystko na temat porodu u psa, wszelkich komplikacji, jak go odebrac, wiedzialam juz wszystko na temat parwowirozy, przebiegu, leczenia - potrafilam zakladac wenflony i robic dozylne zastrzyki.

nie wymadrzam sie - ja sie dziele wiedza i doswiadczeniem - a doswiadczenia nie wyczytasz w ksiazkach, necie, ani nie zdobedziesz go u zadnego "wszechwiedzacego" weta, z ktorych znaczna wiekszosc nawet nie wie do jakiego rodzaju krolik nalezy, ani ile ma zebow.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dyzio14 w 2007-06-05, 14:29
Chetnie bym Cie zbluzgala wiesz? Że masz 21 lat nieoznacza, że wiesz już wszystko dotyczące weterynarii a juz napewno nie wiesz wiecej niz profesjonalny weterynarz. A ja nie interesuje sie przebiegiem porodu psa, jak juz wole muzyke. I nie nazywaj mnie "dzieciakiem" bo spadasz na niższy poziom niż ja mówiąc na Ciebie powiedzmy innaczej. I jak bedzie tak dalej szlo to zmienie forum, szkoda mi je zmieniac bo jest spoko wiec moze jakos zniesiesz moja obecnosc i choc w jakims sensie sie POGODZIMY. Ja moge przeprosić bo nie jestem pawiem nie unosze sie dumą. Więc jeśli to pomorze to PRZEPRASZAM IRAS!! I powiedzialam to przy Wszystkich nie wiadomością prywatną. Pozdr :)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2007-06-05, 16:11
Chetnie bym Cie zbluzgala wiesz? Że masz 21 lat nieoznacza, że wiesz już wszystko dotyczące weterynarii a juz napewno nie wiesz wiecej niz profesjonalny weterynarz. A ja nie interesuje sie przebiegiem porodu psa, jak juz wole muzyke. I nie nazywaj mnie "dzieciakiem" bo spadasz na niższy poziom niż ja mówiąc na Ciebie powiedzmy innaczej. I jak bedzie tak dalej szlo to zmienie forum, szkoda mi je zmieniac bo jest spoko wiec moze jakos zniesiesz moja obecnosc

Przestań już Dyzio ..... nie masz co robić ?
Gdybyś tak się do niej nie bluzgał to by nie było tu niczego. Czemu miałaby się uwziąść na ciebie ?? Daj sobie spokój i Iras miała rację nazywając Cię dzieciakiem bo jeszcze nim jesteś.... masz tylko 14 lat a się wcale nie zachowujesz jak czternastolatek...... mam nadzieję że po tym przeproszeniu Iras....byle szczerym i od serca bedzie spokój i już niebedziesz tak sie rzucał


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2007-06-06, 08:56
Cytuj
Chetnie bym Cie zbluzgala wiesz? Że masz 21 lat nieoznacza, że wiesz już wszystko dotyczące weterynarii a juz napewno nie wiesz wiecej niz profesjonalny weterynarz. A ja nie interesuje sie przebiegiem porodu psa, jak juz wole muzyke. I nie nazywaj mnie "dzieciakiem" bo spadasz na niższy poziom niż ja mówiąc na Ciebie powiedzmy innaczej.

mam gdies twoje przeprosiny - a wiesz, czemu? z tej przyczyny, ze zostaly napisane pod czyms takim jak wyzej. jestes dzieckiem - i najwyrazniej jeszcze dodatkowo rozpieszczona gowniara, ktora nie moze zniesc tego, ze ktos zwrocil jej uwage.

Nigdy i nigdzie nie pisalam, ze wiem wszystko na temat weterynarii - widac umiejetnosc czytania ze zrozumieniem jest ci obca, gdyz w poprzednim poscie pisalam ci ze moja wiedza i to co pisze opiera sie na tym co wie kilkunastu wetow. Jesli chodzi zas o wiedze "profesjonalnego weta" - to sory, ale od niejednego wiem wiecej w niektorych dziedzinach, bo tytul weterynarza nie oznacza ze ow wet jest dobry, zreszta - kilkunastu wetow wie wiecej niz jeden - tym bardziej, ze sa to weci o roznych specjalizacjach i sa to weci, ktorym jestem gotowa powierzyc zycie swoich zwierzat.

