A ja mam małego pieska [tak, tak juz od małego kochałam psy nie tylko te pluszowe] którego dostałam jak miałam 4 latka od brata który go przyiózl z Moskwy , więc piesek ma juz około 15 latek
I gdy więszkosc mojich maskotek powedrowała do piwnicy on nadal stoji u mnie w pokoju na honorowym miejscu. Mam do niego sentyment.
Drugim przedmiotem ktory bardzo lubie jest szkatułka z drzewa cedrowego. wydaje sie zwykła; brązowa, okragła ale ten jej zapach ...mmmm... Uwielbiam ją!