Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[myszek]

Blagam o pomoc. Wszystko sie zaczelo niewinnie jak poszedlem do sklepu ZOO kupilem tam klatke cudna pietrowo zapytalem czy nie sa za szerokie te szpary na myszke On odpowiedzial ,,nie" pozniej na rogach zauwazyl moj kumpel szersze odstepy i zapyal czy przez to nie ucieknie ja owiedzialem ,,nie, ja tez na to zwrocilem uwage ale nie" az nagle przychodze do pokoju patrze - klatka pusta        na szczescie Sub-Zero szybko sie znalazl. Jednak strach jest caly czas bo on przechodzi przez szpary nie tylko na rogach ale przez wszystkie        BLAGAM O POMOC        

[Saba]

Dlaczego sam nie zwróciłeś uwagi na otwory w klatce? Przecież wiedziałeś jakiej wielkości jest myszka

[Ewelinka]

Chyba tu forumowicze na nieewiele sie zdadza, spróbuj zwrócic klatkę, zanieś im nawete myszke i pokaż ze sprzedali ci nieodpowiednią klatkę. W koncu oni powinni sie znac na klatkach, moze to była typowa dla chomików ?? A moze myszka jest jeszce mala i niedlugo podrosnie, natenczas trzymaj ją w czyms mniejszym  

[myszek]

Oczywiscie ze wiedzialem jakiej wielkosci jest mysz i zwrocilem uwage na otwory ale sorka ja sie na tym swietnie nie znam a skoro koles mi wyraznie powiedzial ze NIE ucieknie wiec........ TO CHYBA JASNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie bede jej zwracac - na pewno jej nie przyjma      A Sub-Zero ma juz jakies 7 miesiecy    nie jest maly  

[Emilka]

no fczyli wychodzi przez szpary czy nie wychodzi..bo juz nic nie rozumiem...

[myszek]

WYCHODZI !! KURDE WLASNIE TU PROBLEM !! WYCHODZI !!!!!!!!!!!!! A KOLES MI MOWIL ZE NIE BEDZIE WYLAZILA !!!!!!! Tylko, ze juz ja z tego wyleczylem ale na krotko - bardzo Sub-Zero meczylem jak wyszedl bo go zaganialem do zamknietej klatki zeby zobaczyc jak wylazi i przeszedl przez pierwsza lepsza szpare - taka jak wszystkie inne   ale bylo tylko slychac PI PI PI (ale musial na mnie przeklinac    ) teraz sie mnie boi ale juz wiem jak ucieka....tylko, ze nie wiem jak temu zaradzic

[Saba]

Szczerz powiedziawszy to wątpię czy nauczysz myszkę niewychodzenia przez te szpary. Jak będzie chciała to i tak wyjdzie, gryzoń to nie pies, nie da się go karcić jeśli coś zrobi źle.
Nie wiem czy tu można coś poradzić, przecież ich nie zastawisz bo musiałbyś klatkę obudować a to nie wchodzi w grę.

[kasia]

ja widzę tylko jedną możliwość - nowa klatka  

spróbuj ją wymienić na inną, w podobnej cenie...a jeśli nie, to szukaj kogoś, kto chciałby odkupić klatkę dla chomika...

[Emilka]

tak nowa klatka..
a to dokladne wymiary:
przecietna klatka dla chomika: odstepy od pretow : 1 cm.
klatka dla MYSZEK: odstep od pretow 0,5 cm.
sama sprawdzilam. najlepiej gdy takiej bedziesz szukal
kiedy bedziesz kupowal klatke mozesz tez sprawdzic tak:
miedzy prety wluz maly palce ( domyslam sie z emas zmniejw iecej taka dlon jak ja poniewaz chyba masz 11 lat..prawda??? ) jesli wcisniejsz palec az za paznokiec oznacza do ze klatka jest dla chomikow...ale jesli wcisnie sie zaledwie opuszek palca smialo mozesz klatke kupic. Z restz agdy bedziesz w sklepie latwo mozesz zmiezyc odleglosc..nigdy nie kupujz 1 cenrymetrowa odlegloscia  

