Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Rzeź niedźwiedzi  (Przeczytany 2488 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Grzesiek89

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 2178
  • "Dogi to psia arystokracja"
Rzeź niedźwiedzi
« : 2007-06-27, 14:23 »
    
Rzeź niedźwiedzi


Słowacy planują odstrzał 400 niedźwiedzi. Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego martwi się, by ofiarą akcji nie padły polskie drapieżniki, które wypuszczają się nawet kilkadziesiąt kilometrów poza obszar Tatr.

W ubiegłym tygodniu jedna ze słowackich agencji informacyjnych zacytowała wypo-wiedź Jana Mizeraka, szefa Państwowej Ochrony Przyrody na Słowacji, zawiadującej wszystkimi centrami ochrony środowiska, o planach odstrzału niedźwiedzi.

Według szacunków, na Słowacji jest ok. 800 tych drapieżników. Pod lufę miałaby iść aż połowa populacji.

Powodem ma być nadmierne rozmnożenie się tych zwierząt i niebezpieczeństwo, na jakie narażeni są przez nie ludzie. Odstrzały niedźwiedzi na Słowacji są dozwolone, jednak do tej pory nie były zakrojone na taką skalę.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, polowania na niedźwiedzie to dla słowackich kół łowieckich bardzo dobry biznes. Dewizowiec za przyjemność odstrzału tego dra-pieżnika płaci od kilograma 1 tys. koron, tak więc upolowanie 200-kilogramowego niedźwiadka to dla koła zysk w przeliczeniu na złotówki ponad 20 tys. zł.

– Na razie są to tylko fakty prasowe, nie mamy oficjalnego potwierdzenia o plano-wanych na Słowacji odstrzałach. A na tej podstawie nie możemy wszczynać międzynaro-dowych awantur – podkreśla Michał Milewski z biura prasowego Ministerstwa Środowi-ska w Warszawie.

– Jeśli rzeczywiście Słowacy planują odstrzał, minister Szyszko wystąpi z ofi-cjalnym pismem w tej sprawie. Mamy kilka pomysłów, które chcemy Słowakom przedsta-wić, np. wprowadzenie pasa otuliny przy granicy z Polską, dzięki czemu niedźwie-dzie, które przechodziłyby z polskiej strony, byłyby chronione.

Moglibyśmy przedstawić nasze doświadczenia dotyczące sposobów ochrony turystów przed niedźwiedziami – mówi Milewski.

– Odstrzał to nie jest wyjście – mówi stanowczo Filip Zięba, specjalista od niedźwiedzi w TPN-ie.

– Najpierw trzeba przeprowadzić dokładne badania, by mieć rozeznanie w temacie, a potem przeciwdziałać. U nas skutecznym sposobem jest np. otaczanie wszelkich maga-zynów z żywnością na terenie parku pastuchem elektrycznym. By odstraszyć niedźwie-dzie od schronisk, używamy gumowych kul – mówi.

Podkreśla, że w polskich Tatrach jest podobne zagęszczenie niedźwiedzi jak po stronie słowackiej, a jednak nie dochodzi u nas do tak drastycznych ataków tych drapieżników, jak u południowych sąsiadów. – Tam, gdzie się strzela do niedźwiedzi, są one bardziej agresywne – przypuszcza.

– Pomysł Słowaków o odstrzale utwierdza mnie w tym, że wspólnie ze Słowakami po-winien być stworzony program ochronny nie tylko niedźwiedzi, ale i innych gatunków. Co z tego, że u nas są pastuchy elektryczne, jeśli po drugiej stronie Tatr będą miały one łatwy dostęp do żywności czy niezabezpieczonych odpowiednio śmieci.

Wiadomo, że się skuszą i wtedy nasza profilaktyka pójdzie na marne – martwi się Filip Zięba.

Po założeniu przez TPN obroży dwóm z tatrzańskich niedźwiadków (obroże mają wmon-towany system GPS i specjalny telefon komórkowy, który co 4 godziny wysyła sms do siedziby parku) wiadomo już, że ten drapieżnik porusza się po obszarze o powierzch-ni 43 tys. hektarów (to 2 razy więcej, niż powierzchnia TPN-u).

