Forum Zwierzaki

Z tego co wiem, psom nie wolno dawać czekolady, a jak to jest z kotami ?

Pewnie tez nie mozna, ale ja nie mam serca odmowic Malemu jak sie tak blagalnie patrzy  :oops:

moje koty nie lubia slodyczy ale kotka mojej ciotki uwielbia jesc wafelki czekoladowe ;)

Co za pomysl! Na szczescie moje koty nie ciagnie ludzkie jedzenie.

Nie słyszałam nic na ten temat...Ale mój kot czekolady nie jada w każdym razie ;)

Nie można, tak jak dla psów, jest dla nich trująca.

Moj tez na szczescie nie lubi slodyczy,zreszta w ogole nie ciagnie go do tego co my jemy.Zaciekawiony podchodzi ale jak mu dam do powachania , to odsuwa sie z obrzydzeniem,raz tylko skusil sie na kawaleczek duszonego mieska z talerza meza.Patrzyl tak blagalnie jak maz jadl kolacje , wiec ten dal mu kawalek. Nawet mu smakowalo, cale szczescie , ze juz mu sie odwidzialo i je swoje puszeczki.

Mojej znajomej kocica uwielbia oliwki, w dodatku sama sobie je wyjmuje ze słoiczka samymi pazurkami żeby łapki nie zamoczyć :)

:roll: mojakiciakocha kawe alejej niedaje i czekolada ja przyciaga :lol:

No cóż nigdy bym kociakowi nie dała czekolady, zresztą ona jej i tak nie lubi więc nie mam problemu. :tak:  Jak smażyłam placki z jabłkami to przyciągnął ją zapach, ale nic poza tym. :essen:

Moje zezarly kinder bueno jak mi spadlo i czekolade tez... :roll: Ponadto Maly wcina ogorki (w kazdej postaci), pomidory, papryke, buraki, marchew, oliwki, ziemniaki, rodzynki, morele suszone, fasole i groch z puszki, suchy chleb i inne takie... on nienormalny jest :P

Podziwiam ,moje jak byly mlode uwielbialy pomidory ale tylko dobrze dojrzale zielona fasolke i czubki szparagow. Teraz to nie interesuja sie jedzeniem na stole wola swoje krokiety i puszki.

Mojej znajomej kocica uwielbia oliwki, w dodatku sama sobie je wyjmuje ze słoiczka samymi pazurkami żeby łapki nie zamoczyć :)

 Alez spryciula! Moj kiciek nie toleruje oliwek. Wczoraj kupilam mu pasztecik - wolowinka z oliwkami , dzis rano przed wyjsciem do pracy dalam mu ten pasztecik , wrocilam z pracy i zauwazylam, ze go zwymiotowal.Ale tak dziwnie- byly zwymiotowane same oliwki , chociaz pasztecik jak zauwazylam , zostal zjedzony w calosci :roll:

Zadałam to pytanie, bo ostatnio dostałam mikołaja z czekolady i Oli był tak zafascynowany ze łapką mi spod ust zabierał :lol: i sie bardzo obraził że mu nie dałam nawet kawałeczka..

Swoją drogą jeśli chodzi o takie jedzenie, to tylko mi zabiera z tależa albo wypija jogurty czy koktajle. Na innych nawet uwagi nie zwraca :wink:

Młode kociaki będa próbowały wszystkiego, co im wpadnie pod pyszczek :)  Poznają świat próbując go dosłownie  ;) Może im nie zabraniajmy wszystkiego, ale miejmy je bardzo pilnie na oku! Co za dużo to nie zdrowo!

Mój kot czekoladą się nie interesuje  :wink:

Słyszałam, że czekolada zakłóca metabolizm u kotów, dlatego jest trująca. Zastanawiam się tylko który składnik to powoduje i chyba tu chodzi o kakao... No a poza tym czekolada ze sklepu zawiera też dużo emulgatorów i przeciwutleniaczy i nie wiadomo, co jeszcze...
Moja na szczęście czekolady nie lubi :)

Oli lubi wszystko...... co ja jem :lol:
a zwłaszcza sernik :lol:
jak go jem to jest po prostu rozpacz, zabieranie mi z przed buzi i płaaaacz :lol: że on też chce

a bita smietana??

tego jeszcze nie jadłam przy nimm... :lol:

może przetańmy wydziwiać? :lol: bita śmietana- nie wiem, ale Axel uwiebia śmietanę 18% :)

Mój Puszek uwielbia jogurty oraz krem z karpatki, za bitą śmietaną nie przepada  ;)

może przetańmy wydziwiać? :lol: bita śmietana- nie wiem, ale Axel uwiebia śmietanę 18% :)

Nie, nie tak sie pytam bo ostatnio moja sister kupila sobie bitą smietane i Matylda nie chciala sie od niej odczepic 8)  :lol:

a mój kot nie lubi słodyczy.. ;)  ale lubi groszek.. :)

A moja Kocia najbardziej lubi odgłos siekania nożem na drewnianej desce ;) Bo wie że to mięsko i zaraz dostanie pysznośći :)

Ale tanie byłoby utrzymanie kociawek, jakby jeszcze chciały żywić się tym dźwiękiem, jaki wydaje nóź uderzający po deseczce.  :lol:

KOTOM NIE NALEŻY DAWAĆ SŁODYCZY

heh miska uwielbia joguty, serki, chipsy, gofry. co do czekolady- polizac tak, ale nie zje calego kawalka;P

podobno koty nie lubią słodyczy, bo na ich języczkach nie ma kubków smalkwych odpowiedzialnych za smak słodki.
poza tym, z cukrem i kaloriami lepiej nie przesadzać, bo kotki tak jak ludzie mogą zachorować na cukrzyce

Czekolady nie wolno podawać ze względu na teobrominę, a nie kakao.

A co to takiego ? I z którego składnika pochodzi ?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Teobromina

Pochodzi z kakao, to fakt :P

wyczyrałam, że koty  nie czują smaku slodkiego. czy zatrują się czekoladą nie wiem. (moj akotk anie jada czekolady). To, że czekolady nie powinny jeść wiem z odpowiedzi niektorych ludzi właśnie w tym poście.  :wink:

:wink: po to powstał
Wole zasięgnąć opini kogoś kto sie zna, zanim dam mu coś, co może spowodować chorobe...