Forum Zwierzaki

 To już 24 i 25 kwietnia czyli JUTRO  :shock:!!!!!! Kto z was zdaje w tym roku? Ja boję się strasznie szczególnie mat-przyr. :( Macie jakiś dobry sposób na odstresowanie? Powodzenia życzę wszystkim zdającym :tuli: ....

Nawet nie pamiętam zbytnio matematyczno-przyrodniczego... :) Koleżanka wszystko umiała... :P

Stres Ci nic nie da! :) Jak umiesz to sobie poradzisz... a nawet jak czegoś nie wiesz to procent szczęścia Ci się doda... ;) Najważniejsze to sie skup nad zadaniami, a będzie dobrze. :)

Nawet nie pamiętam zbytnio matematyczno-przyrodniczego... :) Koleżanka wszystko umiała... :P

tzn. ściągałaś od niej :P :P ?? Ja raz przypadkowo na próbnych ściągałam. Bo dziewczyna przede mną tak siedziała że widziałam cały jej test... A skoro niektórych pytań i tak nie wiedziałam to co mi szkodziło ściągnąć :P

Dzięki :) Jak ja teraz panikuję to nie wiem co będzie na maturze............ Ale ja wczoraj mało lusterka nie zbiłam. Dzisiaj już w ogóle luster nie dotykam- nie żebym przesądna była.....

PS: w którym roku pisałaś? zobaczę sobie jakie Twoje były(mam płytkę z gazety wyborczej z testami ;) )

Echh...
Nie mówcie mi o testach!! Do dzisiaj sie nie stresowałam!! Poszłam do szkoły i już masakra!!
Jutra sie raczej nie boje, jestem typowa humanistka. Ale mat-przyr. to będzie porażka!! Z chemii i fizyki nie potrafie nic!! I nie przesadzam, na prawde, z fizyki znam może jeden wzór, z chemii zależy jakie zadania będą ale pewnie 0 pkt będzie :| Jak dostane ponad 30pkt za matematyczną część to będe skakać z radości (na próbnym miałam 21) z humana chciałabym mieć 40 :P (próbny-28pkt)

Nie radze sciagac , bo odpowiedzi moga byc pomieszane. :P
przynajmniej u nas tak bylo...pytania te same , a odpowiedzi w innej kolejnosci..i jak ktos sciagal to niezle sie pojechal :P

Akane popsrotu wyluzuj :) pojdz na spacer, rower...taka ladna pogoda ;)

E tam ja jeszcze wzory muszę powtórzyć...
Chciałabym mieć razem ok. 80 pkt-ów, bo nie będę miała chyba za dużo za świadectwo(nie mam pewności czy czerwony pasek będę miała) A do liceum do którego chciałabym iść trzeba 135 punktów(minimum). Na próbnym miałam z humana 39pkt-y a z mat-przyr 22 (wstyyyd) ale w ogóle się nie uczyłam, a teraz trochę już umiem. Głupio będzie wyglądać jak będę miała więcej z humana bo ja na biol-chem idę...

A do liceum do którego chciałabym iść trzeba 135 punktów(minimum).

Tym to się tak bardzo nie przejmuj- można się dostać mając i mniej punktów, bo bardzo często jest tak,że sporo ludzi wstępnie przyjętych wybierze jednak inną szkołę, a gdy będą mieć mało osób, lub gdy ogólnie na skalę PL testy wypadną średnio to i oni nieoficjalnie próg punktowy obniżą :)

Głupio będzie wyglądać jak będę miała więcej z humana bo ja na biol-chem idę...

nie będzie głupio wyglądać, bo nikt na to nie patrzy - ja miałam z humanistycznego więcej niż z mat-przyr. , a jestem na profilu mat-inf-fiz ;)

Ja nic się nie uczyłam do gimnazjalnych- jedynie dnia poprzedzajacego egzamin ryczałam,ze nic nie umiem :lol: Ale 70 pkt przekroczyłam, jedynie się wściekałam potem,że przez niedopatrzenie i głupi błąd odpadło mi 6 pkt z części matematycznej :hmmm:

Ja też jutro pisze. :cry:

Chcę mieć 90 punktów, a przynajmniej powyżej 80...
I mam wrażenie, że całkowicie nic nie potrafie i wyłożę się nawet na czyms typu ogłoszenie. :|