Niedźwiedzie obserwowane przez polskich parkowców docierają daleko poza teren Tatr, nawet kilkadziesiąt kilometrów od granicy.

Znawcy niedźwiedzi nieufnie podchodzą też do statystyk mówiących o 800 niedźwie-dziach na terenie Słowacji.

Ze względu na przemieszczanie się tych drapieżników po dużych areałach, mogą one być kilkakrotnie policzone. Inwentaryzacji tych zwierząt u południowych sąsiadów dokonują na swoich terenach koła łowieckie.

W ich interesie jest zawyżanie liczby niedźwiedzi, by więcej można było dopuścić do odstrzału.

Paweł Skawiński, dyrektor TPN-u, uspokaja. Podkreśla, że do tej pory nie ma żad-nych oficjalnych informacji, dotyczących aż tak masowego odstrzału niedźwiedzi na Słowacji, natomiast redukcje pojedynczych sztuk są tam dozwolone od lat.

– Nawet jeśli te informacje by się potwierdziły, bezpośredniego zagrożenia dla naszych niedźwiedzi nie ma, bo po drugiej stronie granicy także jest park narodowy, a tam odstrzałów na pewno nie będzie – mówi. – Niemniej to niepokojące sygnały, choćby dlatego, że nasze niedźwiedzie docierają nawet do Magury Spiskiej na Słowa-cji – dodaje.

W Polsce mówi się o mniej więcej 100 niedźwiedziach. Ile ich jest w Tatrach? – Od zera do 15 – mówi Filip Zięba. Te liczby są tak niedokładne ze względu na prze-strzeń, jakiej potrzebują te drapieżniki. Tatry im nie wystarczają.

Beata Zalot Foto | Marek Kalinowski | „Siwa” – nasza niedźwiedzica też jest w niebezpieczeństwie.
Zapisane
Tak bardzo chciałbym, abyśmy zwariowali
Tak bardzo chciałbym, lecz tak nas wychowali


lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Rzeź niedźwiedzi
« Odpowiedź #1 : 2007-06-27, 17:09 »
Tutaj,też o tym pisze:  http://www.gcnowiny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070613/LATO01/70612013&SearchID=73284170962685   :roll:  :( Jakoś nie mogę uwierzyć,że Szyszko broni Słowackich miśków - przecież to myśliwy - pewnie sam by chętnie pojechał na Słowację... :roll:

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Rzeź niedźwiedzi
« Odpowiedź #2 : 2007-06-27, 18:25 »
Znawcy niedźwiedzi nieufnie podchodzą też do statystyk mówiących o 800 niedźwie-dziach na terenie Słowacji.

Zastrzelą 400 i okaże się, że niedźwiedzi już nie ma wcale... :/ Jakoś nie polegam na wyliczeniach mysliwych :roll:

A poza wszystkim... Strzelać najłatwiej... I jeszcze zadowolenie niektórzy z tego mają :roll:
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Rzeź niedźwiedzi
« Odpowiedz #2 : 2007-06-27, 18:25 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Rzeź niedźwiedzi
« Odpowiedź #3 : 2007-06-27, 18:34 »
nie moge uwierzyć!!
jak można zabic 400niedzwiedzi??!!
to straszne jest moze jakaś petycja(najlepiej po polsku) sprzeciwiająca sie temu??
jeste bardzo ciekawa jak zliczyli te niedziwiedzie. jeśli polskie misie wychodza za tatry to tamte w jedną noc są widziane w kilku miejscach. jeden miś jest liczony kilkakrotnie. ja nie wiem niby to kochają zwierzęta ale ważna jest kasa i rozrywka. nie nawidze myśliwych
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Rzeź niedźwiedzi
« Odpowiedź #4 : 2007-06-27, 19:04 »
Policzone są tak samo,jak nasze wilki,słonki i inne zwierzaki - jeden osobnik,kilka razy...

