Właśnie na poradnikowej stronie jednego z wytwórców mebli znalazłam dosłownie jedno zdanie na ten temat, które potwierdza moje podejrzenia... Sama pianka nie jest ani tak wygodna, ani trwała, jak sprężyny. A te "piankowe" meble takie ładne! Ech, co im szkodzi włożyć sprężyny w środek? I jeszcze taką kasiorę chcą za te meble
Muszę jeszcze się upewnić, że kobieta czegoś nie pokręciła...
No więc dostałam drugą odpowiedź, z której wynika, że sprężyny jednak są, tyle, że poziome, a nie, jak zazwyczaj, pionowe. Do tego elastyczne pasy... No to już wiem, że są, ale dalej nie wiem, czy lepsze poziome, czy pionowe...