Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Akwarium => Wątek zaczęty przez: kasia w 2003-03-06, 05:46



Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: kasia w 2003-03-06, 05:46
Z naszym szkolnym akwa stało się coś dziwnego. Jednego dnia rybki wyglądały jak okazy zdrowia, a drugiego.... rano zastałyśmy wszystkie neony martwe (neony Innesa i czarne). Dzień później padły żałobniczki, gupiki, danio i glonojady (pomimo, że wlałyśmy różne środki). Teraz zostały już tylko molinezje i kirysy.  :cry:  :cry: Mają takie dziwne, jakby obstrzępione płetwy, ale oprócz tego wyglądają normalnie.
Nie mam pojęcia co sie stało. Nie przynosiłyśmny żadnych nowych ryb ani roślin od dłuższego czasu, noie nakarmiłyśmy ryb niczymn nowym. W pozostałych dwóch akwariach wszystko jest w porządku.
Co to może być?


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-03-06, 14:18
jaką macie temperature? możliwe że to pleśniawka. jak możesz podnieś temperature do 30 stopni i wsyp około łyżki soli wlej MVC i podtrzymuj temperature przez 30 minut do godziny. jeżeli po tym zabiegu nic sie nie zmieni to nic już nie poradzisz. opisz trochą dokładniej objawy.    
pozdrawiam!!!


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: kasia w 2003-03-06, 18:24
Dzisiaj padły wszystkie pozostałe rybki....  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:

Czy to możliwe, żeby takie zdrowiutkie rybki padły wszystkie w ciągu 2 dni  :?:  :shock:
W szkole dzieją się różne dziwne rzeczy, a wiele osób chciało nam zrobić na złość....


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-03-06, 18:31
bardzo możliwe mi w ciągu 3 godzin wymarły 4 akwaria 280l. każde. łącznie około 600 żadkich i drogich ryb i nic ale to nic nie mogłam zrobić! do dziś niewiem co to było. ale już sie nie powtarza. możliwe też że ktoś wlał lub wsypał coś do rybek. tacy ludzie są najgorsi. sam nie mam ale nikomu niedam. próbuj w takim razie wymienić całkowicie wode, żwir wyparzyć akwa wymyć w silnym środku ja używałam wtedy lizolu jest dobry do odkarzania, ale po nim musisz bardzo dokładnie wszystko wypłukać!!! najmniejsza część może zabić ryby! po urządzeniu akwa na nowo wlej do wody antychlor i połowe zalecanej dawki mvc na te akwarium powinno podziałać dobrze przefiltrój wode!


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: kasia w 2003-03-07, 06:01
Spróbuję, dzięki...
Jak ja bym taką osobę złapała,to....  :grr:


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: mili w 2003-03-28, 17:18
Hm... no tak to już jest ze zwierzaczkami w szkole  :(  Też mieliśmy rybki i na wakacje zostały w szkole... sprzątaczki przekarmiły. A mówiłam pani, żeby je zabarać bo zdechną ale nikt mnie nie słuchał  :roll:  :( Ja jestem przeciwna hodowania zwierząt w szkole bo one tylko sie tam męczą... :|


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: kasia w 2003-03-29, 07:28
To zależy gdzie.... w poprzedniej szkole było sepcjalne zaplecze... klucz miało tylko 5 osób, które opiekowały się zwierzakami, reszta wchodziła pod nadzorem nauczycielki.
Zwierzaki miały tam naprawdę wspaniałe warunki. Mieliśmy świnki, chomiki, myszoskoczki, papuzki, rybki (w tym skalary, suma, pielęgnice), patyczaki, ślimaki, żółwie, żaby....


