Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[ssgosiass]

.

[Alyszek]

we wtorek ostatni dzień I fazy SB.
podobno widać po oczach {mówi to mama, która widzi mnie codziennie} no i teraz mam tak w miarę gładko 'z boku' tzn nie ma wyraźnie zaznaczonej granicy między brzuchem a biodrami.
a nie ćwiczyłam W OGÓLE, bo najpierw byłam chora, potem babskie problemy a teraz mi się nie chce.. xP ale chyba zacznę hula-hopować. ;]

[Blackie]

SB? Alysz, oświeć mnie xP

[Alyszek]

south beach. ; p
http://www.sendspace.com/file/pwm84m

[Blackie]

Oł, okej, dzięki, zaraz przejrze. Tym bardziej, że i ja powinnam coś ze sobą zrobić...

[Alyszek]

Tym bardziej, że i ja powinnam coś ze sobą zrobić...

tere fere.. xP

zrobiłam już dzisiaj 1/2 mojej dziennej normy hula hop. ;]
edit: zrobiłam całość.

[koral]

Mam 168 i waze 47 kg.
Ogólnie jestem szczupła, ale nogi... 
Co jest troche dziwne, bo uprawiam wiele sportów.
Już sama nie wiem czy to z powodu genetyki są takie grubiutke
Staram sie z nimi coś zrobić...żebym na wakacjach mogła założyć krótsze spodnie...
Czy wy także potraficie zjesc całą dużą nuttelle w ciągu tygodnia, czy to tylko ja jestem takim obżartuchem? 

[Fatty]

Czy wy także potraficie zjesc całą dużą nuttelle w ciągu tygodnia, czy to tylko ja jestem takim obżartuchem? 

ja się z nią uporam w ciągu godziny i wcale nie koloryzuję. Żeby mnie nie "zmuliło" to w międzyczasie zajadam np.: kiszoną kapustę i mogę jeść dalej

[koral]

Żeby mnie nie "zmuliło" to w międzyczasie zajadam np.: kiszoną kapustę i mogę jeść dalej

Dobry pomysł 

[PPSIARA]

ja się z nią uporam w ciągu godziny

No właśnie xD
kiszona kapusta i nutella?

[Fatty]

Tak - kapusta neutralizuje słodycz nutelli i przez to wcale nie robi mi się zbyt słodko, więc mogę kontynuować konsumpcję   Kiedyś zajadałam czekoladę przegryzając marynowanymi pieczarkami to aż ktoś się mnie zapytał,czy aby w ciąży nie jestem

[Dory]

fattyyy XDDDD
Ja tak mam, gdy w ruch idzie jakieś dobre ciacho, to zagryzam śledzikiem XD
Ja naprawdę muszę ograniczyć >_> Jutro wybieram się na rowerek, może nawet do pracy mamuśki pojadę...
ale moja rodzina nigdy mi nie pomaga zrzucić TT_TT

[Blackie]

Ja już naprawdę, nie mogę na siebie patrzeć, ale nic nie robie w tym kierunku, żeby zrzucić troche tłuszczyku.
Beznadzieja.

hohohoho, skąd ja to znam? Ja po prostu nie mam serca odmówić sobie dobrego żarełka... A dupska sprzed komputera ruszyć się nie chce, zeby pobiegać/pojeździć/popływać XP

[Fatty]

o znalazłam nareszcie - kilkadziesiąt stron temu była dyskusja o tzw. diecie kopenchadzkiej.
Oto i dlaczego lepiej się za nią nie brać : http://www.akademiazywienia.com/forum/viewtopic.php?t=72

[Alyszek]

dodam jeszcze od siebie, że ta dieta może spowodować trwałe zaburzenia hormonalne {rodzina}.

co do SB - właściwości odchudzające zobaczę {lub też nie xD} później, ale jedno tej diecie przyznać muszę - odzwyczaja od słodyczy jak nic.
dzisiaj, dla przykładu, zjadłam 2 kostki czekolady bez cukru {wiecie, jak to smakuje? praktycznie nie smakuje } i nadal czuję się tak zasłodzona, że szok. a wcześniej mogłam zjeść 1/2 tabliczki czekolady toffi, 2 kawałki ciasta, popić jakąś colą czy czymś i dalej mi było mało. :]

[Shall]

Oż, przechodzę na SB.
Chyba .

[*RivenA*]

drugi dzien SB . z malym "grzeszkiem" w postaci batonika. ciezko wytrzymac ^^" . mam nadzieje ze cos z tego bedzie. bo przynajmniej to nie mowi ile ma sie kalorii jesc i nie karze / każe ? liczyc ich . o_O"
( jeszcze 1 dzien i to bedzie moj rekord w trzymaniu na diecie xD )
mam nadzieje ze troche schudne ( be. o oponke na brzuchu chodzi i o takie dziwne grube uda x__X )

[Moniusia18]

Ale ten ... nie mozna jest w tym sb chleba to co jesc ??

[Alyszek]

wszystko oprócz tego, co zawiera cukier. xP
przede wszystkim warzywa. poza tym jajka, mięso, nabiał, takie tam.

[Mój koffany dog]

i ... kupa .. xP było tak pieknie .. jejj znowu trzeba sie wziasc za siebie xD a rowerek, brzuszki, odchudzanie nie ma co.

