Ostrzeżenia na produktach. Nieraz przydatne, nieraz okazują się być totalną klapą.
Najgłupsze ostrzeżenia
- Nie zapałać zapalniczki w kieszeni.
- Ja widziałem kiedyś na opakowaniu syropu na kaszel, podobno DLA DZIECI ostrzeżenie: "Po spożyciu nie prowadzić ciężkiego sprzętu i pojazdów mechanicznych".
- Instrukcja obsługi żelazka: "Nie prasować ubrań na ciele".
- Na stroju Batmana. "Zakup stroju nie umożliwi ci latania".
- Na kartonie z mlekiem: Nie pić podczas jazdy, grozi wypadkiem. W instrukcji odkurzacza: Nie uprawiać seksu z odkurzaczem.
- Opis przyrządzenia zupki z torebki: "Mieszając doprowadzić do wrzenia".
- Na spodzie opakowania deseru TIRAMISU: "Nie odwracać denkiem do góry!"
- Na piłce do gry w nogę "Uwaga! Istnieje możliwość połknięcia przez dzieci poniżej 3 roku życia." Wierzcie mi nie istniała taka możliwość!
- Siadanie na otwartych drzwiczkach grozi wypadkiem - na instrukcji obsługi zmywarki do naczyń.
- W ulotce kremu do twarzy dla dzieci na mróz: "Chronić przed mrozem". Autentycznie.
- Napis z opakowania tamponów (panowie raczej nie wiedzą): Tampon nie jest środkiem zabezpieczającym przed ciążą.
- Nie jeździć rowerem przed zamontowaniem siodełka.
- Ostrzeżenie na pudełku piły motorowej: Nie zatrzymywać pracującego łańcucha genitaliami.
- Na woreczku Fritos: "Możesz być zwycięzcą! Udział w konkursie nie wymaga zakupu. Szczegóły wewnątrz." (widać oferta skierowana do złodziei sklepowych).
- Na puddingu: "Produkt będzie gorący po podgrzaniu."
- Na japońskim robocie kuchennym: "Nie używać w celu innego użycia."
- Na tabletkach nasennych Nyto: "Uwaga: Może powodować senność".
- Na orzeszkach ziemnych Sainsbury’s: "Uwaga: Zawiera orzeszki!".
- Na pudełku lampek choinkowych: "Wyłącznie do użytku w pomieszczeniu zamkniętym lub na zewnątrz."
- Na długopisie Parker napis: "Nie dla osób poniżej 14 roku życia, możliwość zakrztuszenia nakrętką".
- W instrukcji lampki z IKEI jest napisane: "W przypadku uszkodzenia kabla należy zniszczyć całe oświetlenie."