"Maciek: "Ale proszę o cisze, Jarek chciałby przeczytać zadanie!!"
<cisza>
Maciek: "Proszę, Jarku"
nawet mi nie mów, miałam takich swóch świetnych kolegów na obozie... rok temu byli 2 tygodnie a w tym roku niestety tylko 4 dni... ale oni tak cały czas
Krzysiu i Wojtek - genialny duet
na angielskim w środe nam nowego nauczyciela dali... makabryczny jest facet
rozmawiamy o spotrach jakie uprawiamy / moglibyśmy uprawiać i na to mój koklega którego wogóle bym o to nie podejrzewała wymienia jeździectwo. na to ja do niego karteczkę "jeździsz czy ściemniałeś ? " na co on chciał mi odpisać, a mieliśmy już jakieś zadanie pisac i gościu jak widział że Dawidek na małej karteczce coś skrobie tylko tekst:
- Co ty tam piszesz ? list do ukochanej ?? odłóż to, i wyciągnij większą kartkę, bo to co zadałem raczej ci się na tej nie zmieści
i ja, koleżanka która siedziała między nami i wiedziała że to do mnie oraz sam zainteresowany oczywiście w ryk
to było świetne