Na podstawie
tego zrobiła coś podobnego bardzie przypominającego sztukę teatralną:
Narrator: Oto wojna driugiej ery, gdzie siły Saurona zmierzą się z sojuszem elfów i ludzi.
Ork 1: Ha, ha, ha!!! Ale słabi!
Ork 2: Ha, ha, ha!!! Ale głupi!
Ork 3: Ha, ha, ha!!! Wygramy!
Sauron: Cisza!!! Zachować pozycje bojową i… DO ATAKU!!!
Wojsko Saurona: DO ATAKUUUUUUU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sauron [mruczy pod nosem]: He, he!!! Ale będzie siekanka!!!
Elrond i Elendir: Zachować pozycje!!!
Narrator: Gdy Orkowie mieli już zaatakować jeden z nich spojrzał w górę i powiedział:
Ork 1: Tam coś leci.
Ork 2: To meteoryt.
Ork 3: Nie, to spadająca gwazda.
Ork 4: Nie, tooo… SUPERMAN!!!!!!!!!!!!!!!!
Wojsko Saurona: KTO???????????
Ork 4: A nikt. Taki koleś z komiksów!
Wojsko Saurona: DO ATAKU!!!
Narrator: Ale jednak znów nie zaatakowali ludzi i elfów, bo „Superman” leciał ku nim.
Ork 1: Ej Ździchu, ten twój Superman to jakiś taki… jajowaty!
Ork 4 [zwany Ździchiem]: Bo to nie on! Kiedyś Ci go pokarzę. Mam jego plakaty w domu. Mnuuuuuuuuuustwo plakatów!!!
Ork 1: No to… kto to jest, a raczej co to jest???
Ork 2: UFO
Wojsko Saurona: KTO???
Ork 2: UFO. Zielone ludki z Atenami na głowie nie z tego świata.
Narrator: Rzeczywiście to było UFO.
Elrond: He, he brzydactwa! Mamy dodatkowy sojusz! Sio mi z tąd.
Wojsko Saurona: Nie pójdziemy!
Elf z oddziału Elronda [mówi nieśmiało, klepiąc Elronda po ramieniu]: Wwasza wysokoś mogę iść po ppuszkę coli?
Elrond [odwraca głowę]: Poszłeś już 5 minut temu. Zsikasz się na wojnie!!!
Elf z oddziału Elronda [nadal mówi nieśmiało]: Wwasza wysokość, mówi się „poszedłeś”.
Elrond [ wkurzył się]: Fuck! Ty ********!!!! Jeśli mi jeszcze raz zwrócisz uwagę, to Ci tak przyfasole…
Elf z oddziału Elronda [przerywa krzykiem]: NIE KOŃCZ!!! NIE KOŃCZ!!! Wasza wysokość już zmykam!
Człowiek z oddziału Elendira: Wasza wysokość!!! Saurona i jego wojsko zabrało UFO i odleciało!!!
Elendir: Cudnie!!! Teraz zaspiewajmy pieśń wygranej. Eghym: „Ile dał bym, by zapomnieć Cię…”
Isildur: Stop tatusiu! To nie pasuję! Może to: „O radości iskro bogu…”
Elendir: Co to jest???
Isildur: Hymn Polski.
Elendir: Czego???
Isildur: Polski. Kraju, który pojawi się na miejscu Śródziemia.
Elendir: Naprawdę???
Isildur: Nie, tak sobie wymyślam.
Narrator: Czy Sauron przyleci do Śródziemia z inwazją UFO i orków???
Czy na Śródziemiu powstanie nowy władca ciemności???
Czy Polska powstanie na miejscu Śródziemia???
Tego się nigdy nie dowiecie!!!
I jak wam się podoba???