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: mili w 2003-03-29, 10:21
O wow ! Rzadko kiedy szkolne zwierzaki mają takie warunki. U nas były w klasie, gdzie było zawsze gorąco i głośno. Strasznie mi było szkoda tych zwierzaczków. Mieliśmy świnke, dwie myszki, chomika i rybki, patyczaki i żółwie. Kiedy odchodziłam z tej szkoły zostały już tylko patyczaki  :cry:  :cry:  :cry:


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: kasia w 2003-03-30, 10:51
Faktycznie... nie wszędzie sa takie dobre warunki... w mojej obecej szkole też nie jest najlepiej...:(    ale postaram sie to poprawić :D


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: Duszek w 2003-03-30, 15:38
Rybki ... czy inne zwierzęta w szkole ... to fajna rzecz ... ale ... opieka nad nimi ... powinna spoczywać na wybranej osobie ...
A że rybki zdechły ... do zwierząt w szkole ma dostęp duża ilość osób ... nawet wieczorem ... gdy szkoła jest niby zamknięta też ... portierzy ... ochronoarze ... sprzątaczki ... i ich ... dzieci ... które czasem pewnie psocą ... a czasem mogą przekarmić ... bezwiednie ...
Są też zdarzenia losowe ... brak prądu ... pozostawione np. otwarte onko w zinie ... itp. które w domu wyłapujemy od razu ... a w szkole ... coż ... sami wiecie ...

Mimo wszystko ... jestem za zwierzątkami w naszych szkołach ...


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-03-30, 15:55
Duszku znasz sie na chowie malutkich pielęgnic? w tym wypadku skalarów?


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: Duszek w 2003-03-30, 16:24
Niestety nie ... miałem w życiu tylko jednego skalara ...
Hoduję paletki, kiryski, glonojady, krewetki i węża wodnego ...
W małym Akwa mam neonki, gupiki, bojownika, i coś co jest ładne ale nie wiem co to jest  :)

Uwaga ! Czy wam też bojownik zabija samce gupików ?
Nie tak od razu ... ale mój w ciągu miesiąca załatwił mi już 3 sztuki ... atakuje ogon ... i unicestwia go ... a potem to rybka sama już ginie ...  :(


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-03-30, 16:59
To niedobrze, bo ja mam 2 skalary i te cholery sie dobrały w pare, złożyły ikre na filtrze, na dodatek zapchanym, a ja chciałam wymienić wode dzisiaj :( i jestem w kropce.      
Gdzieś już pisałam że nie trzyma sie bojownika z rybami o ozdobnych, długich płetwach, on wybije ci wszystkie takie ryby. A zaczyna oczywiście od słabych gupików.


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: Duszek w 2003-03-30, 19:46
Ja to wiem ... ale bojownik jest rybką od której zaczeła się przygoda ... i pierwsza jaką rozmnożyłem ... i wychowałem ... sentyment ... a gupiki są piękne też ...  ;)


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: Asmi w 2003-04-01, 15:37
Cytat: kasia
Dzisiaj padły wszystkie pozostałe rybki....  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:

Czy to możliwe, żeby takie zdrowiutkie rybki padły wszystkie w ciągu 2 dni  :?:  :shock:
W szkole dzieją się różne dziwne rzeczy, a wiele osób chciało nam zrobić na złość....


Witam

Mozliwe. Nie trzeba posadzac nikogo o sabotaz, a sprawdzic paramatry wody. Do tego sluza testy akwarystyczne. W takim przypadku najlepiej sprawdzic azotany, azotyny,amoniak, amony. Sa to zwiazki, ktore powstaja przy rozkladajacym sie nie zjedonym pokarmie czy tez po odchodach rybich.
 W akwarystyce testy to niemalze podstawa.


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: Asmi w 2003-04-01, 15:43
Cytat: harpia
To niedobrze, bo ja mam 2 skalary i te cholery sie dobrały w pare, złożyły ikre na filtrze, na dodatek zapchanym, a ja chciałam wymienić wode dzisiaj :( i jestem w kropce.



Wody sie nie wymienia, a jedynie podmienia np. raz w tygodniu okolo 10-30% w zaleznosci jakie jest akwarium(pojemnosc). Przy okazji podmiany odmula sie dno z resztek pokarmu jak i odchodow rybich, a takze gnijacych resztek roslin. Taki odmulacz mozna nabyc w sklepie, ale to juz jest wydatek kilkudziesieciu zlotych. Ja osobiscie zrobil;em sam taki odmulacz i spisuje sie swietnie.