Jak tak czytam te wasze posty to mi sie śmiać chce :P Szczerze mówiąc mam wylane na te testy. Jak napisze tak będzie i nic na to nie poradze. Dużego wyboru ze szkołą nie mam, są 2 nad którymi sie zastanawiam, w jednym przypadku jestem prawie pewna że mnie przyjmą a w drugim prawdopodobnie też bo będzie niewielu chętnych. Z tymi punktami do LO zazwyczaj jest tak jak z pkt z testów z 6 klasy, niby w szkole na to patrzą a tak na prawde to jeden wielki pic...
Też chciałabym iść na biol-chem ale z moją oceną i pkt z chemii mnie nie raczej nie przyjmą a poza tym ja sama nie jestem pewna co chce w życiu robić. COś czuje że wyląduje na profilu hum-prawnym albo społeczno-prawnym (zależy od szkoły)

Dziewczyny, nie martwić się, będzie dobrze! ;)

Jest jeszcze altenatywa  - mojej koleżanki do mojej szkoły nie przyjęli więc poszla do LP. Po pierwszym semestrze bez problemu przepisała się do mnie, mój kumpel to samo :P

Szczerze mówiąc mam wylane na te testy. Jak napisze tak będzie i nic na to nie poradze.

i to jest dobre podejście, bo zdenerwowanie może w głowach pomieszać.
Ja idąc na testy nie myślałam o testach, tylko o ognisku które sobie  potem urządziliśmy całą klasą  :P

w jednym przypadku jestem prawie pewna że mnie przyjmą a w drugim prawdopodobnie też bo będzie niewielu chętnych.

no to nie dziwie sie, że masz na testy wylane. :P

ja musze te głupie testy napisać dobrze, żeby dostac sie tam gdzie chce.

Ja też jutro piszę. Chciałabym dostać tak ponad 75 punktów. Z próbnego miałam razem 70, 41 z mat-przyr i 29 :( z humanistycznego.

no to nie dziwie sie, że masz na testy wylane. :P

ja musze te głupie testy napisać dobrze, żeby dostac sie tam gdzie chce.

U mnie niby też tak jest, że musisz mieć 130 pkt chyba czy jakoś tak. Ale prawda jest taka że przyjmują jak leci, czasami nawet osoby które mają 80pkt z testu i ocen...
Jutro pewnie lekki nerw będzie ale jak tylko zobacze że łatwa rozprawka to mi przejdzie zupełnie :)

OBY była łatwa rozprawka. :P

A ja potrzebuje 180 punktów, a i tak ktoś mi mówił, że to może nie wystarczyć. :roll:

OBY była łatwa rozprawka. :P
A ja potrzebuje 180 punktów, a i tak ktoś mi mówił, że to może nie wystarczyć. :roll:

ło maj gasz :shock: to ja chyba razem ze świadectwem miałam niecałe 150... idę się schować :P

Ale tak jak mówiłam wcześniej- w wielu sytuacjach obniżaja później próg punktowy!

No przeciez ja mowie też o całości, razem ze świadectwem. :P

I mam nadzieje, ze próg bedzie obnizony.

Ludziska trzymać kciuki żeby jutro nam (tej piszącej forumowej garstce :P) test dobrze poszedł i żeby rozprawka łatwa była (co roku jest rozprawka więc tyle dobrze że wiem co mnie czeka)

Baby, jestem z Wami XD Szczęścia życzę(nie dziękować-pecha przynosi). Będę trzymać za Was kciuki:DDD

No i po humanie.

Dziwnie. :roll:

Jutro mat-przyr, dla mnie pewnie będzie łatwiejszy od humana, chociaż ten mi hyba nawet nieźle poszedł. Mam nadzieję, że będę miała więcej punktów niż z próbnego.

Dopiero wróciłam... Ładnie nas dyro przetrzymał :|
Jak dla mnie:było łatwo. Nie wiem jak z punktami bo wiadomo co stres robi z człowiekiem ale powinno być nieźle :) Rozprawka trochę...hmm...dziwna, ale napisałam nieźle ;)
Jutro będzie rzeź :|

Haha, koniec, poszło mi....  yy właściwie to nigdy nie mówię jak mi poszło bo się boję że wykraczę :P _^_ . Jakoś tam było. Na co się powołałyście w rozprawce? Ja pisałam o "Tajemniczym ogrodzie" , z pierwszego tekstu coś napisałam o tych ogrodach wiszących i jeszcze coś o tym, że malarze malowali ogrody.. Takie tam różne :P . 

