Forum Zwierzaki

Kicia jadła w niedzielę i poniedziałek . We wtorek już nie chciała jeść, i tak się tułacze na suchym . Whiskasa nie chce, kite-kata też nie . Wołowinka i kurczaczek gryzie, a domowe jedzonko, to sobie mój piesek może zjeść . Co mogę jej zaproponowac, żeby zaczeła jeść ?

Iamsa - pasztet z puszki
nie podawaj whiskasa, kitekata bo to swinstwo ...  
podawaj jej miesko np.
- wątrubke drobiową,
- pierś z kurczaka
- podroby
- mięso gulaszowe
byle nie wieprzowe. A co jest złego w suchym? jest dobre,. kot powinien to jeśc. Ciesz się że je suche jedzenie.

Tylko pamiętaj, że sawsze po suchym kot musi się napić wody. Sucha karma jest słona i bez wody kotu ciężko ją strawić i może potem wymiotować.
Moja bardzo lubi Whiskasa i Kite-kata, a żadnej innej karmy mi nie chce jeść...
Może na zwiekszenie apetytu mleczko z masłem?? Moja je uwielbia  :D

Iams zabija zwierzęta, nie będę nakręcała tego chorego interesu . Co do mięcha, tego również nie ruszy :(

Iams zabija zwierzęta, nie będę nakręcała tego chorego interesu

słuuuucham?????

Może na zwiekszenie apetytu mleczko z masłem?? Moja je uwielbia

zwykłe mleko ? koty nie mogą pić krowiego mleka

Przeciwko okrutnym testom na zwierzetach protestowali wczoraj w Krakowie przedstawiciele stowarzyszenia "Empatia" . Wspomagają oni kampanię stowarzyszenia "Peta" skierowaną przeciwko jednej z firm produkujących karmę dla zwierząt, która w swoich laboratoriach prowadzi testy na zwierzętach.

Podczas demonstracji rozdawano ulotki i filmy nakręcone w laboratoriach firmy, której produkty są również sprzedawane w polskich sklepach . Materiały zostawiono także w w sklepach zoologicznych, oraz lecznicach weterynaryjnych . Na zakończenie zniesiono je do jednego z hoteli, gdzie odbywał sie kongres firmy oskarżanej o maltretowanie zwierząt . Z ulotek można się dowiedziec, ze podlega ono na m.in. :
-rzucaniu żywymi psami na betonową podłogę, po tym, jak duże partie ich mięśni zostały wycięte z części udowej ich nóg,
-wpychaniu psom do gardeł TUB w celu wymuszenia połknięcia ogromnych ilości oleju roślinnego czy też trzymaniu kotów w w pomieszczeniach wypełnionych żużlem i belkami, z których wystają gwoździe .
Ulotka inforumuje również m.in. o martwych psach leżących w klatkach, albo psach z tak silnym kamieniem nazębnym, że jedzenie sprawia im ogromny ból .
- Fakty przeprowadzania okrutnych testów żywieniowych na zwierzętach odkryła jedna z aktywistek Stowarzyszenia "PETA",która w laboratoriach znalazła się pod przykrywką pracy . W innych laboratoriach może być podobnie . Nigdy nie pozwolimy na takie traktowanie zwierząt
- mówiła Magda Firlit ze stowarzyszenia "Empatia", które zrzesza obrońców praw zwierząt i ekologów .

Ależ proszę

Co? Koty mogą czasem napic sie mleka prawdziwego czyli krowiego, a nie moze pic sklepowego, bo to jest woda z aromatem!!!!

w mleku krowim jest laktoza...

Od czasu do czasu może łyknąć sobie mleczka. Owszem, w dużych ilościach powoduje rozstroje żołądka (i biegunkę).

nie moze pic sklepowego, bo to jest woda z aromatem!!!!

i barwnikami.
Czyli mleka z np. "Tesco" .

