Cieszę się że rybki mają się dobrze.
Ale niestety dziś zauważyłam coś podobnego u jednej z neonek. Tylko nie jest to nalot tak jak u tamtych tylko wygląda to tak jakby w jednym miejscu ktoś zerwał jej trochę skórki.
Przez ostatnie 3 dni podawałam ich sera mycopur, więc mam nadzieję że jej to minie. A jak nie minie
Raffy ratuj , leczysz moje mieczyki , tzn juz nie moje i idzie ci dobrze więc co ja mam zrobić żeby neonka wyzdrowiała.
Dzisiaj oddaję sąsiadowi 2 skalary , on ma 600 l więc będą miały u niego duży domek
Ale czy dobrze robię oddając je dziś skoro jednak choroba jeszcze jest chyba wśród ryb. Czy może poczekać jeszcze ?? Chociaż nie widzę aby skalarki były chore.