Jejku jak ja nie cierpię stwierdzenia,że ktoś ma na coś wylane. Grr. A testami sie nie martwicie, później będzie już tylko gorzej, liceum matura :P ale rozumiem bo pamiętam jak sie stresowałam także powodzenia jutro! :)

Dzięki :) No.. jak będzie matura.. to już w ogóle się przerażę :lol:

qNa co się powołałyście w rozprawce? Ja pisałam o "Tajemniczym ogrodzie" , z pierwszego tekstu coś napisałam o tych ogrodach wiszących i jeszcze coś o tym, że malarze malowali ogrody..

Ja też o tajemniczym ogrodzie i z pierwszego tekstu o wiszących ogrodach i o współczesnych ogrodach, że są miejscem rozrywki.

Jutro będzie rzeź 

Nie będzie tak źle, dla mnie to będzie łatwiejsza część.

A ja potrzebuje 180 punktów, a i tak ktoś mi mówił, że to może nie wystarczyć. :roll:

180?? woow co tak dużo.. coś mi sie zdaje ze 200 to jest max

Znalazłam stronke z odpowiedziami :D:D ale nie jestem pewna co do tego czy na bank sa prawidłowe :P http://slimak.onet.pl/_m/mep/2007/co_sprawdzano2007.pdf

180?? woow co tak dużo.. coś mi sie zdaje ze 200 to jest max

To dobrze Ci się zdaje. ;)

A odpowiedzi są też na stronie gazeta.pl

A pomyśleć, że ja powinnam w tym roku to pisać :O Ale nie piszę, ha :P

A pomyśleć, że ja powinnam w tym roku to pisać :O Ale nie piszę, ha :P

Czemu? ;>

Ja też napisałam o tajemniczym ogrodzie ;D
Z tego co się pytałam, to ludzie się najczęściej powoływali na Tajemniczy Ogród albo na Biblię, czasami nawet an Małego Księcia czy Quo Vadis..
Jestem dobrej myśli raczej ;)
Zamknięte 20/20 (po raz pierwszy w życiu! Nie no, jeszcze na tym z podstawówki tak miałam :P), zaproszenie 4/5, rozprawka nie mam pojęcia, a te inne otwarte to jakieś 7/9.

Ee... bo nie wiem czy wiesz, ale byłam w Anglii i teraz jak wróciłam, to nie mogłam wrócić do 3 klasy, bo mam za duże zaległości i zdaniem niektórych i tak bym tego egzaminu nie zdała O.o I teraz chodzę znowu do 2... nie wiem po co, jak już ją zdałam, i to z paskiem... tak o, żeby chodzić do szkoły... głupio, nie? :P

Ver współczuję. Rok w sumie zmarnowany. A tego egzaminu przecież się nie da nie zdać, ci "niektórzy" to chyba maja coś z głowa. :P

Ja mam jakieś 20-22 oprócz rozprawki i zaproszenia, tak ponad 30 na pewno będę miała. Matematyczno-przyrodniczym to nadrobię i tak ponad 70 razem pewnie będzie.

Tarunia ale tak w sumie jest lepiej.. Zdać by zdała na pewno, ale jak by zdała to już większy problem :P I nie wiem jaka szkoła by ją przyjeła a to boli tymbardziej że Veronica to zdolna dziewczyna i gdyby nie ten wyjazd to by się dostała bez problemu wszędzie...
Tak czy siak na pewno lepiej powtórzyć klasę [co na pewno nie zaszkodzi] niż mieć ogromne zaległości w trzeciej, najważniejszej..

I jak dzisiejszy teścik??
Moje pierwsze słowa po wyjściu z sali "ale masakra!!" Zawaliłam 3 zadania otwarte, pustka w głowie i tylko wymyślałam, 3/4 będą źle :P Z zamkniętych nie mam pojęcia jak poszło, nie wiem czy chce sprawdzać...
Z wczorajszego miałam 16-17 pkt z zamkniętych więc jest git :)

Tarunia ale tak w sumie jest lepiej.. Zdać by zdała na pewno, ale jak by zdała to już większy problem  I nie wiem jaka szkoła by ją przyjeła a to boli tymbardziej że Veronica to zdolna dziewczyna i gdyby nie ten wyjazd to by się dostała bez problemu wszędzie...
Tak czy siak na pewno lepiej powtórzyć klasę [co na pewno nie zaszkodzi] niż mieć ogromne zaległości w trzeciej, najważniejszej..

