wiec wypuscilam je razem,lataly ze soba,ale samiczce sie to szybko znudzilo i weszla do klatki,za nia wskoczyl samczyk.Jej sie to nie za bardzo spodobalo,teraz siedzi kolo niego i patrzy,kiedy on sie poruszy to ona go dziob.Co to znaczy???? ona go nie chce??? zabrac go z jej klatki?? On jest bardzo bojazliwy i widac ze sie jej podporzadkowuje,w ogole nie probuje jej atakowac.Raczej delikatkie otwiera dziubek jakby proszac"nie dziob mnie juz " Co zrobic??? Nie chce zeby ona sie nad nim znecala i niepozwalala mu jesc ;-((