ehh... dajcie sobie spokój z Yoko... szkoda na nią słów -__-;
A co do mylenia chińców, z japońcami i koreańczykami to mnie to też dobija. Rozumiem że można pomylić Rosjanina, Polaka, Słowaka i Czecha, bo Mamy wiele wspólnych cech kulturowych i językowych, ale mylić Chiny z Japonią jest totalnym debilizmem -__-' Już nawet nie mówię o porównywaniu wielkości tych krajów, ale np. o języku
Dla zwykłego śmiertelnika Chińczyki i Japończyki "cing ciang ciongują", podczas gdy język japoński (przynajmniej dla mnie
) jest szybki, ostry i twardy (ale ma świetną melodię <3 :3 ) . To chińczyki mają taki miękki język.
Nie mówię już nawet o obyczajach, czy kuchni bo to totalnie inna bajka.
A najważniejsze... chiny to komuchy, i ich mieszkańcy w wiekszości są bardzo biednymi i wykorzystywanymi ludźmi, a Japonia jest małym, ale bogatym państwem z którego można wyjechać sobie kiedy się chce (a to że Japońce pracują jak mrówki, to nie dlatego że muszą, ale dlatego że chcą)