[myszek]

  kurde bardzo watpie ze ktos ode mnie kupi klatke. Malo osob ode mnie z klasy ma chomika a wiekszosc myszki Nie chce sprzedawac i tym samym robic takie samo swinstwo innym        bardzo watpie czy sprzedam ta klatke    Jestem prawie pewien ze nie      A szpary mierzylem - 1cm.              I NIE MAM 11 LAT !!!!!!!  

poza tym klatki dla myszy sa wstretne          buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

[Saba]

Nie chce sprzedawac i tym samym robic takie samo swinstwo innym  

Ale przecież nie musisz jej sprzedawać jako klatki dla myszy, tylko trzeba powiedzieć, że dla chomika. Zresztą kupujący sam powienien zwrócić uwagę na to, czy klatka jest odpowiednia.
Myszek, sam się zastanów co my możemy ci poradzić w sprawie tej klatki? Nie mam wyjścia tylko sprawić sobie nową, bo klatki odstępów między prętami nie pomniejszysz.

I NIE MAM 11 LAT !!!!!!!  

No to przyznawać się tu ile masz (skoro ta sprawa już wyszła )

[Emilka]

Dlaczego sądzisz ze klatki dla myszek sa wstretne?
a probowales juz oddac lub wymienic klatke w sklepie zoo??
P.S sorry za te 11 lat, w takim razie ile masz?

[Siersc]

To chyba masz mniej...bo z tego co czytam twoje wypowiedzi i problemy sa wysokosci maksymalnie 7 latka ktory nie umie nawet prostej sprawy dopilnowac, jaka jest domek dla swojego pupila....jakbys obcowal z myszka to bys wiedzial ze myszka przejdzie przez szczebelki w klatce bo to male stworzonko. Wlasnie po to wymyslili rozne wielkosci odstepow miedzy pretami od najmniejszych dla myszek do wielkich dla krolikow.
Czasem wystarczy pomyslec i byc troche przewidujacym.....
Przykro mi ze widze takie posty i tacy sie trafiaja....ale coz....sa ludzie i ....
Pozdro.
p.s.: to zalosne....co on wyprawia i jakie ma problemy...zaczynam wpsolczuc myszce...
p.s.2: myszy nie nauczysz siedziec w klatce ona zawsze wyjdzie do gryzon i jak kazdy jest ciekawy co jest poza klatka...wiec nie maltretuj jej...
Pozdro.

[myszek]

ekchm wiec pozwole sobie zignorowac wypowiedz niejakiego e jak tam mu bylo ....... aha kudly?? aha no tak - siersc. Niewazne ile mam lat nie o to na tym forum chodzi....tak na poczatku balem sie ze mysz przez nie przejdzie ale probowala i za Chiny nie udalo jej sie to. Pozatym ja pierwszy raz mam gryzonia i mysle ze koles od sklepu zoologicznego zna sie na tym lepiej a wiec zaufalem gosciowi bo on mi gwarantowal ze nie wyjdzie Nie znam nikogo komu moglbym klatke opylic

[Emilka]

co to znaczy opylic__
Ja nie radye nigdz ufac spryedawca w sklepach zoo, bo prawie nigdz nie maja racji :? kiedzs jak bzlam kupowac chomika to nie dosc ze babka nie umiala rozroznic plci to jeszcze zlapac go nie umiala :?

[Saba]

Opylić znaczy sprzedać
Myszek, w sklepie sprzedawca chce przede wszystkim sprzedać swój towar. Pewnie nie było na stanie klatek dla myszek, więc wcisnął ci klatkę dla chomika. Zdarzają się porządni, znający się na rzeczy ludzie w sklepach zoo, ale często, tak jak pisze Emilka, wcal nie znają się na swojej robocie. Normalka. Nawet nie znając się na gryzoniach powinieneś był zwrócić większą uwagę na rozmiary.
Myszek, zrozum - nie masz wyjścia, myszka musi mieć inną klatkę. Nie możemy ci poradzić nic innego.

