mieszkam w nieduzym miescie - niestety z czegos takiego nici - wetow jetst tu pieciu - i choc o dwoch nic nie wiem, dwoch jest takich, ze nadaja sie na odstrzal jesli chodzi o ich "wiedze", a jeden ma takie podejscie ze sie niedobrze robi - to jednak sa...
a technikiem jestem bo sie na studia nie dostalam, raz, drugi, trzeci, potem polazlam na zootechnike - ktora zawalilam przez te dwie prace na raz. Teraz juz nawet nie mam co na studia probowac - inny program nauczania, mature pisalam z zupelnie innych przedmiotow niz sa wymagane i chorobliwa niechec do nauki...