Mój królik to Purchlak 

Jak sytuacja z pieskiem? Ja akurat nie sądzę, że blok to jakiś problem dla psa.

Fascynujące, jak wiele jeszcze nie wiemy, i ile jeszcze jest do odkrycia!

Wczoraj kosa drugi raz trafiła na kamień... Ku mojemu zdziwieniu Dianka nie miała oporów przed przespacerowaniem się przez "strefę zagrożenia". Pasowało mi to, bo raz, że miałyśmy znacznie okrojony teren spacerowy, dwa, że właśnie tam suczka zwykle chętnie robiła kupę... Widziałam pana od agresorki, jak targał do bramy jakiś wielki, płaski przedmiot, przywitaliśmy się i szłam spokojnie dalej... Nagle zza zaparkowanej na rogu półciężarówki, będącej już elementem krajobrazu jak nie wyskoczy z wrzaskiem pręguska, razem z "siostrą"... Ciągnęla za sobą smycz i wygląda na to, że była puszczona luzem, ale to chyba niemożliwe, bo pan by zareagował, widząc mnie z Dianką, zmierzającą w tamtą stronę... Może siedziała w samochodzie i wyskoczyła przez okno, tego nie wiem, w każdym razie zakotłowało się, ja myślałam, że upadnę, tak mną Dianka zakręciła i zaraz pan doskoczył i odciągnął suczki. Nawet nie jestem w stanie powiedzieć, czy obie atakowały, czy tylko pręguska, bo wszystko trwało moment. Najgorsze, że teraz Diana w ogóle nie chce wychodzić poza ogrodzenie naszej posesji, wczoraj wyszła z sąsiadką, zobaczyła wrogie suczki i nawet się nie wysikała, tylko spyliła do domu... Potem Krysia wyszła z nią jeszcze kilka razy i za każdym razem nic... A dziś rano musiałam já prosić, uspokajać i w końcu pociągnąć, żeby się załatwiła. Czuję, że trauma jej szybko nie minie🫤

Trafiła kosa na kamień.

Pozdrawiam z nowego mieszkania. Jest cudne! Juz je lubię.

Tylko drożej

To nie moje rejony, szkoda.

Dianka nadal omija tę część podwórka, gdzie mieszka agresorka... Chyba już się nie przełamie, a taka była zadziorna do wszystkich psów😉

Nie interesuję się, ale podziwiam

niestety większość grup zainteresowań poprzenosiła się na facebooka, więc jestem tam i ja

Kanapka grillowa z Żabki

Są conajmniej 4 znane odmiany złota