dzisiaj mi sie 3 razy zdarzylo ze pomyslalam o kims i zaraz sie pojawil na gg
Ja też? Bo dziś Ci żyć nie dałam na GG
Co do tematu, to ja mam bardzo dużo takich mocy
Np. telepatia... pomyśle o czymś i zaraz mama/tata/lub ktoś inny mówi to o czym pomyślałam, albo odwrotnie.
Często mam też tak podobnie jak Vio - powiem jakieś słowo i zaraz to mówią w telewizji.
Jeszcze czasami jestem jasnowidzem (ale toś w stylu "wykrakiwania
)
Podam pare przykładów - kiedyś na chemii tak dla jaj powiedziałam do koleżanki "Niech Kinga będzie dziś pytania" i tak się stało
Na drugiej z kolei chemii powiedziałam, żeby Aśka była pytana i też tak było
Albo przed kolonią... stałyśmy z kuzynką na dworcu w Krakowie.. w pewnym momencie zobaczyłyśmy grupke takich chłopaków i powiedziałam "Tylko żebyśmy z nimi nie musiały jechać w przedziale!" (a dlaczego nie chciałam to niepamiętam
) no i co się okazało - jechałyśmy z nimi
ale bardzo fajnie było
albo w śmigus-dyngus... też z kuzynką - chodziłyśmy po osiedlu i chciałyśmy kogoś zlać... ale troche stracha miałyśmy, że ktoś nas za to może oblać... no to ja powiedziała żeby tylko nie było ok. 20 osobowej grupy chłopów z wiadrami bo wtedy szans nie będziemy miały
No i była taka grupka, ale na szczęście widziałyśmy ich tylko przez okno, już więcej nie wychodziłyśmy
A jeszcze kiedyś, gdy wracaliśmy z Wysp Kanaryjskich, tak mi się tam podobało, że chciałam, żeby wyjazd się opóźnił... żeby coś się stało, żeby wszystkie samoloty się popsuły (bez pasażerów w środku oczywiście
) i co sie okazało... wylecieliśmy z Teneryfy, przylecieliśmy na Gran Canarie (bo tam przystanek miał) i musieliśmy wysiąść, bo samolot musiał zatankować i na lotnisku na Gran Canari z jakąś godzinke zostaliśmy
Hmm i też mam coś takiego, że czasem gdy coś się dzieje, mam wrażenie, że mi się to śniło... np. taka scenka, jem bułke (
) i mówie do brata "o, już za x dni masz urodziny" hmm nie wiem, moze mi sie to śniło i był to proroczy sen
A i jeszcze jest coś dziwnego... to już było pare lat temu.. śniło mi się, że jestem mała, razem z mamą, dzieje się to niedaleko bloku mojego taty, "szczekam" do psa
a najdziwniejsze jest to, że mama twierdzi, że jej też się to samo śniło... nie mogły to być raczej wspomnienia, bo od kiedy mama się od taty wyprowadziła, nie spacerowała tam ze mną gdy byłam mała
Aha i jeszcze jestem radiestetką (tak to się mówi?) np. gdy mame boli głowe, brzuch, czy cokolwiek innego, ja przykładam do tego ręke, to po chwili ją to przestaje boleć...
Jak sobie przypomne, co jeszcze mam takiego dziwnego, to powiem, bo ja mam tyle tych dziwnych rzeczy, że zapominam