Forum Zwierzaki

No właśnie, czy ktoś maluje na szkle ?? Czy ktokolwiek tego próbował ??

Ja niedawno sobie kupiłam zestaw do malowania i marze, ale mam pewien problem :| Mianowicie ta farba jest chyba za gęst i tworzą się takie plamy, powierzchnia pomalowana nie jest jednolita :| Czy ktoś wie czy te farby można czymś rozpuszczać ?? Czy najpierw trzeba jakoś szczególnie przygotować szkło ?? jakimi pędzlami to robić (ja używam z naturalnego włosia, malych pędzelków). Używam farb Marabu Glas Art, wie ktoś coś o nich ?? :>

ja kiedyś próbowałam... zwtkłymi dennymi plakatówkiami.. to było dawno jak byłam mała, jakaś praca na konkurs... wiem ze szkło smarowałam wcześniej czymś... chyba czosnkiem... tylko nie pamietam do końca po co...

moja siostra kiedys bardzo duzo malowala na szkle, ale na razie nic wiecej ci nie powiem. jak sie wszystkiego jaj wypytam to ci napisze. wiem tylko, ze po jakims czasie farby bardzo wyblakly, zrobily sie bardzo przezroczyste i teraz to juz nie wyglada tak ladnie. Malowala glownie butelki.

Ja. Jak byłem na "Zielonej Szkole :mrgreen:". Niemiłe mam wspomnienia, bo wspominam, że jako jedyny chyba byłem rozkapryszony, bo to raczej ja byłem w farbach i do tego padał deszcz, który wszystko mi zmazał jak i farby zmieszał... :mrblue: - zaawansowane prace na szkle wyglądają bardzo ładnie...

Już nie pamiętam dokładnie, ale ja malowałam "Window color magic" czy coś takiego.
Tylko, że już nie maluję, bo zwykle malowałam tym wieczorem.
I jakoś co noc był jeden wstydliwy problem-co noc o północy budziłam się zarzygana :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
I już nie mogę malować, więc jeśli jesteś alergikiem(tak jak ja), lub masz wrażliwy nos(tak jak ja) to lepiej sobie odpuść. :|
Farbki te mają takie "Dozowniki"
jeśli się zdecydujesz na nie, to puść posta, a ja na priv ci wszystko opowiem :) :D

alergikiem na szczęście nie jestem :] i jestem tym zainteresowana więc sobie odpuszczać nie będę. Mam już prawie wszystko tylko właśnie jest ten jeden problem z nakładaniem i przygotowaniem podłoża...moja bratowa malowała na szkle ale narazie jej nie ma i nie mam się kogo spytać :P

Już piszę na priv!

A czemu na priv? ja tez chętnie poczytam na ten temat...
Agnes, jesli nie uzyskasz odpowiedzi na swoje pytanie to może sprobuj tutaj http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=15201

ja dodawałam poprostgu wody :P

Agness, czy doszły do Ciebie moje szablony?

Madagaskar wiadomości dostałam ;) dzięki wielkie za szablony i prooooooosze o jeszcze jeśli masz :)

Aujeszka, a Ty malujesz na szkle ?? :>

Wiesz, wyślę Ci nie wiem kiedy bo na trochę chyba wyjadę, ale nie bój nic, wyślę! ;)

własnie zrobiłam kontury złota konturówką kubusia puchatka i prosiaczka :) robie obrazek dla mojej bratanicy :)

Aujeszka, a Ty malujesz na szkle ?? :>

Nie niestety nie mam takich zdolności :lol:, ale lubie oglądać takie malunki na szkle. Bardzo mi się to podoba... :mrgreen:

Aujeszka do tego nie trzeba mieć specjalnych zdolności, uwierz! wystarczy chcieć i trochę cierpliwości :)

ps. Mój kubuś wyszedł cudnyyyy :) jutro zrobie mu tło :)

Edit: Cały dizeń od godziny 8 do 14 malowałam :lol: to zaczyna być nałogiem :P Dokończyłam Kubusia dla bratanicy i zrobiłam jeszcze Metalowca na Harleyu :) --> dla chłopaka z okazji imienin :)

czy ktoś się orientuje czy jest gdzieś miejsce na allegro gdzie mogłabym wystawić moje obrazki ? :> Bo chciałabym zarobić chociaż na farby :lol: Ja jestem zielona w allegro i za bardzo nie wiem gdzie takie coś można wsadzić :P