Ida podpiła mi dziś troszkę łowickiego . Nic jej nie było, bo wypiła troszkę . Jeśli kot jest stopniowo przyzwyczajany, to nie będzie miec biegunki

Mój kot ostatni raz pił mleko takie zwykłe sklepowe jak miała 6 miesięcy od tego czasu nie chce. Lubi za to zwykły biały ser, a czasami malutko serka waniliowego.
Co do niejedzenia czegoś przez koty to jestem zdania że trzeba sie martwić dopiero gdy to trwa przez 3-4 dni. Koty i inne zwierzaki często robią sobie 1-2 dniowa głodówkę i nie jest to żaden objaw choroby!!

ja polecam Animodie :)  w puszce  i Royala  karmy :roll:

Ida podpiła mi dziś troszkę łowickiego . Nic jej nie było, bo wypiła troszkę . Jeśli kot jest stopniowo przyzwyczajany, to nie będzie miec biegunki

Moze miec biegunke. Z mlekiem nalezy uwazac - czy to krowim ze sklepu, czy z wymiona. Koty dorastajac traca zdolnosc trawienia laktozy - zanika im po prostu enzym zwany laktazą. Jedne lepiej toleruja mleko - inne gorzej. Jesli toleruje i mleko nie wywoluje rewolucji w kuwecie, to ok, raz na jakis czas nie zaszkodzi. Bezpieczniej jednak podawac smietanke 12%, nawet rozrobiona z woda.

Kitekata i whiskacza obojetnie czy suchego czy mokrego bym nie kupowala. A oprocz Iamsa na rynku jest wiele innych, rownie dobrych karm. Niekoniecznie testowanych na zwierzetach, niekoniecznie najdrozszych - bento kronen, bosch, purina pro plan, royal canin, nutra, biomill a z mokrych bardzo dobra jest animonda, waltham czy gourmet. awet scheba jest calkiem niezla, chociaz zawartosc miesa ma podobna do whiskaczy, friskiesow i innych smieci, to jednak ma mniej chemii w sobie.

Kotka moze byc juz nieco przejedzona - zwroc uwage, bo czesto psiarze przyzwyczajeni do porcji, jakie sie daje psom, po prostu za duzo daja kotom. Jesli zjada do 60 gram dziennie lacznie suchego i mokrego, to bardzo dobrze. Znaczy, ze nie chodzi glodna, ale zarlokiem nie jest ;) Patrz tylko, czy nie chudne ;)

Oprocz wolowego mozna spokojnie dawac drob przemrozony i zlany wrzatkiem, mozna dawac podroby drobiowe/wolowe (ostrozniej z watrobka czy nerkami - to tzw smietniki organizmu i mimo niewatpliwych zalet zawieraja rowniez te mniej watpliwe sprawy - tak raz na tydzien wystarczy), mozna dawac obgotowana lub sparzona rybke - tez 1-2 razy w tygodniu, mozna dawac zoltko sparzonego jaja - raz na tydzien, mozna dawac serki biale, warzywa gotowane czy surowe, za wyjatkiem cebulowatych - pole do popisu masz, byle urozmaicic diete ; :)

Serki białe, śmietanka ? A to nie ma laktozy ? A jak z mlekiem kozim ?>

Jest znacznie mniejsza zawartosc laktozy na rzecz tluszczy. To samo dotyczy mleka koziego.

Miałam podobny problem, ale to było w okresie letnim. Zmieniałam pokarm, starałam się go jak najbardziej urozmaicić. Nawet małe kawałeczki piersi z kurczaka, odrobinę serka itd., jednak bardzo ważny jest dostęp do wody. Kotek musi mieć zapewniony stały dostęp do miseczki z wodą. Nie wspomnę o tych milusińskich, którzy pomijają miseczki i wolą pić wodę prosto z kranu.
Weterynarz stwierdził, że zwierzęta tak samo jak ludzie czasami nie czują łaknienia, przepisał Kici syrop na apetyt z witaminami i kazał ją obserwować. Na szczęście mojej Koci apetyt wrócił i to podwójny. Tak jakby chciała nadgonić wszystkie stracone smakołyki.

Pozdrawiam
Joanna. :)

Wistra w serach białych, jogurtach prawie nie ma laktozy, wiem bo wypróbowałam na sobie-mam nietolerancję ;)
Moja Kocia z reguły nie ma problemów z apetytem, a jak sie czasami zdarzy dzień że nic nie je to o ile zachowuję się poza tym normalnie to nie ma co panikować. Np.jak jest upał to ani zwierzeta ani ludzie nie maja apetytu, to normalne.