a czy ja się głodzę ? ooo nie
i nigdy tego robić nie będę -ja kocham jeść! ( i tu jest mój dietkowy problem
) Żarełko to dla mnie sposób na wszelkie zło -smutna-jem, nuda -jem, jak mam dobry nastrój to samo
ćwiczenia zbędnego tłuszczyku nie spalą, ewentualnie wymodelują sylwetkę ale po puszystej mnie tego nie widać
( no bo tu Was zaskoczę -ja ćwiczę, ale poza lepszym samopoczuciem nic z tego nie mam
)
A sport darzę szczerą nienawiścią
Na razie jestem na etapie poszukiwań jakiegoś cudownego sposobu na zrzucenie kilosków
A ze względu na to,że jestem niesamowicie oporna, takiego sposobu na mnie nie ma