Grzesiek89

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 2178
  • "Dogi to psia arystokracja"
Odp: Rzeź niedźwiedzi
« Odpowiedź #5 : 2007-08-28, 22:12 »
Niedźwiedź a sprawa polska
Według słowackiego dziennika „SME" z 5 czerwca, szef Państwowej Ochrony Przyrody stwierdził, że połowę niedźwiedzi żyjących na Słowacji należałoby odstrzelić. „Gazeta Wyborcza" z 12 czerwca cytuje wypowiedź rzecznika polskiego Ministerstwa Środowiska, który oświadczył, że „minister Jan Szyszko wystąpi do strony słowackiej o wyjaśnienia na temat planowanego odstrzału niedźwiedzi". Temat podjęty w sensacyjnym tonie przez polskie media wymaga komentarza.


Słowacy od lat planują roczny odstrzał 70 niedźwiedzi, a realizują zwykle najwyżej połowę tego planu. W 2004 r. od kul myśliwych padły tam 34 osobni¬ki z zaplanowanych 67, dwa lata później 14 z 70. Niedźwiedzia zatem niełatwo jest upolować. Prawdopodobnie liczebność tych zwierząt nie jest aż tak wielka, jak podają oficjalne statystyki, i najczęściej nie ma do czego strzelać. Nieskuteczna realizacja planów łowieckich może być pośrednim dowodem na znaczne zawyżanie pogłowia zwierzyny przez rachmistrzów, którzy w większości wywodzą się z myśliwskiej braci.

Polskie media obawiają się, że Słowacy będą strzelać także do „naszych" niedźwiedzi. Niestety nie istnieje nic takiego jak „nasz" niedźwiedź, chyba że jest to osobnik zamknięty w klatce. Gdy na Słowacji niedźwiedź brunatny zacznie wymierać, w Polsce już od dawna go nie będzie. Chyba że uda nam się odbudować korytarze ekologiczne pomiędzy większymi kompleksami leśnymi mogącymi stanowić ostoje niedźwiedzia.

Szanse na to są marne. W dalszym ciągu wycinamy lasy, by budować wyciągi, trasy narciarskie, domy i drogi. Po polskiej stronie kordon zurbanizowanej przestrzeni coraz szczelniej izoluje Tatry. Już dziś komunikacja wewnątrzpopulacyjna pomiędzy tatrzańską ostoją niedźwiedzi a innymi miejscami występowania tego gatunku w polskich Beskidach odbywa się niemal wyłącznie po terytorium Słowacji.

Aby chronić duże zwierzęta, które w sposób naturalny migrują na znaczne odległości, w otulinach parków narodowych tworzy się strefy ochronne zwierząt łownych. Są one wyłączane z granic obwodów łowieckich, a ochrona zwierząt należy tam do zadań parku narodowego. TPN posiada szczątkową otulinę, a na domiar tego nie wyznaczono w niej strefy ochronnej zwierząt łownych. Jurysdykcja dyrektora parku narodowego nad niedźwiedziami kończy się z chwilą, gdy wyjdą one poza granice TPN. Trzeba dążyć do utworzenia choćby szczątkowej strefy ochronnej, gdyż na przykład działania podejmowane ostatnio w otulinie parku na Krzeptówkach (odstraszanie niedźwiedzi pasących się na północ od Drogi pod Reglami) z urzędowego punktu widzenia nie były zgodne z przepisami.

Szczycimy się tym, że dzięki stosowanemu od kilku lat w TPN programowi ochrony niedźwiedzi obywamy się bez konieczności eliminacji osobników niebezpiecznych dla ludzi. Jednak niedźwiedzie mają swoje indywidualne charaktery. Trzeba się liczyć z tym, że kiedyś i u nas pojawi się niedźwiedź „charakternik", na którym pastuchy elektryczne i gumowe kule nie będą robić większego wrażenia. Wówczas staniemy przed dylematem - zastrzelić czy zgotować mu los podobny do tego, jaki był udziałem „Mago" z wrocławskiego zoo. Pozostanie nadzieja, że problemem zajmą się Słowacy, tak jak zajęli się agresywnym niedźwiadkiem nr 502, zakolczykowanym po polskiej stronie.
Zapisane
Tak bardzo chciałbym, abyśmy zwariowali
Tak bardzo chciałbym, lecz tak nas wychowali


Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.082 sekund z 23 zapytaniami.