szkło maluje sie specjalnymi farbami do szkła. tej firmy którą napisałaś nie znam, ale do szkła są dwa rodzaje farb. jedne to tzw farby zelowe. te farby wyciska sie z takich tubek i powstaje taka powłaoka ktora mozesz zdejmować i przyklejac na nowo w innym miejscu- te farby są łatwiejsze w obsłudze. nakłada sie je bezposrednio z tuby lub buteleczki na szło. te farby sa na bazie wody. nie sa tak toksyczne. dobvre dla dzieci. drugi rodzaj farb to farby bardziej profesjonalne, na rozpuszczalnniku. te farby nakłada sie pędzelkami ale efekt ktory daja jest bardziej witrazowy. szkło odtłuszcza sie benzyna albo jakims rozpuszczelnikiem, jezeli to co namalujesz moze uleć strciu to pokrywa sie malunek werniksem do szkła. jeden sloiczek, jednego koloru, koloru farb drugiego rodzaju kosztuje ok 10 - 15 zł. nie polecam tych farb dzieciom sa trudne w uzyciu ale efekt jest swietny.

 to co tu u góry napisała mi koleżanka, która maluje....wszystko co się da. Butelki, szklanki , kubki... więc ma praktykę.
pozdrawiam.

Nefra ja to wszystko już wiem :) maluje właśnie takimi bardziej profesjonalnymi farbami :) już mam kilka pierwszych rysunków ;) manią malowania na szkle zaraziła mnie bratowa ;) ale narazie jej nie ma i nie może do mnie przyjechać żeby zobacyzć jakie błędy praktyczne robie ;) a przez komórkę popytałam sie jej najważniejszych rzeczy ;)

pierwsze obrazki wyszły całkiem nieźle ;) jak zrobie zdjęcia to się wam pochwalę ;)

gratulki za pokonanie pierwszych trudności... 8) czekamy z utęsknieniem na fotki, daj znać tutaj jak coś wrzucisz, bo nie kontroluję za często galerki... :D
 i napisz czym w końcu malujesz, w jaki sposób na jakim szkle, bo sama mam ochotę wziąść się za to (od lat) tylko za słaby bodziec był...może Ty mnie natchniesz???
pozdrówka.

maluję na wszystkim co szklane :P (a w zasadzie mam zamiar) narazie ćwiczyłam na antyramach, bo najłatwiej malować jest najpierw na płaskim. Mam zamiar zrobić witrażyk w drzwiach od kuchni :P

Maluje farbkami Marabu Glas Art :) (kupiłam je w OBI) Rozcieńczam je w zalezności od potrzeby intensywności koloru zmywaczem do paznokci ale bez acetonu. Do robienia konturów używam takiej specjalnej konturówki ( farbka w tubce, która się wyciska i powstają linie, w zalezności od tego jak się na kłada można regulować ich grubość :) )

szkło myję najpierw najzwylkejszym płynem do mycia naczyń :)

wczoraj wieczorem tato nawiózł mi szyb z działki :P na nich bede dalej ćwiczyć :)

koniecznie musisz nam pokaza? swoje dzie?a....  :mrgreen:

Jak bylam mlodsza (tak 4 klasa podstawowki) to nawet dosc duzo malowalam na szkle, ale mi przeszlo. Chyba nawet mam jeszcze gdzies jakies farbki :)

Ja mam farby :roll: i maluje zwykle rybki, roślinki itp na akwarium ;) ja nakładam odrazu z tupki i ładnie się samo rozprowadza :;d:

no więc chwalę się :P

zdjęcia trochę nie wyraźne, bo robione z telefonu i nie oddają głębi kolorów i wogóle ;)
1) Harleyowiec dla Skarba :)
(http://img93.imageshack.us/img93/3574/19070516169uy.th.jpg) (http://img93.imageshack.us/my.php?image=19070516169uy.jpg)

2)no to też dla Skarba :)
(http://img319.imageshack.us/img319/8421/19070516178zy.th.jpg) (http://img319.imageshack.us/my.php?image=19070516178zy.jpg)

3)Kubuś dla kochanej bratanicy :)
(http://img319.imageshack.us/img319/9745/19070516186kw.th.jpg) (http://img319.imageshack.us/my.php?image=19070516186kw.jpg)

4)Matka Boża z Jezuskiem dla mamy :)
(http://img319.imageshack.us/img319/9660/19070516199ew.th.jpg) (http://img319.imageshack.us/my.php?image=19070516199ew.jpg)

Ślicznie :) ten drugi suuper :D

Mi sie najbardziej podoba 2 i 3. Ale  wszystkie są świetne.... :wink:
Na allegro tez jest wiele ciekawych prac:
http://aukcja.onet.pl/search.php?string=na+szkle&st=gtext&order=t&buy=0&new=0&pay=0&p=0
 :mrgreen:

Bardzo fajny temat ;). Ja maluje juz dlugo dlugo.. Najpierw na koszulkach do segregatora, a potem przyklejam gdzies. Malowalam tez od razu na szkle, ale tak jest trudniej ;). Z tych obrazków miałam dosłownie wszystko, od szklanek, przez swieczniki, lustra, az po szyby. Ciekawe zajęcie ;]] Wszystko zaczeło sie od tych farbek -> http://www.creativehobby.pl/images/2122xx.gif potem wpadlam w obłed i kupowalam window color z hurtowni, bo o wiele taniej, a od wczoraj mamtakie cuś http://www.creativehobby.pl/images/218607.gif i jestem baaardzo zadowolona ^^. Gdyby ktoś chciał wzory, to moge przeslac bo mam gdzies na plytce dosyć sporo no i gdyby ktos mial to też chętnie przyjmę :):). 

