Forum Zwierzaki

  Witam. Dziś odwiedziłam z 4 - letnim sznaucerem średnim weterynarza (rodzina do której należy pies, korzysta z usług tego pana od ok 15 lat). Przytrzymywałam psa i kiedy weterynarz odsłonił mu zęby, okazało się, że pies ma sporo kamienia nazębnego, do tego kły ma brązowe. Weterynarz powiedział, że zabieg kosztuje ok 120e, ale odradza go gdyż ryzyko poddania psa narkozie jest za duże, i nie ma potrzeby ściągania tego kamienia. Przy czym pies jest zdrowy. Czy rzeczywiście podanie psu narkozy jest tak niebezpieczne, iż lepiej by cierpiał z powodu sporego kamienia nazębnego? 

W każdym wieku narkoza wiąże się z ryzykiem. Przy czym 4 letni pies jeśli nie ma żadnych innych problemów zdrowotnych powinien znieść narkozę bez problemów. Ryzyko jest niewielkie. Jeśli zdecydujecie się na zabieg, warto dla pewności wcześniej zrobić badania serca, krwi.

Nasze szpice maja sklonnośc do osadzania sie kamienia nazebnego. Jest szkodliwy, powoduje stany zapalne dziąseł, sieje bakteriami na caly organizm. Dostaja narkozę w zastrzyku domięśniowo , potem wybudzac i jest ok. Przed zabiegiem wet tylko osłuchuje serce.

Nie ma sensu by zwierzę miało kamień nazębny. Znieczulenie do takiego zabiegu nie jest długotrwałe i bardzo obciążające wiec nie powinno być problemów. Pies ma 4 lata wiec raczej powinien znieść tego typu zabieg bez żadnych problemów. Jeśli obawiasz się znieczulenia przed nim można wykonać profil nerkowy oraz wątrobowy i badanie ekg. Jesśi badania bedą w normie można zabieg wykonąć co bym doradzał

Pewnie powinno sie zrobić tez rezonans, prawda ? Zawsze o bezpieczniej... ;p

to są bardzo proste i rutynowo wykonywane badania przed znieczuleniem psa i proszę bez złośliwości chyba że jesteś lekarzem weterynarii i zamierzasz polemizować ze mną na płaszczyźnie zawodowej.

Troszkę poczucia humoru w tym zawodzie Tobie też nie zawadzi.