Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[pat]

Czy ryby maja uczucia poznaja wlasciciela???????

[vioaoiv]

niektore tak wezmy np kirysnika, ktorego mialam do niedawna- jak widzial moja mame to podplywal do szyby i sie z nia wital

[pat]

hm ciekawe

[harpia]

Najczęsciej duże pielęgnice amerykańskie sa na tyle inteligentne żeby rozpoznać swego opiekuna. Malawijskie pyszczaki tez.

[pat]

ale chyab te taki maluskie to nie mają

[harpia]

wieszogólnie pielęgnice i pyszczaki wykazują znaczną inteligencje więc wszystko jest możliwe.

[prazm]

Za inteligencję pielęgnic plamookich i akar pomarańczowopłetwych GWARANTUJĘ:)

[pat]

no wiendz jednak maja troszke uczuc rybki

[paul]

pewnie ze maja. moje pysie za kazdym razem jak podchodze do akwa lub jestem w pokoju to podplywaja do szyby.

[Aś]

Moje tez podpływają
bo wiedza że jeść dostaną  

[paul]

to te twoje tylko o jednym mysla  

[pat]

to fajnusio bo z rególy ludzie mysla aaa 5ryby to tylko ozdoba a tak nie jest !!!!

[Kesi]

Wydaje mi się, że jednak mają.

[Naomi151]

Moje welony zawsze podpływają do szybki jak ktoś podchodzi do akwa, a bojownik podpływa do powieszchni i daje się głaskać...
Ale tylko te rybki z mojego akwarium tak reagują, reszta mnie olewa.

[emyla]

mozliwe ze maja

[futermelok]

To ze rybki rozpoznaja swego karmiciela to jeszcze nie znaczy ze potrafia odczuwac uczucia.
Uczucia to skomplikowane procesy zachodzace w centralnym ukladzie nerwowym i sa bardzo zlozone i na pewno nie mozna powiedziec ze, to ze rybka podplywa do kogos to uczucie. Niestety rybki maja znacznie slabiej rozwiniety mózg niz czlowiek i z cala pewnoscia mozna powiedziec ze uczuc nie potrafia przezywac.

[pat]

tak ale w pewnym sensie chyab jest jakaś MINIMALNA wież

[futermelok]

minimalnej wiezi w przypadku ryb nie ma mozemy tu jedynie mówic o przyzwyczajeniu (nie o przywiazaniu).
Wasze rybki podplywaja do was bo widok kogos podchodzacego do akwarium kojarzy im sie z podawaniem pokarmu i ustawiaja sie w kolejce po pokarm.
A to ze akurat pielegnice czesciej podplywaja wynika z ich specjalizacji rozrodczej poprostu wychowujac mlode musialy wytworzyc wiekszy zmysl orientacji i pamiec np. miejsca gdzie znjaduja sie ukryte mlode i dlatego pielegnice wydaja sie madrzejsze i przyzwyczajaja sie do osoby która je karmi i na sam jej widok podplywaja do szyby.

[Góral]

A jak wytłumaczysz zachowania między rybami, które potrafią się sobą opiekować, bronić na wzajem itd.
Poza tym moje pielęgnice nie wypływają o każdej porze jak do karmienia. Zupełnie inaczej się wtedy zachowują, zaczynają się przepychać, aby być bliżej otworu w pokrywie. Kiedy jestem, aby tylko na nie popatrzeć spokojnie, majestatycznie pojawiają się przy szybie i obserwują mnie.

[futermelok]

Nigdy nie slyszalem ani nie czytalem o przypadku kiedy ryby z róznych gatunków opiekuja i bronia sie nawzajem. Moim zdaniem jest to zla interpretacja jakis innych zachowan bo z biologicznego punktu widzenia takie zachowanie jest niewytlumaczalne i niedozeczne.

[harpia]

Rusz serce nie książki.
Mam trzy pawiookie to wspaniałe i inteligentne ryby. Nie wmówisz mi że wpływanie w ręke i zmiam koloru na czarny (oznaka zadowolenia) jest objawem głodu. Moje pawice nie są głodne a same zaczepiają żeby włożyć ręke do akwa wtdey odstawiają cyrk która pierwsza wpłynie a te ryby mają po 25- 30cm

[futermelok]

nie mozna tu mówic o inteligencji!!!!
Ludzie nie dajcie sie zwariowac ja nie mówie ze nie macie wkladac serca w akwaria ale ryby niesty inteligencji nie maja (nawet pawiookie).
I o tym czytalem ze ten gatunek (pisze ze czytalem bo nigdy nie mialem pawiookich) wplywa hodowca na rece ale nie mozna napewno tego nazwac inteligencja lub uczuciami. A o glodzie mówilem ze rybki na wiodk hodowcy gromadza sie przy przedniej szybie bo oczekuja pokarmu i to nic ze nie sa glodne ryby juz tak maja ze nawet jak nie sa glodne to podlywaja na miejsce zerowania jak sa ku temu jakies powody.

[harpia]

:? Mam nadzieje że kiedyś tego doświadczysz

[futermelok]

Przepraszam ale co mam niby doswiadzczyc?
tego ze odruchy ryb interpretuja niektórzy z was jako inteligencje lub uczucia.

[harpia]

Widze że nie można z Tobą rozmawiac po "ludzku" walisz tylko zagadnienia biologiczne.
Życze Ci abyś robaczył to co ja. Rok temu miałam pare pielęgnic zebr samica z niewyjaśnionych powodów zachorowała gdybyś wtedy zobaczył co robił samiec zmieniłbyś swoje zdanie. Biedak podtrzymywał ją w poziomie właśnym ciałem podsuwał pokarm wachlował niestety ale samiczka padła samiec całkowicie stracił barwy stał sie całkowicie czarny ukrywał sie za korzeniem nie jedząc w końcu padł.
Ale w końcu to tylko odruchy bo ryby to takie głupie stworzenia jeszcze dodaj że nie czują bólu. Odklej sie od książek i spójrz w akwa a ręcze że zobaczysz bardzo dużo.

[Lalaith]

no wiendz jednak maja troszke uczuc rybki

No oczywiście, że mają!

[futermelok]

Sory, ja siedze duzo nad ksiazkami bo studiuje medycyne weterynaryjna i dlatego staram sie wyrazac terminami biologicznymi  i podchodze do tego bez takich wielkich uczuc jak wy i nie mówie ze nie odnajduje pasji w hodowaniu rybek, akwarystyka zajmuje bardzo wazne miejsce w moim zyciu. No i oczywiscie nie powiedzialem ze ryby sa glupie i nie czuja bólu (to nie byly moje slowa ani nie mialem tego na mysli). A zachowania które tu opisujecie interpretujcie sobie jak chcecie kazdy ma prawo do wyrazania swojego zdania. I nie wazne jest to czy ktos uwaza ze jego rybki sa inteligentne lub uczuciowe tylko zebysmy im stworzyli jak najlepsze warunki aby spokojnie sobie zyly.

[pat]

ja juz sam nie wiem ale futeromelonek jak studjuje weterynarie no to duzo o tym wiem oczywiscie nie przecze w innch wiedze

p.s
futromelonek trudo jest dostac sie na weterynarie??

[futermelok]

ja nie zaprzeczam niczyjej wiedzy jak komus sie wydaje ze jego rybki cos czuja do niego to jego sprawa.
ps. no troche sie trzeba postarac

[pat]

oj a jakie przedmioty sie zdaje