Ja malowałam, jak byłam mała, ale markerami :mrgreen: I mam w domu obrazek na szkle- takiego fajnego collie własnej roboty :lol:

Ja maluje glownie na swiecznikach i butelkach. I sprzedaje:) Jesli chodzi o allegro niestety nie jest to takie proste jak by sie wydawalo, czasem moze to troche potrwac nim uda ci sie sprzedac cokolwiek.
 
Szablonow nie mam, wzory pochodza z glowy i sa niepowtarzalne:) A niektore sa obecnie do obejrzenia na allegro...> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=58575145

Co do farb kupuje je w sklepie dla plastykow - sa ich dwa rodzaje, na bazie wodnej i rozpuszczalnikowej. Uzywalam i jednych i drugich. Roznych firm np Pebeo, Lukas. Plus kontorowki: Pebeo, Ferrario, Talens. Pozniej nalezy je wypalic - domowy piekarnik wystarczy:) Sa jeszcze inne farby, typowo dal profesjonalistow, ktorych nie trzeba wypalac - sa niezmywalne, niestety nazwy nie pamietam. Nie wyprobowywalam ich, poniewaz sa bardzo drogie - sloiczek kosztuje okolo 40 zl. Jesli chodzi o rozcienczanie farb zdarzalo mi sie to robic z tymi, ktore przestaly za dlugo, z nowymi nigdfy nie mialam tego problemu.   

Pedzelki, w zaleznosci jak duzy jest obrazek polecam cienkie(ja uzywam 0.50, 0.40, 0.30)  i z miekkiego, naturalnego wlosia, bardzo polecam pedzelki firmy Kozlowski z profilowana raczka. Sa naprawde super!!!

Twoje obrazki wygladaja bardzo ladnie:) Probuj dalej!!! To naprawde wspaniala zabawa...

Giovanna, ładna ta butelka:)

Wiem:D Dzieki za komplement!

Ja malowałam kiedyś mnóstwo. Obrazki, butelki. Robiłyśmny z mamą różyczki w wymalowanych butelkach, butelki z kamyczkami i różne tego typu cuda. Moja mama tworzyła naprawdę piękne rzeczy, całujące się pary, dziewczyny na tle zachodzącego słońca. Ja niestety nie mam takiego talentu ale tez malowałam rózne ładne rzeczy :)

no to moge sie pochwalić totalną manią :P

Wzięłam ze sobą farby do siemianówki, mam tam domek wypoczynkowy. Cała góra jest w zasadzie moja a tam są : jedno ogromne okno prawie na cały szczyt, drugie normlanej wielkości okno, okienko w drzwiach i okienka na balkonie...

był poprostu szał :P i tak oto mam róże na ogromnym oknie + tulipany, bratki na drugim oknie + motylek + dwa inne kwiatki bliżej niezidentyfikowane :P, słonecznik w drzwiach i kubuś puchatek w ogrodzie :P na balkonie

mama patrzyła na mnie jak na wariatkę :P ale wszystkim się podoba, i sąsiadom i znajomym którzy nas odwiedzili no i właścicielom domku czyli rodzicom :P Już obiecałam mamie że dół też zostanie ozdobiony :) tylko najpier musze się z nia udać bo skończyły mi się już farby (zielona i zółta) a bez tej drugiej malowac nie mogę, bo niestety to podstawowy kolor. I tak tylko czekam żeby zaciągnąć mamę do sklepu plastycznego :)

O jakim wypalaniu mówisz ?? ja maluje farbkami marabu glas art i tam nic o wypalaniu nie pisze :P

Agnes śliczne są Twoje prace :) Ja bym chyba tak nie umiała.

Mam jeszcze jedno pytanie. Kiedyś (ze 4 lata temu) malowałam na szkle farbami "odklejanymi". Tylko jest problem, że to sie nie chce odkleić. Jest to juz kilka lat na drzwiczkach od regału i za Chiny nie da sie zdrapać/zdjąć. Czym to można odkleić? :?

mi się wydaje że powinen być jakiś środek. Idz do sklepu plastycznego i się popytaj ;)