Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Różne takie  (Przeczytany 625 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Crystal

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1271
  • Ahh...kawaii Miyavi :)
Różne takie
« : 2003-07-31, 19:00 »
Czerwony K-pturek

Dawno, dawno temu, była sobie mała internautka, a nazywała się Czerwony K-pturek. Codziennie chatowała z przyjaciółmi na kanale #las, aż tu pewnego dnia dostała e-maila od Mamy: "Kochana córeczko, w załączniku przesyłam Ci pliki HTML-owe. ZaFTPuj je, proszę, na konto Babci. Mama"
Mała internautka uruchomiła FTP-a i zalogowała się jako "K-pturek", żeby przesłać Babci pliki. Akurat ściągała załącznik, gdy nagle dostała przez ICQ wiadomość od użytkownika: e-wilk@hacker.las.com.
E-wilk uprzejmie ją pozdrowił i zapytał dokąd się wybiera. K-pturek odpowiedział: "Loguję się na konto Babci". Po takiej odpowiedzi E-wilk zatelnetował się na skróty i pierwszy połączył się z kontem Babci. Gdy konto Babci zapytało go o login ID, wstukał "K-pturek", scrackował hasło i wszedł na konto. Babcia zorientowała się, że to nie K-pturek, tylko ktoś inny i natychmiast skillowała mu proces. Niestety E-wilk był szybszy. Rozgościł się na koncie podszywając się pod dotychczasową właścicielkę.
Po chwili zalogował się K-pturek i po wejściu na konto Babci zorientował się, że coś tu się zmieniło. Zatalkował szybko do Babci i zapytał:
- Babciu dlaczego masz taką wielką quote na dysku?
- Żeby lepiej pomieścić Twoje pliki.
K-pturek poczuł, że coś tu jest nie tak.
- Babciu dlaczego masz prawa ROOT-a?
- Żeby Cię lepiej scrockować!

Po takiej rozmowie nawet mały, łatwowierny K-pturek rozpoznał, że to wcale nie Babcia. Natychmiast wysłał e-maila do security@cyberspace.cop.org żeby poskarżyć się na oszusta. Przebiegły E-wilk próbował zablokować K-pturkowi serwer, ale na szczęście K-pturek zdążył w porę kliknąć guzik Wyślij.
Po chwili na serwer wszedł Sysop z cyberspace.cop. Błyskawicznie odczytał adres IP E-wilka, zoverride'ował mu prawa dostępu i zanim E-wilk się zorientował, skillował mu proces i założył bana na całą domenę.
Dzięki pomocy K-pturka i dzielnego Sysopa, Babcia mogła dokończyć formatowanie strony w HTML-u. WWW Babci podziwiali wszyscy jak Sieć długa i szeroka. I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
 

 

Niech zyje więzienie!

* W więzieniu - spędzasz większość czasu w celi 3 na 4 metry
* W pracy - spędzasz większość czasu w boksie 2 na 3 metry
* W więzieniu - dostajesz trzy posiłki dziennie
* W pracy - masz przerwę tylko na jeden i w dodatku musisz za niego  zapłacić
 * W więzieniu - w zamian za dobre zachowanie - otrzymujesz dodatkowy
 czas wolny
* W pracy -za dobre zachowanie dostajesz dodatkową robotę
* W więzieniu - strażnik otwiera i zamyka Ci drzwi
* W pracy - sam sobie otwierasz i zamykasz drzwi kartą o której musisz
 stale pamiętać i nosić ją ze sobą
* W więzieniu - możesz oglądać telewizję i grać w gry video
* W pracy - za oglądanie telewizji i gry video możesz wylecieć
* W więzieniu - masz własną ubikację
* W pracy - musisz korzystać z jednej wraz z innymi
* W więzieniu - mogą odwiedzać Cię przyjaciele i rodzina
* W pracy - nie wolno Ci z nimi rozmawiać
* W więzieniu - wszystkie Twoje potrzeby są opłacane przez podatników
* W pracy - musisz sam opłacać koszty związane ze swoją pracą a w
 dodatku, z Twoich podatków utrzymuje się więźniów
* W więzieniu - spędzasz większość czasu wyglądając przez kraty i
   myśląc jak się stąd wydostać
* W pracy - spędzasz większość czasu wyglądając przez okno i myśląc
   jak się stąd wydostać
* W więzieniu - strażnicy często są sadystami
* W pracy - mówi się o nich "kierownicy" ;- )))


teksty sms:
Super konkurs z nagrodami! ############### - zdrap tutaj, a zobacz co wygrałeś :-)

Cześć ! Wpadnę dziś do Ciebie do biura. Boeing 767

Budzę się w nocy - niema Ciebie. Moje ciało pragnie Twojego ciepła. Czuje Twój zapach cala noc.