[myszek]

UWAGA UWAGA UDALO MI SIE WYLECZYC MYSZKE Z UCIEKANIA !! PRZEZ TO JAK JA MECZYLEM GDY ZNALAZLA SIE NA ZEWNATRZ (BO CHCIALEM ZOBACZYC SKAD UCIEKA) TERAZ NAWET GDY BIORE JA I KLADE POZA KLATKA LEDWO JA PUSZCZE A TA SRRRRRRRRRRRU PEDEM DO KLATKI PRZELAZI JAK NAJSZYBCIEJ I CHOWA SIE W DOMQ - BOI SIE WYJSC POZA KLATKE. Coprawda zaczela gryzc    ale e tam

[Saba]

No, świetna metoda... nie ma co!

[myszek]

Niestety moja radosc nie trwala dlugo przed chwila wszedlem do pokoju a mysza na wolnosci                  NIE MA NIKOGO KTO CHCIALBY KUPIC MOJA KLATKE    

[Visenna]

Miałam podobny problem (myszka wie o czym mówię )
I poprostu trzeba kupić nową klatkę nic innego się nie uda... Ja tak zrobiłam i teraz moja myszka spędza tam całe dnie i jest bardzo aktywne (wcześniej zużywała energię na nocne spacery, na szczęście wracała) Ja kupiłam klatkę model "myszka" ona jest proporcjonalna dso rozmiwarów myszki...Jest nie duża, piętrowa i naprawdę nieduża, poszukaj i przyjżyj się dokładnie, ale jeśli się boisz to kup plastikowe specjalne pudełko, ale Twoja myszka nie będzie czuła się tam dobrze, ponieważ zwierzątka te lubią min. wdrtapywać się  po pręcikach, i będzie się czuła w pudełku wyjątkowo źle....Ale to Twój wybór...

[myszek]

ech ale ja nie widzialem zadnych fajnych klatek dla myszy. Wszystkie sa malutkie i wygladaja jakby mialy byc dla kanarkow        sa wstretne

[Saba]

Po pierwsze, wcale się nie dziwię, że znowu ci wyszłą - jak już pisałam, mysz to nie pies, w ten sposób jej nie wytresujesz!
A po drugie, nawet jeśli według ciebie klatki są "wstrętne" to nie obawiaj się, że myszce wygląd klatki będzie przeszkadzał A przecież chodzi o to, żeby była bezpieczna.

[Visenna]

Zaraz, zaraz Ty dekorujesz dom i szukasz stylowych klatek?? Jeśli tak to zamów sobie  u kowala artystycznego!! A jeśli zależyu Ci na bezpieczeństwie myszki, to nie powninieneś marudzić...Sam zdecyduj!!

[Siersc]

nie zgodze sie ze sa wstretne....ja mam 2 pietrowa z domkiem i kolowrotkiem, myszka czuje sie swietnie, wychodzi mi sama na reke i uwielbia drapanie za uszkiem wtedy usypia....Ma picie jedzenie i oczywiscie nie wychodzi z niej. Wiec ty bezsierstny oblepiencu posluchaj: Klatka ma byc nie dla ciebie zarabista pieknoscia i kolorystyka tylko ma byc bezpieczna i uzyteczna dla stworzonka.
Myszy nie zmusisz do siedzenia w miejscu, wiec moze sprzedaj klatke komus kto wlasnie bedzie chcial kupic chomika...a klatki dla myszy chodza po 32 zl. wlasnie takie jak ma moja z wyposazeniem i sa super....wiec nie wiem na co ty czekasz....
Pozdro.

[myszek]

ekchm.......pozwole sobie po raz kolejny zignorowac kudlatego.....

nie, nie ozdabiam domu ale przeciez nie bede trzymal myszy w oblesnej klatce dla kanarkow.      Chce znalezc jakas ladna klatke dla myszy ale....nie znalazlem takiej. a zreszta zeby kupic trzeba miec pieniade - zeby miec pieniadze trzeba sprzedac cos - zeby cos sprzedac trzeba miec KUPCA !!!!!!!!!!!!

[Saba]

Uważam, że należy zamknąć tą dyskusję bo się robi nieprzyjemnie. A rady innej nie ma, Myszek. Rozumiem, że nie masz możliwości kupić nową klatkę, ale nie zachowuj się tak jakbyś miał pretensję, że dajemy ci złe rady. Klatka to nie jest gadżet, nie da się jej ot tak przerobić. Jeśli jest za duża (tzn ma za duże odstępy między prętami) potrzebna jest mniejsza. Koniec kropka.

ale przeciez nie bede trzymal myszy w oblesnej klatce dla kanarkow.

