Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Niestrawnosc psa  (Przeczytany 17394 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Macko71

  • Gość
Niestrawnosc psa
« : 2007-03-17, 09:44 »
Witam.
Wczoraj moj piesek zaczal wymiotowac, wczesniej to wiem ze nie zalowalem mu jedzenia. No i do tego zabawa z dziecmi. Piesek ma okolo 2 miesiace.
Jak mam z nim postepowac? Noc minela raczej spokojnie bo wieczorem zwymiotowal wszystko co mial w zoladku. I teraz nie wiem czy przeglodzic go troche, czy dac mu cos do jedzenia. I jaka diete ewentualnie zastosowac?
Pozdrawiam.
Zapisane

ReTrIvA

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #1 : 2007-03-17, 10:10 »
moze idz z nim do weeterynarza i spytaj, on wie najlepiej :) czym karmisz pieska?
Zapisane

Macko71

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #2 : 2007-03-17, 11:55 »
Dostawal sucha karme, ser bialy, makaron, troche mleka.
Do weta to chce isc w ostatecznosci, poniewaz ostatnio mialem pekinca i zanim padl to dostal z 20 zastrzykow. Niby elektrolity itp. Juz nie chce aby sie tak meczyl jak ostatni, jak ma pasc:( to niech to bedzie szybciej :(
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedz #2 : 2007-03-17, 11:55 »

ReTrIvA

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #3 : 2007-03-17, 19:28 »
ale on nie padnie :) nie martw się ;) jaką karmę dostawał? ja bym mu dała trochę wody. radzić Ci nie mogę nic o zmianie diety, bo jeszcze coś namącę ;P ja bym poszła do weta :)
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #4 : 2007-03-17, 19:45 »
Cytuj
Dostawal sucha karme, ser bialy, makaron, troche mleka.
Do weta to chce isc w ostatecznosci, poniewaz ostatnio mialem pekinca i zanim padl to dostal z 20 zastrzykow. Niby elektrolity itp. Juz nie chce aby sie tak meczyl jak ostatni, jak ma pasc:( to niech to bedzie szybciej Sad

po pierwsze jaka karme, po drugie - masz bledne podejscie - wiekszosc chorob zakaznych jest w 100% do wyleczenia o ile odpowiednio wczesnie ruszy sie tylek do weta. "jak ma pasc"... nie ma czegos takiego - bo przede wszystkim ty nie wiesz co jest psu, a chorob jest co niemiara... widzisz - jesli pies zachoruje na babeszjoze - to mozesz miec 100% pewnosc ze padnie w ciagu 48 godzin... tyle ze po wizycie u weta i odpowiednim rozpoznaniu po tych 48 godzinach bedzie z nim juz wszystko ok....
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Macko71

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #5 : 2007-03-17, 21:38 »
No nic, zaczal jesc i pic. dalem mu troche jajka i sera i post do rana. Wydaje mi sie ze zalatwil sie ta sucha karma bo to produkt firmy nieznanej. Ale jestem juz dobrej mysli poniewaz piesek sie bawi i skacze. Zastanawia mnie tylko jeszcze na co padl poprzedni piesek poniewaz stolce mial czarne a wymiociny brazowe i puzniej rowniez czarne. Weterynarz rozlozyl wtedy rece i nic nie mogl poradzic wiecej jak nawodnienie. Czy jest mozliwosc przeprowadzenia badania jesli juz zwierzak padnie jaki wirus go zalatwil i jaka jest cena tego badania?
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #6 : 2007-03-17, 21:54 »
jest mozliwosc przeprowadzenia sekcji. nie wiem ile kosztuje, jednak tak naprawde w wiekszosci przypadkow wystarczy zrobic zwykle badania krwi - nie stwierdzi sie z tym wprawdzie dokladnie co bylo, jednak znacznie przyblizy to mozliwa przyczyne.... Czarne stolce i wymiociny swiadcza o tym ze byla w nich krew - i to dosc sporo krwi... mozesz npisac wiecej szczegolow z przypadku tamtego? A dokladniej - jak dlugo to trwalo (calosc - od pierwszych objawow do smierci) wszystkie objawy - nawet takie cos typu ze pies byl osowialy i jak dlugo, czy poprawialo sie itp.  - jak najwiecej szczegolow. Do tego wiek psa, czy byl szczepiony, co jadl przed pierwszymi objawami itp.