Nerwowo szukam Cię wkoło siebie. GDZIE JESTES CHOLERNA PIDŻAMO!!!

Myslę o tobie codziennie! Chciałbym Cię mięc codziennie! Nie mogę bez Ciebie życ!!!
Brakuje mi Ciebie... MOJA MAŁA... WYPŁATO!!!

Pragnę twej obecności w zasięgu rąk, warg, myśl o twym zapachu zniewala mnie, chcę poczuć cię w sobie. Jeśli zaraz nie będę cię mieć umrę. Gdzie jesteś kanapko?

Emerytura: stawka mniejsza niż życie

Mam nadzieje, ze będziesz o mnie myslał cała noc... Bo ja nie dam Ci spokoju!
Do rana będę Ci przypominac o sobie... TWOJA LEWA DOLNA SZÓSTKA

Uwaga! Dział Kadr przypomina pracownikom o obowiazkowych badaniach krwi i kału!
Celem badań jest ustalenie czy pracownik ma pracę we krwi, czy w dupie.

Odzywki (nie mylić z odżywką :P):

Jesteś cienki jak żebro bakterii.

  Jesteś błyskotliwy jak zderzaki na starym aucie.

  Zabierz ode mnie te chore przeszczepy.

  Jak cię trzepnę to ci wszystkie wszy z głowy wylecą.

  Się zawzięli i go zgięli, jak był zgięty, lizał pięty.

  Wyglądasz jak nieślubne dziecko Frankensteina.

  Ja cię olewam z góry i komisyjnie.

  śmierdzi od ciebie, jak wężowi spod pachy.

  Oddaj tę twarz. Nie martw się, oni zwrócą ci kasę.

  Fajne spodnie! Kupiłeś na wagę?

  Jesteś normalny. Inaczej...

  UFO leci!...nie, to tata przyjechał.

  Jak cię kopnę, to wylądujesz w innym kodzie pocztowym.

  Słuchaj dzieweczko... ona nie słucha, bo przed chileczką wyzionęła ducha.

  Od porąbanych jegomości trzymaj się w pewnej odległości.

  Jeszcze dzisiaj łyku-łyku, bo od jutra na odwyku.

  Maskuj się, bo ci sklerozę widać.

  Cieszysz się, jakbyś zniósł pierwsze jajko.

  Patrzysz, jakbym ci ojca gazetą potrącił.

  Wyglądasz jak pomyłka genetyczna pijanego naukowca.

  Jesteś przybity jak kilo gwoździów.

  Stawiasz się?! A ja się buduję.

  Co tak stoisz, jak Hitler pod Stalingradem.

  Ale nogi! Mnie bolą.

  Ale nogi! Kupuję ten stół.

  Coś ci się na poddaszu poprzestawiało.

  Mądrze milczysz.

  Chcesz się bić? To się udzerz.

  Zjeżdżaj, bo tlen marnujesz.


Przeczytaj poniższe wyrazy głośno:

To jest w kocie
To jest ten kot
To jest sposób na kota
To jest każdy kot
To jest głupi kot
Ten kot ma łapy
Kot ma pół łapy
Za pół minuty kot
Kot ma zajęcia jutro

A teraz przeczytaj tylko trzeci wyraz z każdej linijki. ( :lol: )

PS Następne teksty zostaną umieszczone za wyraźną prośbą (czyt. na kolana i błagaj ! :P)

Pozdrowienia  :wink:
Zapisane
Shiawase Nara Te wo Tatakou :]
If you're happy and you know it clap you hands

mangushia

  • Gość
Różne takie
« Odpowiedź #1 : 2003-08-01, 10:36 »
JESZCZE, JESZCZE !!
ale błagać nie będę.... :P
Zapisane

zyraffka

  • Gość
Różne takie
« Odpowiedź #2 : 2003-08-01, 13:29 »
Psze, psze, psze ! :):):)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Różne takie
« Odpowiedz #2 : 2003-08-01, 13:29 »

Crystal

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1271
  • Ahh...kawaii Miyavi :)
Różne takie
« Odpowiedź #3 : 2003-08-01, 14:01 »
Psze, psze, psze..praszam  :?:  :P za co niby  :roll:  :P
Ok..widzę, że chcecie więcej... <krzyki: chcemy, chcemy!> :P a więc proszę:

Dawno, dawno temu był sobie człowiek, który obiecał sobie zostać wielkim pisarzem. Mówił: "Chcę pisać rzeczy, które będzie czytał cały świat, rzeczy, które poruszą ludzi aż do głębi, rzeczy, które sprawią, że będą płakać, zwijać się z bólu i wściekłości". Teraz pracuje on dla Microsoftu pisząc komunikaty o błędach.


