Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Malka]

Dzisiaj zeżarłam grześka bez czekolady w szkole. Umrę?

[Fatty]

Eeee... ja zeżarłam prawie cały bochenek chleba. W ciągu godziny. Została piętka. Aż ojciec przyszedł się zapytać co się stało z chlebem, a jak dowiedział się,ze zjadłam to stwierdził,że chyba mnie zdarło... a ja po prostu tak reaguje na strach i stres tatulku drogi.

[Malka]

Białego chleba dawno nie jadłam. Ciągle czarny słonecznikowy, bo mum taki ostatnio kupuje.

[Fatty]

Tak mi ten wczorajszy bochenek chleba na żołądku siedzi,że jeszcze dzisiaj czuję się pełna, bleah .
Niby chcę biegać, ale jak sobie pomyślę o wf to marzy mi się zwolnienie

[Malka]

Ja kocham wfy w naszej szkole. Nic tylko ćwiczyć.
Na początku facet był strasznie wymagający w porównaniu do naszej pani z gimnazjum, ale teraz jak już się przyzwyczaiłam to jest loooz.

[Fatty]

A ja kochałam wfy w 1 klasie liceum- bo miałyśmy sympatycznego staruszka za nauczyciela, na początku nas męczył ale potem ,kiedy wf wypadał nam jako ostatnia lekcja, to było tylko "idźcie do domu, w szachy se pograjcie"
Ale poszedł facet na emeryturę i przyszła fanatyczka sportu po jej 20 minutowej rozgrzewce umieramy, i żeby chociaż człowiek spokojnie mógł sobie w coś zagrać potem..ale nie. Ćwiczy z nami dwutakty itd ale normalnie sobie pograć  nie mozemy. Alem się rozmarudziła

Zjadłam obiad w postaci ostrej surówki warzywnej + 2 banany , lubię mieszać smaki

[KikerS]

heh Fatty. klon.

a właśnie Jaśku że bym chciała no! i nie gadajcie mi ze nie wiem co mówie..  chciałabym. marzeń nikt mi nie zabierze

[Shall]

schudłam . a jem po prostu mniej .
i wiele osób zauważyło zmianę.

[Agysz]

a ja mam gdzieś już jak wyglądam Dobrze sie ze sobą czuję i to jest dla mnie najważniejsze

[Qaś]

Bo Agyszu ty jestes chuda z natury <zazdrośnik>

[Malka]

Nooo, ale Agyszowi fajowy brzuszek urósł, w końcu nie ma takiego typowego kaloryfera, bo był fuuu, z czego jestem baaardzo zadowolona, zapewne Dareczek Agysza też, dobrze mówię?

[Kamila]

od jutra dzisiaj ogladalm all acces: diety gwiazd i chyba sie troche zmobilizowalam

[Malka]

Ja się zmobilizowałam oglądając "Taniec z gwiazdami" i pięknie było dopóki nie wróciłam ze szkoły do domu.

[Kola]

A ja powiem, ze Schudłam
Norlamnie na końcu wakacji moja mama zauważyla, że taka zapinana prześwitujaca bluzka którą kupiła mi na wesele na początku sierpnia się zapina. Przedtem mozna było zapiąć gdzieś na 3 guziki i było widac, ze jest troche obcisła, teraz natomiast moge ja bezproblemu założyć.
 Nie wiem czemu ale ciagle to wypominała i strasznie sie cieszyła, ze schudłam
Moze po to to robila, by mnie zmotywowac?
W każdym razie motywacje mam inną

 Przed wczoraj wieczorem weszłam na wage i patrze. OMG !
Schudłam  3 kg?
Ale doszłam do wniosku, że najlepiej ważyć się rano, bo wieczorem moze być i nie ta waga, i moge mieć zwidy
Nastepnego dnia, rano i popołudniu ta waga sie potwierdziła.
Jestem normalnie w szoku.

W każdym razie oby tak dalej
Zobaczymy, moze uda  mi sie zżucic jeszcze 7 kg
Lubie liczby parzyste

[shihTzu1]

Cholera..  Odważyłam się wejść na wagę i jestem w szoku.. Jak tylko ciotencja spakuje się i wyjedzie zaczynam się odchudzać.

[*RivenA*]

odchudzam sie ,  ...do 40 - 41 daze... nie mniej nie wiecej.. slodyczy nie jem , posilki zdecydowanie mniejsze i jak narazie nie narzekam x_X

[Fatty]

wiecie co ? pierścionek spada mi z palca -to znaczy,że schudłam ?

Tak w ogóle to wpadam,bo chociaz się nie mam zamiaru odchudzać to do tego tematu mam sentyment wielki.
A więc, cóż tam u odchudzających się ?

[tarunia]

Riv chcesz ważyc 40 kg? Ile Ty masz lat i wzrostu?

[Qaś]

Ja też bym chciała,ale na chceniu się kończy

[Malka]

A mi się wpier*dalacz włączył... :?
Od poniedziałku, bo akurat się ciota spakuje.

[Shall]

A ja zamiast schudnąć, to jeszcze przytyłam.
To nic. Biorę się za siebie. Już na poważnie.

[Malka]

O tak. Ja też.

[aneta_117]

a ja piję herbatke odchudzającą po każdym posiłku i chyba schudłam

[Fatty]

Jutro do higienistki na badanie wzroku,mierzenie i WAŻENIE . Łojeja. A tak słodko mi się żyje w tej błogiej nieświadomości.

[Jaśka]

Fatty i jak tam z Twoja waga? ;P
Ja przytylam 3 kg., jem za dwoje ( albo za picioro raczej xD ), brzuch coraz wiekszy, pieeeeknie Od przyszlego tyg. bede chodzic raz w tyg. na aerobik ale watpie zeby to cos dalo

[Fatty]

Błogiej nieświadomości ciąg dalszy, bo dziś higienistki nie było.
Prawdopodobnie zostanę brutalnie uświadomiona, co do mojej masy ciała dopiero ok środy

[PPSIARA]

53 kg przy wzroście 160.... masakra xP

[Myszoskoczka]

A ja sie niedawno ważyłam i waże 55 kg przy wzroscie 154 cm  ale nie przejmuje sie, w koncu ja jeszcze rosne  a po za tym nie każdy musi być piękny i szczupły ^^"

[Ola14]

A mi sie wydawało, ze przytyłam, a tu badania u higienistki i 55 kg. przy wzroscie 180. nice ;] Przytyc jest jeszcze gorzej niz schudnac i to duzo gorzej! Uwierzcie i sie tym pocieszcie ;P

A tak serio, niektore z was maja bardzo dobra figure z tego co zauwazylam, wiec nie lepiej sie zaakceptowac, a nie chudnac? Tak bedziecie sie czuły duzo lepiej

[Fatty]

A mi sie wydawało, ze przytyłam, a tu badania u higienistki i 55 kg. przy wzroscie 180. nice ;] Przytyc jest jeszcze gorzej niz schudnac i to duzo gorzej!

mnie tycie idzie dużo lepiej na schudnięcie Męczyłam się pół roku,żeby ważyć 60 kg a jakieś 2 miesiace wystarczyło mi abym wszystkie zrzucone kilosy odzyskać i to z nawiązką.
Nie mogę się zapiąć w jedne spodnie -zły znak!
I dodatkowo nie wiem, jak się za dietę wziąć, bo odżywiam się wegańsko i boję się,że przy odchudzaniu zabraknie mi czegoś i będę się źle czuć.