a co do terazniejszego psa - w okresie szczeniecym lepiej jest karmic drozszymi karmami  - tanie, bezfirmowe zarcie tak naprawde potrafi w pozniejszym wieku zaowocowac w niemily sposob pod postacia problemow ze zdrowiem (np. z koscmi itp) Mozliwe ze przyczyna bylo to zarcie, mozliwe tez ze pies sie po prostu przejadl - zdarza sie to szczenietom dosc czesto... tyle ze jesli wymioty staja sie czeste, pies wymiotuje nawet po napiciu sie wody, gdy dochodzi biegunka, osowialosc - wtedy nie ma co czekac i biec do weta - owszem - bywa ze nie da sie uratowac zwierzecia, jednak dopoki sie nie sprobuje ratowac to nie bedzie wiadomo czy rzeczywiscie pies musial stracic zycie.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Macko71

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #7 : 2007-03-17, 22:12 »
Pieska kupilem jak mial 6 tygodni, zero szczepien i 2 razy odrabaczony.Rasa pieska to Pekinczyk. Od samego poczatku mial niechec do jedzenia ale zawsze odrobinke co zjadl. Na poczatku byl zywy i ruchliwy nawet podczas choroby, za wyjatkiem ostatniego dnia bo wtedy to tylko spal i co jakis czas pojekiwal. Po trzech dniach pobytu zjadl troche wiecej ryzu polanego smietana i wtedy sie zaczelo, biegunka, wymioty i calkowity brak laknienia. U weterynarza bylem trzy razy ale to tylko zaszczyki z elektrolitami. Temperature mial 36,4 i pozyl jeszce 3 dni. W ostatni dzien to juz nawet chodzic nie mial sily, a z odbytu to wyciekaly bardzo luzne stolce o zabarwieniu czarnym. Nigdy nie widzialem takiej meczarni zwierzecia ale nadzieje mialem do konca, co sie okazalo ze lepij by bylo gdy bym go uspil :(
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #8 : 2007-03-17, 22:49 »
lepiej by bylo gdybys nie skonczyl na jednym wecie...  po pierwsze - pies byl zbyt mlody zeby zmieniac dom. Druga sprawa - zywienie - ryz owszem, ale nie ze smietana, ale z miesem, nie mialo to jednak wplywu na to co sie stalo.

Widac tu EWIDENTNY blad weta - jedyne co zrobil to udawal ze cokolwiek robi. przy biegunce i wymiotach podaje sie plyny - ale liczy sie to juz w litrach, a nie w mililitrach - czyli pies powinien dostawac kroplowki, a nie zastrzyki, w dodatku cieple kroplowki ze wzgledu na znacznie obnizona temperature (normalna temp. u psa to 38,3 - 39,3 - a ze pies byl maly i mlody - blisko gornej granicy), druga sprawa - antybiotyki, dokladniej - tzw. shotapen - dziala on zarowno na bakterie gram dodatnie jak i gram ujemne - w tym przypadku byly to bakterie gram minus - dokladniej paleczki, a jeszcze dokladniej - escherichia coli.

Moge ci powiedziec co bylo psiakowi - parwowiroza - najbardziej popularna zaraza zaraz po babeszjozie, nieleczona w 100% smiertelna,  leczenie w dzisiejszych czasach przy wczesnym rozpoznaniu jest skuteczne w 95% - te 5% natomiast to wyjatkowo slabe psy.... Twoj psiak byl do uratowania... piszesz ze byles u weta 3 razy - gdyby podczas tych trzech wizyt dostawal antybiotyki przezylby...

cholera sadzilam, ze w dzisiejszych czasach to juz kazdy wet bedzie potrafil wyleczyc niemalze najpopularniejsza chorobe psow... ostatni raz z takim konowalem spotkalam sie 8 lat temu... kosztowalo to zycie dwoch moich psow...