25 prawd absolutnych, które wynosisz z kina:

1. Ogromne nowojorskie apartamenty sa dostępne dla każdego przeciętnego mieszkańca, wszystko jedno czy jest bezrobotny, czy nie.
2. Przynajmniej jedno dziecko z każdej pary bliźniaków jest diabłem wcielonym.
3. Jeśli musisz rozbroić bombę i zastanawiasz się, który kabel przeciać, nie martw się, zawsze wybierzesz właściwy kolor.
4. Większość laptopów ma możliwość ominięcia zakłóceń komunikacyjno-transmisyjnych spowodowanych przez OBCYCH.
5. Nie ma znaczenia, na jakim poziomie znasz sztuki walk Wschodu (jeśli w ogóle znasz). Twoi wrogowie będą spokojnie czekać i atakować cię jeden po drugim, tańcząc wokół ciebie dopóki ich nie unieszkodliwisz.
6. Kiedy zgasisz swiatło w sypialni wszystko wokół ciebie będzie świetnie widoczne, tylko lekko niebieskawe.
7. Jeśli jesteś ładną blondynką, bardzo prawdopodobne jest, że w wieku 22 lat zostaniesz światowym ekspertem od energii nuklearnej.
8. Uczciwy i ciężko pracujący policjant jest zwykle zastrzelony na kilka dni przed emeryturą.
9. Zamiast marnowac zwykłe kule maniakalni zabójcy wolą mordowac swoich zaciętych wrogów za pomocą wymyślnych metod, np.: skomplikowanych maszyn z zapalnikiem, śmiercionośnych gazów, laserów i rekinów-ludożerców, które to metody pozostawiają wrogom co najmniej 20 minut na ucieczkę.
10. Wszystkie łóżka maja specjalną pościel, w której kołdra jest w kształcie litery L, tak, że zakrywa kobietę po pachy, a faceta obok niej tylko do pasa.
11. Wszystkie torby wynoszone z supermarketów zawierają przynajmniej jedną bagietkę.
12. Każdy może pilotować samolot i, co lepsze, wylądować bezpiecznie, jeśli tylko na dole, w wieży kontrolnej jest ktoś, kto będzie mówił, co i kiedy robić.
13. Raz pomalowanych ust nigdy nie trzeba poprawiać. Szminka nie zetrze się nawet podczas nurkowania.
14. Na pewno przeżyjesz każdą bitwę, chyba że popełnisz kardynalny błąd i pokażesz komuś zdjęcie ukochanej, która czeka w domu.
15. Jeśli chcesz wcielić się w niemieckiego czy rosyjskiego oficera nie musisz znac języka, wystarczy odpowiedni akcent.
16. Wieżę Eiffla widać z każdego okna w Paryżu.
17. Każdy bohaterski mężczyzna wytrzyma najgorsze tortury, ale gdy kobieta zacznie opatrywać mu rany będzie zwijać się z bólu.
18. Jeśli widać ogromną szybę, za kilka chwil niechybnie ktoś zostanie przez nią wyrzucony.
19. Jeśli kobieta nocuje w opuszczonym domu, będzie sprawdzała każdy, najlżejszy szmer w swojej najseksowniejszej bieliźnie.
20. Nawet jeśli bohater jedzie prostą drogą, konieczne jest, żeby kręcić kierownicą w prawo i w lewo co kilka chwil.
21. Wszystkie bomby są wyposażone w duże czerwone zegary, dzięki którym dokładnie wiadomo, kiedy wybuchnie.
22. Detektyw rozwiąże sprawę tylko wtedy, kiedy jest od niej odsunięty.
23. Jeśli zdecydujesz się jednak, żeby zatańczyć na ulicy; natychmiast przekonasz się, że wszyscy przechodnie znają odpowiednie kroki.
24. Departamenty policji dają pracownikom odpowiednie testy psychologiczne tylko po to, żeby wybrać dwóch partnerów, którzy w niczym się nie zgadzają.
25. Wszyscy zagraniczni wojskowi i delegaci wolą rozmawiać ze sobą po angielsku.

ISAURA

Tekst z listy pl.rec.hihot, autor: Gracjan Ziółek

Wczoraj z nudów uruchomiłem telewizor i przeglądając programy natknąłem się na kanał o sympatycznej nazwie 'Romantica' wypluwający przez 24 godziny na dobę seriale brazylijskie, portugalskie oraz jeszcze lepsze. Pomyślałem sobie, że pisanie scenariuszy może być dobrym sposobem na podratowanie nadszarpniętego przez moje hobby (fotografia...) budżetu:

Tytuł: Nawiedzona
Odcinek: 147

Streszczenie poprzedniego (146) odcinka: Don Alfonso otwiera drzwi.