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-04-01, 20:29
Asmi kogo ty uczysz???              
Czy mam sie spowiadać co robie każdemu???      
Masz akwarium, nigdy nie wymieniałeś wody, nie płukałeś żwiru, nie przesadzałeś roślin?      
Bardzo mądre posunięcie zaczynać ze mną.      

Jeżeli jesteś taki mądry to podmieniaj w moim baniaku co tydzień 30% wody, przypomne, że ma on pojemność 720l.


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: Asmi w 2003-04-01, 21:10
Cytat: harpia
Asmi kogo ty uczysz???              
Czy mam sie spowiadać co robie każdemu???      
Masz akwarium, nigdy nie wymieniałeś wody, nie płukałeś żwiru, nie przesadzałeś roślin?      
Bardzo mądre posunięcie zaczynać ze mną.      

Jeżeli jesteś taki mądry to podmieniaj w moim baniaku co tydzień 30% wody, przypomne, że ma on pojemność 720l.



Coz za ton wypowiedzi???!!! Narazilem sie az tak strasznie?

Musze Ci odpowiedziec, ze odkad mam akwa (a mam juz je kilka lat) nie wymienialem calej wody nigdy.  A co z bakteriami nitryfikacyjnymi w filtrach po wymianie calej wody? Przeciez one padna. A jak padna te bakterie to akwarium niestety, ale musi dojrzewac od nowa. A dojrzewanie musi potrwac.
Zwiru nie plucze tylko go odmulam i to jest wystarczajce.
A czy ja pisalem ze masz podmieniac 30% wody co tydzien? Napisalem, ze NA PRZYKLAD CO TYDZIEN 10-30% w zaleznosci od litrazu baniaka. A wiadoma rzecza jest, ze czym wieksze jest akwarium tym wolniej sie ono zanieczyszcza. Ja osobiscie swoje akwa odmulam raz na dwa trzy tygodnie. I to tez jest wystarczajace.

"Bardzo madre posuniecie zaczynac ze mna." - to sa Twoje slowa.

Widzisz Harpia ja staram sie pomoc, podzielic swoja wiedza (jaka by nie byla, ale mysle ze ja mam) a Ty wytaczasz przeciwko mnie armaty. Domyslam sie, ze to za to, ze skorygowalem Twoje niektore wypowiedzi na tym forum. Ale mysle takze, ze jak czegos sie nie wie na 100%  to nie powinno sie pisac je publicznie. Tak wiec po co te nerwy. NIe przyszedlem tu na forum zeby sie awanturowac. Tak wiec powstrzymaj swoje emocje. Nie na tym polega zabawa na forum.

Mimo wszystko


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-04-01, 22:51
'' A co z bakteriami nitryfikacyjnymi w filtrach po wymianie calej wody? Przeciez one padna''                
A co ja mam zrobić jak mam zapchane filtry?      
Może należysz do grona szczęśliwców mających filtry podżwirowe, ale ja sie do nich nie zaliczam!        
Dobra, przepraszam jeśli uraziłam, ale po prostu nie lubie jak ktoś mnie ciągle poprawia. Wiem że wody sie nie wymienia, ale ja nie wymieniałam wody od ponad roku, przeciesz musze poprzycinać rośliny, zmienić to i owo, a przy okazji wymienić wode, oczywiście, że jej nie wylewam, mieszam puźniej 50 : 50 ze świeżą wodą aby ryby nie doznały jakiegoś szoku.        
pozdrawiam!!!


Tytuł: Szkolne rybki :((
Wiadomość wysłana przez: Asmi w 2003-04-02, 08:35
Cytat: harpia
               
A co ja mam zrobić jak mam zapchane filtry?



Najlepszym sposobem jest pucowanie filtrow w wodzie odlewanej z akwarium, tej podmienianej. Wtedy jest pewnosc, ze bakterie nie padna.