[Gerda]

ssgosiass  - ojjj ja tyle samo, co ty, ale jak zejde do nizszej wagi, zawsze wracam spowrotem do tej samej nie no teraz jest wiosenka, trzeba cos ze soba zrobic, bo inaczej bede jak sexy swinka

tylko tak, biegac sie nie chce, jesc sie chce, rowerka niestety nie chce mi sie pompowac , yhhh, na fitness nie bede wywalac 60zl miesiecznie , faza na slodycze;

najlepiej jakbym wrocila do unikania weglowodanow, musze zrezygnowac z chleba, ryzu, ziemniakow, makaronow i innych tego typu produktow, ehh ale po co zaczynac, kiedy za chwile swieta...

heh chyba spale troche kcal przy sprzataniu

papapa

[Alyszek]

właśnie wcięłam bananka w sosie czekoladowym - ahh kocham SB.
no to generalnie tak, małe sprawozdanie z mojego życia dietowego.

1. dzisiaj mijają 3 tygodnie {w życiu nie byłam dłużej na diecie} od kiedy jestem na SB i nie zamierzam kończyć conajmniej przez najbliższe 5 tygodni
2. w zeszłym tygodniu udało mi się 20min x 1 + 25min x 3 pokręcić hula hopem, teraz od poniedziałku 25 minut dziennie i planuję także przez następne 5 tygodni się trzymać {ajj motywacja jest xD}
3. na święta zamiast mazurków i tego wszystkiego będę się zajadać moim kochanym serniczkiem dietetycznym.

generalnie dobrze jest..
a i jeszcze dodam, że na SB trzyma mnie chyba tylko to, że zjedzenie czegoś zakazanego oznacza definitywnie zaczynanie od początku.. bo próbowałam wcześniej diety MŻ i po prostu za często sobie mówiłam coś w stylu 'a to 10 minut dłużej poćwiczę'  czy coś i jakoś nie wychodziło.. xP

edit, 5 kwietnia. stanęłam dzisiaj na wadze, 4 kg mniej mnie. x]

[Dory]

Alyś a powiec na czym do polega, najlepiej daj linki, bo jedyne co mi wyskakuje jako SB to "służba bezpieczeństwa" XDD

EDIT:
oki, mam
humm... z tego co widzę... nie wygląda to tak strasznie. Najgorzej będzie z chlebem i mlekiem, ale damy radę ^^
Zacznę po świętach. W sumie mogę zacząć już teraz, mnie to ni ziębi ni parzy, ale chyba zwariuję widząc jak rodzinka obżera się sernikami XD

[Fatty]

edit, 5 kwietnia. stanęłam dzisiaj na wadze, 4 kg mniej mnie. x]

łaaaaał!! moje gratulacje!

Ja się do tej diety nie nadaję- zbyt wielką miłością darzę kawę i nabiał

[Alyszek]

Fattyś a wiesz, że wg oficjalnego uaktualnienia można już w I fazie 2 porcje nabiału dziennie i jedną porcję napoju kofeinowego?

ach, i dla wszystkich SBowiczów dodam coś ważnego, czego nigdzie nie pisze, ale tak jest - koniec I fazy nie oznacza, że można od razu np. zjeść sałatkę owocową {chyba, że z jednego owocu^^} i jakiegoś węgla, tylko najlepiej dodawać po jednym 'cukrze' tygodniowo i obserwować, jaki to ma wpływ na organizm - np. ja dodałam sobie jedno jabłko na początku, po tygodniu dalej chudłam, więc jest to dla mnie produkt wskazany, natomiast jeśli bym utyła, znaczy, że to nie ten i zamieniłabym go na coś innego.
tylko trzeba przy tym też w miarę stabilnie jeść, bo wiadomo, że jeśli się je bardzo dużo nawet jedzenia wskazanego, to się utyje i kropka^^.

[Fatty]

Ja tę dietkę kiedyś stosowałam, ale wlaśnie nie wytrwałam pierwszej fazy: miałam dość jedzenia jajek, pomidorów,ogórków i fasoli(a jadłam właściwie tylko to, bo niczego innego z listy fazy I nie lubię ) i usychałam z braku kofeiny...Ale skoro kawusia dopuszczalna to się może zastanowię

[Kamyczek87]

Boczki mi się paskudne porobiły,jak nigdy ,a tu jeszcze świeta...No odchudzanie zaczne po,za dużo pyszności.

[Adam]

ja wole o odchudzaniu nie mowic u mnie w klasie sa dwie takie co waza po 20 kg i same kosci im widac.
ANOREKSJA   

[Fatty]

ja wole o odchudzaniu nie mowic u mnie w klasie sa dwie takie co waza po 20 kg i same kosci im widac.
ANOREKSJA  

Anoreksja to choroba a nie tylko wygląd. Widzę,że masz 12 lat - sporo ludzi w tym wieku jest "niewymiarowych" a to normalne bo człek się rozwija( ja w tym wieku przypominałam pająka miałam bardzo długie i chude nogi i ręce ). Bardzo możliwe,że te dziewczyny o których wspomniałeś są po prostu z natury drobniutkie i szczupłe - jak zaczną dojrzewać to i się zaokrąglą
Czasami oglądam swoje zdjęcia z czasów gdy miałam 11-13 lat, ale był ze mnie patyczek A teraz? Łohoho! Kawał baby...

[Adam]

tyle ze ty tego nie widzisz na co dzienjedna z nich ma aka przyjaciolke co do niej czesto na noc przychodzi i mowi ze np jak przyjdzie ze szkoly nic nie je w szkole te obiadow nie je w domu dopiero okolo 22.00 zje jakas miske owocow i snadania tez nie je i do szkoly tez sniadanianie bierze