Ja dostalam wczoraj książkę Musierowicz- pierwszą z "Jeżycjady", "Szóstką klepkę"
bylam z tata w miescie, ale nic nie znalazlalam, powiedzial mi, ze jak cos wymysle, to mi kupi
)) I jeszcze od mamy dostane takie cuuuudowniutenkiego koteczka do postawienia z takim fioeltowym blyszczacym czyms bardzo fajnym w srodku