Uwazaj na nowego - parwowiroza jest tez bardzo zarazliwa i czasem bywa ze nawet po szczepieniu i kwarantannie pies zachoruje, a twoj jest w takim wieku ze jest najbardziej narazony.... To ze wczoraj zwymiotowal - na razie sie tym nie martw, dopoki wymioty nie bede czeste, to nie ma problemu - podejrzewam ze wyniklo to z przejedzenia. Na razie - przede wszystkim szczepienie - w tej chwili powinien miec juz drugie, po szczepieniu - przez jakies dwa tygodnie kwarantannna - czyli wychodzenie na dwor tylko po potrzeby fizjologiczne i zadnych kontaktow z nieznanymi/obcymi psami, omijanie szerokim lukiem odchodow itp. unikaj tez tras ktore pokonywales z poprzednim psem - parwo rozwija sie okolo tygodnia - czyli kupiles go juz chorego, a od momentu zakazenia jeszcze przed wystapieniem objawow pies staje sie siewca - czyli roznosi wirusa

aha - wywal z diety calkowicie mleko. Pies skonczyl ssac matke i mleko nie jest mu do niczego potrzebne - moze co najwyzej zafundowac mu rozstroj zoladka. Bialy ser tez w ograniczonych ilosciach, a na razie wogole. Ogolnie co do karmienia - nie rob tak ze miska stoi pelna przez caly czas - dawaj mniej, a czesto 9jakies 4 -5 razy dziennie) kazda porcje zabieraj jakies pol godziny po postawieniu - skoro nie zjadl, to nie jest glodny - i w ten sposob unikniesz tez sytuacji ze bedzie wymiotowal z przejedzenia.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Forum Zwierzaki

Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedz #8 : 2007-03-17, 22:49 »

Macko71

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #9 : 2007-03-18, 11:12 »
Zabardzo pochwalilem sytuacje:( dzisiaj pies od nowa wymiotuje i ma dotego biegunke, musial sie zarazic od tamtego albo juz nie wiem co. Dzisiaj jest juz 5 dzien jak go mam wiec to jakis szybki wirus. Dzisiaj wet to razcej odpada a jutro to zapewne dolek:( Widac ze wiekszosz weterynarzy to tylo patrza aby kase wyluskac, zapewne wiedzial co mu jest ale do konca kazal przychodzic z nadzieja ze go uratuje.
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #10 : 2007-03-18, 11:48 »
W niedzielę weci też przyjmują, jak będziesz zwlekał, pożegnasz się z kolejnym psem...
Zapisane
IBDG Wrocław

ReTrIvA

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #11 : 2007-03-18, 12:49 »
do weta raz! w niedziele zawse przyjmuja =/ powinni mu MOIM ZDANIEM kroplowke podalczyc, bo sie malenstwo odwodni =/
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #12 : 2007-03-18, 13:00 »
skoro jest u ciebie piaty dzien - to zarazil sie w dniu gdy do ciebie przybyl, a skoro twoj poprzedni pies padl na parwo - to bylo to niemalze oczywiste. Malo ktory pies jest calkowicie odporny. Parwowiroza jest jak najbardziej do wyleczenia - o ile nie bedziesz czekac. Szczeniak bardzo szybko sie odwadnia - podstawa leczenia to antybiotyki i kroplowka. Kroplowki maja jeszcze jeden cel - zastepuja jedzenie, bo w czasie choroby pies nie moze dostawac NIC ani do jedzenia, ani do picia - zapobieganie wymiotom. ten twoj nawet jesli wiedzial co jest psu to jest totalnym debilem bo nie zastosowal zadnego leczenia, ZADNEGO. Nie masz co czekac - twoj dom/mieszkanie jest w tej chwili "terenem skazonym" - i bedzie nim przez najblizsze 5 lat - masz 95% gwarancji na to ze kazdy szczeniak ktory w ciagu tych 5 lat trafi do twego domu zachoruje.

A co do wizyty u weta z terazniejszym psem - jest cos takiego ze znaczna wiekszosc ludzi wierzy wetom bezgranicznie - chocby to byli najgorsi partacze, podczas gdy tak naprawde malo ktory wet zasluguje na miano "dobry" (mam BARDZO wysokie kryteria, wiec jakosc uslug niektorych wetow moze byc dla niektorych kwestia sporna) Dlatego tez, idac do weta najlepiej jest nie byc zielonym - nauczylam sie tego 8 lat temu gdy 7 szczeniakow u mnie walczylo o zycie wlasnie z powodu parwowirozy - dwa z 7 nie przezyly - wlasnie przez weta, ktory zamiast antybiotyku czy surowicy podawal "witaminki".

Kazdy dzien zwloki zmniejsza szanse na wyleczenie - zmniejsza, lecz ich nie likwiduje - nawet jesli szanse na wyleczenie wynosza 20% - to zawsze ta szansa istnieje - jeden z dowodow na potwierdzenie tego jutro konczy u mnie 8 lat.

