Mam 2 myszoskoczki i nie wiem czy ja im za malo jesc daje (chude nie sa)czy jakis witamin im brakuje...dla mnie maja wielkosc w sam raz, nie chce zeby byly wiekrze(ani mniejsze!).Jednak gdy kiedys dokupilam samca mlodszego od nich to byl duzo wiekrzy od Misi i Feli. Mozna powiedziec ze samce sa wiekrze od samic, ale zeby w takiej ruznicy wieku?Niedawno dostalam samiczke tez mlodsza i tez wiekrza.Zaczynam sie juz niepokoic.gdy czasem biore je na rece to sa takie leciutkie i delikatne.Moze one rzeczywiscie potrzebuja jakis witamin?A moze sa rozne gatunki myszoskoczkow i ja o tym nie wiem?