Choroby skórne są bardzo trudne do diagnozowania i leczenia, wiem coś o tym bo mam nadreaktywność skórną i wszyscy rozkładają ręce, a czasami tak swędzi, że mam ochotę się zastrzelić. Gdy dzieci były małe piesek mamy Babinka zmagała się ponad 6 lat z egzemą skóry, niestety nie dało się wyleczyć, pomimo badań, leków, choroba postępowała i łysienie objęło cały grzbiet. Może trzeba zrobić testy alergiczne, zmienić karmę, Gaja na skutek alergii dostał grzybicy, bo skóra była osłabiona, i wszystkie choroby wówczas się łapie, niestety okresowo ma zaczerwieniony brzuszek w wysypce (np. jak trawy się pylą), ale po zmianie karmy jest ogromna poprawa. Suche karmy po otwarciu są zanieczyszczone roztoczami, by zapobiec można jedynie suchą karmę mrozić, lub tak jak w przypadku Gai przejść na gotowany ryż z mięsem!