Nie interesujesz sie przebiegiem porodu psa - dobra, tyle, ze widac nie potrafisz tez zrozumiec, czegos co nie zostalo napisane doslownie - nie bede ci tlumaczyc o co mi chodzilo, bo mi sie po prostu nie chce.

To czy zmienisz forum czy nie - autentycznie mi wisi - przeczytaj uwaznie i ze zrozumieniem regulamin, przestrzegaj go, a nikt sie nie bedzie do ciebie czepial.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dyzio14 w 2007-06-06, 19:22
Weź już sie odemnie odczep!
Przeprosilam.
Nie odpisuj na moje wiadomosci.
Nie jestem jakims tam glupim dzieciakiem.
Ja poprostu z natury jestem kłutliwa.
Plis odczep sie.
Nie chce sie juz klucic.
Są ludzie i trampki jak mówi moja przyjaciółka ja nie należe do trampek i Ty też nie. Wiec o co ta cala afera.
Pozdr


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Kiba w 2007-06-06, 19:37
Weź już sie odemnie odczep!

To Iras zaczęła całą sprawę? Jakoś nie zauważyłam ._."

Przeprosilam.

Dla mnie przeprosiny przy takiej wypowiedzi, którą zacytowała Iras, są niczym - bo są zwyczajnie nieszczere.

Nie odpisuj na moje wiadomosci.

Zabronisz jej?

Ja poprostu z natury jestem kłutliwa.

To tak, jakbym rzucała nożem w każdego napotkanego człowieka, bo "taka jestem z natury"...pojęłaś, co mam na myśli? x]

Nie chce sie juz klucic.

Widać. A tak w ogóle, pisze się "kłócić", tak samo jak i "kłótliwa".

Są ludzie i trampki jak mówi moja przyjaciółka ja nie należe do trampek i Ty też nie. Wiec o co ta cala afera.

O to, że zaczęłaś kompletnie BEZ POWODU się rzucać.

I po raz kolejny offtop.. ._."


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2007-06-06, 22:23
Kiba,nie ciągnij juz tego. ;)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dyzio14 w 2007-06-07, 11:36
Nie chepiaj sie mojej ortografii nie zaglądam do słownika RZEBY co kolwiek napisać.
Bede pisac jak mi sie RZYWNIE podoba.
Masz 12 lat. Niepouczaj mnie. Iras MORZE bo jest ode mnie starsza.
A z reeeeesztą.
Mało mam tu kupelek choć lubię kamyczka :)
Nerka...


na forum czytamy posty, zatem to jak piszesz jest istotne. korzystaj z pomocy jakie udostępnia choćby FF. i nade wszystko nie wykłócaj się, tylko pisz na temat.
pao


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2007-06-08, 15:55
Nie chepiaj sie mojej ortografii nie zaglądam do słownika RZEBY co kolwiek napisać.
Bede pisac jak mi sie RZYWNIE podoba.
Masz 12 lat. Niepouczaj mnie. Iras MORZE bo jest ode mnie starsza.
A z reeeeesztą.
Mało mam tu kupelek choć lubię kamyczka :)
Nerka...
No dobra nie ciągnij tego jak chcesz to napisz coś o królikoświnkach,
forum jest po to żeby każdy mógł odpowiedzieć na kogoś post,
a co do ortografi...no tez w tym nie za dobra jestem ;P


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dory w 2007-06-08, 16:32
Dyzio, nie trzeba zaglądac do słownika, wystarczy wkleić do worda.
A Kiba jest mądrzejsza niż połowa mojej 15-to letniej klasy, a już na pewno od niektórych osób również od niej starszych.