Ładnie urządzony pokój (boazeria, obrazek Matki Boskiej na ścianie), trochę po południu. Aktorzy mówią wolno, aby bez cięcia wstawiać między słowami przerwy na reklamę.

Aurelio (sam): Jestem sam. Nie mogę żyć bez niej (w górnym lewym rogu ekranu pokazuje się twarz tej, bez której on nie może żyć). Dlaczego mnie zostawiła?... (robi pytającą minę, żeby było jasne, że nie wie)

Drugi pokój, jeszcze ładniej urządzony (boazeria, dwa obrazki Matki Boskiej).
Isaura (w tym czasie): Och, to gbur z tego Aurelia. Tak go kochałam (kładzie rękę na sercu, aby pokazać, jak bardzo). (słychać kroki) Słyszę kroki! Kto to może być? Ach, drzwi się otwierają! (drzwi rzeczywiście otwierają się). Może to Aurelio przyszedł mnie przeprosić? Ale, ale! (wchodzi stare, wyzywająco umalowane babsko o prezencji burdel-mamy) To Rosalia, moja wierna przyjaciółka! Ona mnie pocieszy.
Rosalia (zatrzymuje się, ciężko sapiąc): Isauro, dziecko moje (to kłamstwo - Isaura nie jest nawet w połowie tak ładna), cóż ty tutaj robisz?
Isaura (leżąc): Och, nie pytaj!
Rosalia (rozgląda się, w zamyśleniu gładząc wąsy): A gdzie kochanek twój, piękny Aurelio?
Isaura: Ach! (zaczyna płakać)
Rosalia (spostrzegawczo): Isauro, ty płaczesz.
Isaura (szlochając): Nie... To znaczy... Tak... (chyba sama nie wie) Chyba sama nie wiem... To takie straszne...
Rosalia: Jak mogę ci pomóc, moje dziecko? (znowu kłamie)
Isaura: Dlaczego?!... Dlaczego on mnie tak skrzywdził?...
Rosalia (podchodzi do łóżka; konieczny odjazd kamery, bo ropucha cały pokój zasłania): Co ci zrobił ten potwór?
Isaura (płacząc ciągle): Och!

Aurelio (w międzyczasie; ciągle sam): Ciągle jestem sam. Już tyle czasu minęło (ścienny stoper z kukułką pokazuje 10 minut czasu filmowego, tj. 20 minut czasu rzeczywistego) odkąd Isaura odeszła. (kamera pokazuje drzwi, którymi odeszła) Nie chciałem, naprawdę nie chciałem (robi rozpaczliwą minę) jej skrzywdzić (nieumiejętnie chowa zakrwawione ręce za plecy). Przecież... Przecież sama chciała... Brak mi sił... (brak mu sił - opiera się o szafę).

Isaura (w tym czasie): Rosalio! Moja wierna przyjaciółko! On mnie... (jąka się; zbliżenie ust żeby było widać, którędy się jąka) On mnie skrzywdził!
Rosalia: Ach! Zawsze cię ostrzegałam przed tym... tym... (szuka właściwego słowa; krótko bo zna ich niewiele) brutalem!
Isaura (podnosząc głowę i przestając płakać; dramatycznym szeptem): Rosalio, czy słyszysz?
Rosalia (głupio kręcąc głową wokoło; szept równie dramatyczny): Nie.
Isaura: Ach, słyszę kroki na schodach! (skubana, rzeczywiście słychać kroki): (z nadzieją w głosie) Mam nadzieję, że to Aurelio.
Aurelio (w rzeczy samej; kamera pokazuje twarz, żeby nie było wątpliwości): Isauro!
Isaura (podobnym tonem): Aurelio!
Aurelio (klęka na kolanach, swoich): Kocham cię, Isauro!
Rosalia (po cichu, do siebie): A już myślałam, że będzie mój...
Isaura (podbiega do Aurelia): Ja też cię kocham!
(obejmują się; muzyka - może być lambada czy inna labamba; napisy końcowe)

Pozdro  :wink:
Zapisane
Shiawase Nara Te wo Tatakou :]
If you're happy and you know it clap you hands

zyraffka

  • Gość
Różne takie
« Odpowiedź #4 : 2003-08-01, 21:41 »
psze psze psz czyli prosze :)

JESZCE JESZCE JESZCE !
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.075 sekund z 23 zapytaniami.