Ależ ja się z Tobą zgadzam, całkowicie. W takiej sytuacji też wolałabym powtarzać drugą klasę, niz miec zaległości przed pojsciem do liceum. ;)


A dzisiejszy test chyba poszedł mi dość dobrze. :)

Wg mnie ten dzisiejszy był okropny.. :/:/ wrr...

Rozmawiałam z kilkoma osobami z trzecich klas, podobno mieliście bardzo łatwe zadania z biologii. Coś o konsumentach I rzędu.

Kucęs o konsumentach I rzędu to była chyba tylko jedna odpowiedz, w dodatku zła. :P

Ale mam nadzieję, że nie było tak strasznie ;-)

było.. i to bardzo... a pytania z bioli dotyczyły fitoplanktonu

Było strasznie. Jak zobaczyłam ile jest rzeczy z przyrody, to sie przeraziłam.

Ale teraz, jak juz znam odpowiedzi, to jestem zadowolona. ;d

U mnie wszyscy mówili że ten dzisiejszy był lepszy niż human. Wg mnie jest odwrotnie, mimo że żadna ze mnie humanistka... Powinni dać więcej biologii :( a była sama geografia, fizyka.. Chemii też mało było.. W każdym razie, dobrze, że mamy to już za sobą :D To teraz już tylko do matury można czekać :P .

eee jak dla mnie to i tak za duzo tej chemi było... bo az tak mało to jej znowu nie było.. raczej maty było mało...

witam.
napisałam. nie było tragicznie, ale nie wspaniale. human w sumie nie taki zły, tylko ten WIERSZ... o_O
a dziś. jakoś dużo geografii tam widziałam. no i schrzaniłam jedno zadanie z matmy otwarte i to durne z fizyki częściowo. nienawidzę fizyki, tak swoją drogą. xD
jak dobrze mieć to już z głowy. ;)

Rozmawiałam z kilkoma osobami z trzecich klas, podobno mieliście bardzo łatwe zadania z biologii. Coś o konsumentach I rzędu.

No no, jak przeczytałam nazwę tych 'konsumentow pierwszego rzędu' to myślałam, że wyjdę oknem :lol:

Jak dla mnie test prosty, ale nie chcę zapeszać ;) W zamkniętych dwa źle, w otwartych tyż [ale oczwyiście nie wiadomo, czy się czegoś nie przyczepią..]. Nie chcę zapeszać, ale poszło mi naprawdę nieźle.

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/byl_przeciek_przed_testem_gimnazjalnym_egzamin_zostanie_26057.html
trzecioklasisci, widzieliście to?

Kostęs widziałam, ale mam nadzieje, że nie unieważnią testu. :|

Kostęs widziałam, ale mam nadzieje, że nie unieważnią testu. :|

tylko spróbują.. ;/

Przecieki były na 2 godziny przed egzaminem, pewnie i tak wszyscy pomysleli ze to brednie i nikt nie skorzystal więc po co się denerwować drug raz i zamieszanie robić? Za dużo by to kosztowało wszystko..
Poza tym przecieki były są i będą. Co roku. Niestety..

A ja w sumie nie wiem. Tzn. perspektywa pisania testu jeszcze raz jest okrutna, ale mi nie najlepiej on poszeddł więc nie wiem.... Ale nie będe samolubna, bo wiem, że dużo osób dobrze go rozwiązało więc- niech nie powtarzają! :l

Oj dziewczynki, napiszecie jeszcze raz i będzie fajnie :co-jest:

Nie wiem czy ktos o tym juz pisal bo nie chce mi sie czytac ... ale podobno rozwiazania bly wczesniej gdzies w necie ;p

Niech no tylko spróbują go unieważnić!! Nie poszedł mi dobrze ale kolejny może pójść jeszcze gorzej więc...
O 7.15 to ja sie do wyjścia z domu szykowałam (kazali nam na 8 przyjść) więc nawet bym nie miała czasu na szukanie jakiś zadań w necie :|

Zabiję. Niech tylko SPRÓBUJĄ. JA tego znowu nie napiszę. Raz mi wystarczy. Kto by dwie godziny przed egzaminem w Internecie siedział, na litość boską?!