ale skoro odchodzisz, to "Nerka"
:>


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dyzio14 w 2007-06-13, 18:29
A i nie odejde.
Zrobie Wam na zlosc.
Dzieki Iras ze juz nie odpisujesz.
Ja nie chce tego ciągnąć tylko poprostu wszyscy sie mnie czepiają.
Jaaa tam nie moge tak.
Załamka.
Naaara


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: DuniA w 2007-06-13, 20:15
Hm. Dyzio14 Tak, bajki,że wszyscy się czepiają... mhm

I nie rzucaj txtami :
Dzieki Iras ze juz nie odpisujesz.

Bo to wskazuje na to,ze Ty chcesz sie kłócić i brakuje Ci tych kłótni.
Masz już 2 karmy na ` - ` Trzeba Ci więcej ??

Zani mcos napiszesz się zastanów. A jak juz tak naprawdę chcesz się kłócić to idź na Off Topic (czy coś) i sobie tam zrób temat ` Chcę się kłócić` <Chociaz sama wątpie,żeby to się przyjeło i żeby ktoś się kłócił.. chociaż to 2. możliwe> ... Ale twierdze,że i to by było kompletną głupotą.
Dlatego mogłabyś zachowywac się normalnie i już nie ciągnąć tego tematu ` o jaka to ja jestem pokrzywdzona` etc.

Dobra koncze tom,bo i mi się zaraz oberwie, ale już nie mogłam wytrzymać :P

_____

Co do królikoświnków.. Ciekawe jak to wygląda ... O.o w rl. ..


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2007-06-14, 14:12
To podobno mit i ciekawe co o w tym zoo się dzieje :P

Dyzio14  chyab nic do Ciebie nie mam ale jak będizesz pisac posty stylu "Nie odejdę.Zrobię wam na złość." To bana dostaniesz :/  Ale to nie odemnie zależy...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Nanami w 2007-06-14, 16:13
NIE KARMIĆ TROLLA! Dziecko nie dorosło do korzystania z for publicznych.

Swinki morskie mają 8 par chromosomów. Króliki 22 pary. Takze niemozliwa jest krzyzówka tych gatunków. Mysz ma 20, szczury 21, chomik syryjski 22 pary, zając 23 pary. Takze juz o wiele bardziej prawdopodobne byłoby potomstwo królika i chomika syryjskiego, albo człowieka i zająca :lol:


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: DuniA w 2007-06-14, 22:08
Czlowieka i zajaca... jeeej.. biedny zajac ;/

W ogole te zoofilie to masakra,ale nie w tym temat -.-

Krolikoswinka xD

a jakby wygladal slimakojaszczurka ..szkoda,ze tego sie nie da zobacz np Oo


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dyzio14 w 2007-06-15, 17:41
Yaaaa!
Co mnie interesi że mam -2?
Bedzie mnie za to policja ścigała?
Chyba nie ^^

Forum nie jest tylko po to, żeby kogoś o czymś informować ale i po to aby wyrażać swoją opinię na jakiś temat.
Ja tak właśnie robie.
I błagam skączcie temat... ;(
Seryyyyjnie.
Moge Wszystkich przeprosić za moją głupotę choć i tak wiem, że macie to gdzieś.
No....


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2007-06-15, 19:14
A ja bardzo lubię Irasa ;) Cieszę się, że jest tu ktoś kto chociaż poradzi i dysponuje jakąś wiedzą na temat weterynarii. Zamiast stresować swojego królika podróżą do kliniki dla zwierąt i spotkaniem oko w oko z weterynarzem mogę się tu poradzić a Mike'owi to nie przeszkadza. Więc Dyzio ciesz się, że są tu takie osoby, bo, jeżeli masz zwierzęta, to jest to również dla nich korzystne, a myślę, że ich zdrowie jest dla ciebie bardzo ważne.

Forum nie jest tylko po to, żeby kogoś o czymś informować ale i po to aby wyrażać swoją opinię na jakiś temat.

