Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3 ... 10
 1 
 : Dzisiaj o 18:59 
Zaczęty przez Rusty - Ostatni post autor IBDG
Brawo, dziad! ;p Tylko niech się dobrze sprawuje w nowym domu :wink:

Nowi włodarze lubią się pokazać od najlepszej strony i trzeba kuć żelazo, póki gorące ;) Trzymam kciuki za powstanie Stowarzyszenia, zawsze to coś więcej, niż "zwykli" wolontariusze bez siły przebicia...

Sąsiadka mówi, że nie ma jej kto zawieźć suczki do weta... Znaczy, przywieźć po zabiegu, bo w jedną stronę poszłaby na łapach. Po śmierci Tomka oddałam samochód dziewczynie, która zajmuje się pomocą dla zwierzaków i po 4. latach poszedł do kasacji, więc nie pomogę, ale sąsiadka ma zmotoryzowanych znajomych, czasem zabierają je obie na niedzielny pobyt w ogrodzie i chyba nie odmówiliby pomocy... To raczej wykręt, sama nie wiem, czym podyktowany... Ot, bezpodstawna niechęć i tyle :/ Tak samo nie dała się namówić na ubezpieczenie mieszkania... Wcześniej zajmował się tym mąż sąsiadki, a po jego śmierci nie zajmuje się nikt, a Krysia sprawę lekceważy... Rozmawiałam w tej sprawie z babeczką z rodziny, miała "napuścić" córkę, ale sprawa ucichła :roll: Przecież nie będę naciskać, bo jeszcze pomyślą, że mam umowę z PZU i napędzam klientów ;)

 2 
 : Wczoraj o 22:49 
Zaczęty przez Cieciorka - Ostatni post autor maleop22
Bardzo ciekawe tapety. Moim zdaniem w kształcie kwiatów są zawsze najpiękniejsze, ale to zależy od gustu.

 3 
 : Wczoraj o 09:43 
Zaczęty przez Rusty - Ostatni post autor Fatty
Ale boi się, czy uważa to za okaleczenie?

A u nas się działo... Padła informacja o zamknięciu przytuliska. W ciągu tygodnia nasze psiaki miały zostać wywiezione 240 km dalej (do schroniska na 400 psów..). Powód? Donosy. Dotychczasowy burmistrz któremu nie po drodze z przytuliskiem było od zawsze machnął ręką, że nie chce się już z tym użerać. 

Poruszenie w mieście było ogromne, gmina została postawiona na nogi - nowy burmistrz być może potraktował to jako szansę na wykazanie się. Przytulisko zostanie, ale budynek gospodarczy musi zostać poprawiony i nie może być tam więcej niż 15 psów (było 20).  Okazało się po tylu latach nagle DA SIĘ wodę podprowadzić do budynku! Przez te wszystkie lata, aby mieć wodę do pojenia psów i mycia kojców, wolontariusze latali z wiadrami do kranu 150 m dalej...

W środę mamy spotkanie wolontariuszy, będziemy się organizować w Stowarzyszenie, żeby móc takim sytuacjom zapobiegać i móc pozyskiwać fundusze. I może udałoby się zorganizować włąśne taką akcję bezpłatnej sterylizacji?

Stresu była kupa, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło: SIEDEM psów znalazło nowe domy! W tym ów dziad z powyższego zdjęcia on poszedł jako pierwszy  :lol: . Poszła też jedna dziczka, o której nawet nie wiedziałam, że tam jest, bo gdy byli ludzie to z budy nie wychodziła i padaczkowy psiak który był w przytulisku 3 lata (on póki co nadal w schronisku, ale zarezerwowany na 100 %  bierze go rodzina jednej z wolo).


Została silna sekcja seniorów, sekcja dzików, 2 bandziory (do ludzi super, ale konfliktowe do psów, dlatego mają kojce osobne i nigdy nie biegaą same luzem) i jeden neurologiczny biedak. Łącznie 13 psów. Na spacery wychodzą z nich tylko 3, więc w sobotę i niedzielę nie załapałam się na spacer tylko latałam z wiadrami i głaskałam te co nie wychodzą.

 4 
 : 2024-04-13, 18:01 
Zaczęty przez Rusty - Ostatni post autor IBDG
Dziad ;) z postu wyżej całkiem przystojny:)

Biedna ta połamana kitku... Byle się dobrze zrosło.

We Wrocławiu jest akcja bezpłatnej sterylizacji. Sąsiadka za nic nie chce ciachnąć Dianki... Straszę ropomaciczem, ale to nic nie daje :/

 5 
 : 2024-04-11, 23:55 
Zaczęty przez Adam_ - Ostatni post autor Adam_
Dzień dobry mam kota który mieszka za mną około 2 lat nigdy nic się nie działo ale mam w pokoju takie szuflady mój kot bardzo lubił w nich spać ale miałem tam swoje rzeczy więc kupiłem mu takie specjalne na początku nie chciał tam spać ale później sam tam wschodził i spał ale nie dawno nie chce się zbliżyć do żadnego rodzaju pudełka szuflady i tego jak próbowałem jeśli jest za blisko próbuje jak najszybciej uciec boi się strasznie ciasnych miejsc zawsze je lubił nie wiem co się dzieje i jak mi pomóc może ktoś wie zaznaczam że zawsze kochał ciasne miejsca i nigdy nie sprawiał problemów

 6 
 : 2024-03-24, 22:10 
Zaczęty przez Rusty - Ostatni post autor Fatty
Pisałam o kotku koleżanki co przepadl i na szczęście się odnalazł. Ten teraz nie wychodzi, ale tam jest też druga kocica, którą wypuszczali.
No i ta druga dziś połamała przednie łapy. Obie. Albo polowała, albo coś ją goniło i zdecydowała się na taki skok z dachu, że połamała i jakby wbiła sobie nadgarstki do wewnątrz :( Szczęście w nieszczęściu takie, że to u znajomych na podwórku, kotem się zajęli i szybko się z właścicielką skontaktowali.

Kitku jest poskładane, zagipsowane. Do kuwety nosić, jedzenie podstawiać. Jak wydobrzeje nie wypuszczać. Oby.

 7 
 : 2024-03-23, 09:48 
Zaczęty przez Daniulo - Ostatni post autor MatMatt
eee, nie bardzo. aksolotle trzyma się w akwariach, są to "larwy" salamandr tygrysich, które w niejodonizowanej wodzie zachowują swe skrzela.
axolotl to larwa salamandry meksykańskiej a nie tygrysiej

 8 
 : 2024-03-21, 09:07 
Zaczęty przez ppx - Ostatni post autor rurka_rozpórka
Już nie

 9 
 : 2024-03-21, 09:07 
Zaczęty przez karolapietras - Ostatni post autor rurka_rozpórka
Kryminały, fantastyka, sci-fi

 10 
 : 2024-03-21, 09:06 
Zaczęty przez martaweronika - Ostatni post autor rurka_rozpórka
Ja też bym poprosil o jakiś namiar w Bieszczadach!

Strony: [1] 2 3 ... 10

Strona wygenerowana w 0.049 sekund z 20 zapytaniami.