Ależ ja się z Tobą zgadzam, całkowicie. W takiej sytuacji też wolałabym powtarzać drugą klasę, niz miec zaległości przed pojsciem do liceum. ;)

No ja właśnie też się z wami zgadzam, nie przeszkadza mi fakt, że jestem rok do tyłu... przeszkadza mi za to to, że znowu robię to samo... i jeszcze parę innych rzeczy... no ale jakoś żyję :P

A to Weronica kiedy bylas za granica ze teraz musisz powtarzac klase ??

Ee... no, 3 miesiące byłam. od października do końca stycznia tego roku... ale do szkoł dopiero w kwietniu poszłam..

Ja już mam wyniki. Z humana 38, z mat-przyry 43, razem 81

Ja już mam wyniki. Z humana 38, z mat-przyry 43, razem 81

3 pkt mniej niż mój przyjaciel ;)

Ja miałam 63, jestem piąta w klasie  :shock:  Nie wiem jak dokładnie miałam bo nie widziałam swoich wyników, dowiem sie dopiero na zakończeniu roku :)

O, Niaania nieźle Ci poszło ;) Ninek, Tobie też
Ja mam łącznie 79- z matmy 34 ( ... ) a z polaka 45 :P Spox i ja idę na biol-chem-fiz :P

Mi całkiem całkiem; 45 z cz. humanistycznej i 38 z matematycznej :) Mile mnie to zaskoczyło :)

ooooo jak dawno mnie tu nie było !! a postanowilam zajrzec i tak jakos mi ten temat sie rzucil w oczy bo teraz to wszyscy o tych egzaminach gadaja.
ja ogolnie nie wiem jak wygladal ten matematyczno-przyrodniczy bo go nie pisalam :P
(jestem jedna z tych szczesciarzy co maja laureata :P hihi )
human byl taki w miare ale jakos nie jestem specjalnie zadowolona...mialam tylko 42 punkty :( choc ja ogolnie nie jestem typowa humanistka (dobrze mi idzie z bioli, chemii i fizyki ) to podbno dobrze pisze wypracowania wiec z rozprawki nie moglam stracic zbyt duzo punktow, ale rozlozylam sie na pytaniach zamknietych z historii i pewnie kilka otwartych zle zrobilam...
no wiec razem mam 92 punkty :)

...tym humanem jestem troche zla bo wg mojej pani z polaka moglabym napisac go na max...

Princessa a z czego masz laureata?
A pisząc o pyt. z histy to ktore masz na mysli?

Ja mam 48 z humana i 50 z mat-przyr. :) Czyli razem 98, ani troche nie spodziewałam się aż tak dobrego wyniku (na probnym miałam 90 ).

jeeee..Tarunia!! super!
ja mam z biologii.
pytania z histy...np. te o tym co sie dzialo w polsce w tym czasie o jakim mowa w tekscie i tam byly odpowiedzi:
-poszerzanie terenow
-rozwoj kulturowy
- i jakies tam inne bzdury :P
-i cos tam jeszcze :P
ja dalam poszerzanie terenow bo kompletnie nie mam pojecia nic o historii wiec to byl taki strzal..i wychodzi na to ze zly :P

Princessa a z czego masz laureata?
A pisząc o pyt. z histy to ktore masz na mysli?

Ja mam 48 z humana i 50 z mat-przyr. :) Czyli razem 98, ani troche nie spodziewałam się aż tak dobrego wyniku (na probnym miałam 90 ).

Łoo, jak dużo :D My ostatnio pisaliśmy próbny mat-przyr, niby napisałam najlepiej z klasy... ale zła byłam z wyniku :? Najlepiej, bo to w ogóle klasa tłumoków.. (nie pytajcie ile miałam.. :lol:)

Mam łącznie 97 pkt :/ Porażka ale byłam prawie pewna że mnie przyjmą do szkoły do której chce iść. W tym roku wymyślili klasyfikacje od 133pkt :roll: Jestem na liście rezerwowych... Strasznie chciałabym żeby mnie przyjęli. Ale jeśli nie to jestem przyjęta do drugiego (i ostatniego) LO w mojej mieścinie więc nie jest krytycznie...
W zeszłym roku przyjmowali nawet osoby które miały 50 pkt :/ Bezsens totalny...