To ja mogę teraz wyrazić opinię, że królik to jednak gryzoń. Ci którzy wiedzą, że tak nie jest napiszą mi o tym, ale nie po to by pochwalić się swoją wiedzą czy pokazać jaka ja jestem głupia, tylko, żeby nie szerzyć nieprawdziwych informacji bo to tylko szkodzi i to często zwierzętom. Tak przynajmniej sądzę, choć oczywiście mogę się mylić ;)

 A o tych królikoświnkach już wyraziłam opinię. Nawet nie ma takiego słowa.

edit
(http://www.museum.vic.gov.au/bioinformatics/mammals/images/Hap_albi.jpg)
to miał być chyba królikoszczur... ... ...





Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2007-06-16, 20:37
Niedługo ktoś puści o tym plote xD
Chyba że Akane już puściłaś xD


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dyzio14 w 2007-06-16, 20:48
Jaaaką plote ? :P


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: DuniA w 2007-06-17, 13:12
Hm, szczerze mówiąc to mi z żadnej strony królika nie przypomina :D,szczura juz szybciej O.o


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2007-06-27, 13:47
Jaaaką plote ? :P
o królikoszczurach :P


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dyzio14 w 2007-07-01, 15:10
o królikoszczurach :P
Yhy :)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2007-07-02, 13:13
Królik czy kaczka?
http://img237.imageshack.us/my.php?image=ptakczykrolxf5.gif


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dyzio14 w 2007-07-02, 17:11
Królik czy kaczka?
http://img237.imageshack.us/my.php?image=ptakczykrolxf5.gif
Kaczka :)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Dyzio14 w 2007-07-02, 17:13
Królik czy kaczka?
http://img237.imageshack.us/my.php?image=ptakczykrolxf5.gif
Jak nasz prezydent :)


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: EmoGirl w 2007-07-10, 23:58
Ale jaja xP .Ciekawe jak wyglądają.No chyba nie powiedzą,że wychodzi nowy gatunek zwierząt...


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2007-07-16, 20:19
Jak nasz prezydent :)
Szczere :P


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2007-07-20, 19:43
Kto, co, ja miałam puścić plotę o królikoszczurach? :D Jeszcze tego nie zrobiłam, ale to świetny pomysł, haha

Add
To mi bardziej królika przypomina :P


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2007-07-22, 15:40
Kto, co, ja miałam puścić plotę o królikoszczurach? :D Jeszcze tego nie zrobiłam, ale to świetny pomysł, haha

Add
To mi bardziej królika przypomina :P

Heh :P
To puszczaj xP (bez skojarzeń)
z dwie strony temu wierzyłam w te królikoświnki teraz nie wiem jak mogłam w to wierzyć :p
Jakby była to prawda to by zdjęcia były itd.
I cosik,po prostu zoo sobie niezłą reklamkę zrobiło ^^


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: adrian1996ad w 2010-04-27, 19:05
Oto podaję link do strony na której jest zdjęcie  królikoświnek
http://www.annschwartz.com/images/sootystory.jpg


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2010-04-27, 22:26
jakoś wolę nie klikać w ten link xd


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2010-04-27, 22:34
gdybym nie byla od 30 godzin na nogach spadlabym wlasnie ze smiechu z krzesla...

link prowadzi do zdjecia artykulu - jest na nim zdjecie SWINKI MORSKIEJ o imieniu Scotty.

A pisze tam, ze scotty przedostal sie jakims cudem do zagrody z 24 samicami SWINEK MORSKICH.

Skutkiem bylo 43 potomkow.


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2010-04-28, 01:04
Już myślałam, że to jakieś wirusy. :P
Nawet na tym zdjęciu nie podobna do królika jest. xD"


Tytuł: Odp: Królikoświnki?
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2010-04-28, 21:50
bo to swinka morska :P

a co do wirusow - spojrz na to co jest ostatnie za kropka - rozszerzenie jpg