Tego ze twoj pies ma parwowiroze - jestem pewna na 99%, mimo ze go nie badalam jestem pewna. Dlaczego? wiek, objawy, okres inkubacji, a rowniez fakt smierci i objawy u poprzedniego o tym swiadcza.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Macko71

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #13 : 2007-03-18, 13:11 »
Ja juz nie wyczymam chyba pojade do tego chandlarza i mu dupe skopie. Powiedzial ze psy sa odrobaczone.Teraz pies zwymiotowal jakimis robalami podobnymi do makaronu, pozwijane w spirale i szpiczaste konce. Dzwonilem do weta, oczywiscie innego i umowilem sie z nim na wizyte o 16. Zobacze co dalej.
Zapisane

ReTrIvA

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #14 : 2007-03-18, 13:16 »
nie kupuj w przyszlosci psow od handlarzy =/ kundelek ze schroniska jak juz lub rasowy [czyli taki z rodowodem!] piesek... jesli piesek jest odrobaczony to ma ksiazeczke zdrowia a w niej zanotowane ze byl odrobaczany =/ nie da sie przyspieszyc wizyty?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedz #14 : 2007-03-18, 13:16 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #15 : 2007-03-18, 13:17 »
wlasnie dlatego nie kupuje sie u handlarzy - psy sa zarobaczone, nieszczepione, czesto juz chore - taka pozorna oszczednosc... tyle ze to co sie "zaoszczedzilo" najczesciej wyda sie na leczenie...

wlasnie moja pewnosc spadla o pare procent - istnieje jeszcze mozliwosc, ze przyczyna wymiotow i biegunki jest skrajne zarobaczenie.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Macko71

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #16 : 2007-03-18, 22:39 »
Weterynarz stwierdzil ze to glistnica, a co najgorsze to jest zoonoza. Dostal lek w pascie i tabletki na 4 razy co dwa tygodnie. Wydaje mi sie ze musze isc do lekarza i zrobic sobie badania czy czasem nie jestem teraz nosicielem. Jak sie okaze pozytywny do go dorwe tego handlarza bo wiem gdzie mieszka i zje te glisty.
« Ostatnia zmiana: 2007-03-19, 08:33 autor Macko71 »
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #17 : 2007-03-19, 08:12 »
Lekarz będzie je jadł? ;p

A na poważnie, napisz, czy pieskowi lepiej i czy z Tobą wszystko ok.
Zapisane
IBDG Wrocław

Macko71

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #18 : 2007-03-19, 08:32 »
Nie lekarz tylko gosciu od ktorego kupilem psa :) Dzisiaj pieskowi widze ze lepiej, pije, troche zjadl ale strasznie wychudniety.
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #19 : 2007-03-19, 08:46 »
No, nic dziwnego, biedactwo... A Ty masz nauczkę, by od rozmnażaczy nie kupować...
Zapisane
IBDG Wrocław

ReTrIvA

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #20 : 2007-03-19, 08:47 »
lepiej wziac kundelka ze schroniska ;) a jak juz od rozmnazaczy to z ksiazeczka zdrowia, zaszczepione i odrobaczone! zyczymy pieskowi szybkiego powrotu do zdrowia :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedz #20 : 2007-03-19, 08:47 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #21 : 2007-03-19, 08:51 »
A ja powiem, że od rozmnażaczy w ogóle lepiej nie :P Szkoda tych biedaków w schroniskach... Ludzie niech znajdą inny sposób zarabiania :P
 
Pogłaskaj choruska ode mnie, Maćko!
Zapisane
IBDG Wrocław

ReTrIvA

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #22 : 2007-03-19, 08:54 »
ale chodzi mi od tych rozmnazaczy nie z "rasowymi ( :D )" psami tylko co wpadli z kundelkami :P i nie sprzedaja, ale oddaja =]
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #23 : 2007-03-19, 09:03 »
Rozumiem, tacy rozmnażacze mimo woli ;p To co innego... Wpadki zdarzają się w najlepszych rodzinach :P
Zapisane
IBDG Wrocław

ReTrIvA

  • Gość
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #24 : 2007-03-19, 09:11 »
dlatego moim zdaniem powinno się kastrowac/sterylizowac a jesli nie to pilnować suki/psa ;)
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Niestrawnosc psa
« Odpowiedź #25 : 2007-03-19, 09:13 »
Jasne, że tak! :tak:
Zapisane
IBDG Wrocław
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.166 sekund z 28 zapytaniami.