Tak jak pisałęm wcześniej. Jak juz takie psy mają istnieć .... to niech tak bedzie, ale nie dla cywila. Tylko policja wojsko itd... chcesz dużego psa?? przygarnij bernardyna
Bernardyn w rękach debila może zmienić się w takiego samego 'krwiożerczego mordercę' jak rottek czy pitt.
Co do niektórych wypowiedzi.
Po pierwsze.
Sprawcami pogryzień są najczęściej tzw. rasowe bez rodowodu, które są w większośći po prostu produkowane w 'chodowlach'. Nikt tam nie zwraca uwagi na charakter rodziców, na to, czy są zrównoważeni czy nie etc. W prawdziwej hodowli rodzice szczeniąt są bardzo starannie dobierani zarówno pod względem wyglądu, jak i charakteru. No i w porządnej hodowli nikt nie sprzeda psa byle komu, a już szczególnie typowemu dresowi.
Po drugie.
Prawdziwe ASTY (z prawdziwych hodowli, i we właściwych rękach) nie są agresywne. Naprawdę tak trudno zrozumieć, że TO CZŁOWIEK ROBI Z PSA MORDERCĘ
Psy z natury agresywne to niecały 1% całej psiej populacji. I ten 1% stanowią NIE TYLKO amstaffy i rottweilery. Tu po prostu zadziałał przypadek. Akurat modne stały się asty, bo to silne, okazałe psy. Takim to dopiero można zaszpanować. no więc dresiarze kupują sobie te 'amstaffy bez rodowodu' z różnych niepewnych źródeł, 'szkolą je' po swojemu i wychodzi jak wychodzi. Współczuć należy tylko i wyłącznie psom, bo to nie ich wina. Parę lat temu modne były dobermany i rottweilery, więc o nich mówiono 'mordercy'. O dobkach ucichło, o rottkach też pewnie niedługo. Za parę lat miejsce ASTA zajmie np. sznaucer olbrzym i to o nim będziemy mówić 'pies morderca'. Dlaczego? Ano dlatego, że przez modę trafi w niepowołane ręce. Tak się niestety składa, że ludzie, którzy kupują asty żeby się pochwalić kolegom, nie powinni mieć w swoim posiadaniu nawet muchy.
Wniosek? Trzeba ograniczać wlaścicieli, nie psy. Właściciele powinni przechodzić testy psychologiczne, zanim sprawią sobie psa. No ale po co ten kłopot? Najłatwiej przecież zwalić na tego, kto nie potrafi sam się obronić, a więc - na psa. Bo przecież to nie człowiek, to pies jest mordercą! Mam nadzieję, że kiedyś wreszcie ludzie zrozumieją, że pies to tylko narzędzie w rękach człowieka, nie na odwrót.
Chaotyczny trochę ten post. Mam nadzieję, że coś zrozumiecie z tego bełkotu.