Jeszcze raz zapytam: a komu to będzie przeszkadzać? Tobie czy myszce?
A dlaczego od razu dla kanarków? Są klatki dla myszy (jak zresztą już nei raz zostało ru napisane).

[Visenna]

Saba ma zupełną rację...Widocznie nie jesteś wystarczająco dojrzały do posiadania zwierzątka!! Ja mam myszkę, mieszka w specjalnej klatce dla myszek i mi ona nie przeszkadza, mi zależy na jej bezpieczeństwu!!



A tak poza tym

wychodzi mi sama na reke i uwielbia drapanie za uszkiem wtedy usypia....

Jak Ty to zrobiłeś?? Ja mam swoją myszkę od września, a ona nadal nie chce dać się pogłaskać, jak Ty ją oswoiłeś?? Gdzie trymasz ją na rękach??

[Siersc]

Na wstepie wyjasnie ze nie jestem FACETEM, ale to szczegol.
A co do oswajania wciaz z nia chodzilam, drapalam ja..po lepku i za uszkiem, dostawala przysmaki mi na reku. Caly czas czas jak ja mam...chcialam byc przy niej...gadalam z nia:)
Oczywiscie poczatki sa trudne, ale z czasem mysia cie pokocha jak swojego dobrego kumpla


p.s.: Kolego drogi nie kupuj zwierzaka z powodu mody...bo wszyscy maja to i ty chcesz...najpierw poczytaj i sie poucz..., rozejrzyj sie co i jak i za ile...kupic zwierzaka latwo ale dac mu dobre warunki to ciezka sprawa...i powiem ci ze lepiej jakby myszka byla w klatce dla kanarka i byla bezpieczna a nie latala po domu i jeszcze jej sie sie cos stanie...a pozniej zacznij kupowac.


p.s.2: nie nazywaj mnie kudlem...bo nie jestem 1) facetem 2) nie mam skudlaconej siersci co najwyzej ty mozesz miec te wlosy swe...ale nie musisz sadzic ze zaraz wszyscy sie nie myja      

[Visenna]

Bardzo przepraszam za pomylenie płci                  Ale pokierowałam się słowami myszka...Zupełnie się z Tobą zgadzam (jeśli chodzi o klatki) I serdecznie dziękuję za rady odnośnie myszki...Pójdę sobie z nią pogadać, i spróbuję podrapać.... JKochający myszki jednoczcie się!! Myszku, przykro mi, ale Ty chyba nie możesz, Ty możesz znaleźć innych, którym zależy na stylowych klatkach, a nie na bezpieczeństwu zwierząt!!! Jak już mówiłam zamów sobie klatkę u kowala artystycznego i sam zrób projekt!!

[myszek]

Jak Ty to zrobiłeś?? Ja mam swoją myszkę od września, a ona nadal nie chce dać się pogłaskać, jak Ty ją oswoiłeś?? Gdzie trymasz ją na rękach??[/quote]


a co - ty nie wiesz jak?? MOze nie jestes zbyt dojrzala zeby miec swoje zwierzatko.
Poza tym nie chodzi mi o doslowne branie tego zdania ,,dla kanarkow" chodzi o to ze wyglada jakby miala byc dla kanarkoof Przepraszam PANI siersc ale nick......mylacy.
I nie chodzi tu o bezpieczenstwo - mysza jest u mnie bezpieczna nawet bez klatki. a poza tym watpie zeby wsrod was znalazl sie ktos, kto kupilby klatke wygladajaca jak karmik dla osamotnionych ptaszkow  
i kupujac klatke NIE DA SIE nie brac pod uwage jej wygladu !!
NIKT  Z WAS NIE MIESZKA W RZESZOWIE I CIESZCIE SIE - W TAKIEJ DZIURZE NIE DA SIE KUPIC PORZADNEJ KLATKI DLA MYSZY !!!!!!!!! NIE ROZUMIECIE ?? TRUDNYCH SLOW UZYWAM?? NIE DA SIE !!!!!!!!!!!!!!!