Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Rachela]

eee ludzie ze exama miałam 68 pkt - dostałam się do tej szkoły co chciałam (razem z ocenami miałam 116 pkt:P)
gorzej bedzie z maturą...

bardzo chcialabym wrocic do gimka

ojj tak  

[Raven]

gorzej bedzie z maturą...

Nieprzyjemny fakt... :?
Kiedyś nie podobało mi się moje gimnazjum, a teraz tak chcę do niego wrócić... Ale zawsze tak jest...  

[Malwina]

Tak świeta racja Raven !! Ja tez nigdy nie lubilam gim az do momentu gdy dostalam sie do liceum

[Raven]

Ja tez nigdy nie lubilam gim az do momentu gdy dostalam sie do liceum

To tak jak chodziłam do zerówki... Nie cierpiałam uczęszczania tam... (pani zaklejała plastrem usta dzieciom, które rozmawiały ), a potem, pierwsza klasa, nauka nowych przedmiotów... O niczym innym nie marzyłam jak wrócic do zeróweczki i bawic się...  

[Agakonik]

A ja zawsze lubiłam moje gimnazjum, dopiero pod koniec miałam go serdecznie dosc. Wszyscy mi mowili,ze w liceum jest fajnie i ze to najfajniejsze lata. Ach jak bardzo sie pomylili  

[Raven]

A ja zawsze lubiłam moje gimnazjum, dopiero pod koniec miałam go serdecznie dosc.

Oooo.. A ja właśnie dopiero pod koniec 3 klasy doszłam do wniosku, że mam świetną klasę i fajnych nauczycieli (ma sie ten opóźniony zapłon )... Szkoda, że tak późno to sobie uświadomiłam...

[Iras]

heh... ja to tęskniłam za podstwawówką gdy byłam w ogólniaku (dla wyjaśnienia - nie chodziłam do gimnazjum - jestem ostatnim rocznikiem który miał 8 letnia podstawówkę i 4 letnie liceum) w tej chwili tęsknię tylko za jednym - do poprzednich szkół miałam blisko...

[Raven]

w tej chwili tęsknię tylko za jednym - do poprzednich szkół miałam blisko...

Wiem coś o tym...   Jestem w dosłownie takiej samej sytuacji... Im "wyższa" szkoła tym dalej i coraz wcześniej trzeba wstawać (to chyba najgorsze...)...

[Jaśka]

Ja bardzo lubiłam gim(chociaz moja szkole tez bardzo lubie), no ale ten poziom w porownaniu z liceum   nic tylko tam wracac   A pozatym zostawilam wielu znajomych w gim (niektorzy byli o rok, czasem 2 lata mlodsi)   I ich coraz rzadziej widuje   Nauczyciele tak samo-bez porownania.... No chociaz w liceum mam chyba fajniejsza klase  
A co do egzaminu to u nas bylo tak na probnym ze pisalo sie tylko jedna czesc , bylo losowanie i wypadlo ze numery parzyste pisza mat.-przyr. a nieparzyste humanistyczny (ja   ) no i mialam 42 punkty na 50 mozliwych.
W tych zwylkym poszlo mi troszke gorzej bo mialam 68 punktow (ale na szczescie mialam sporo za oceny).  

[Fiona]

Odswiezam topic, bo niestety nasze egzaminy juz niedlugo...

[Agata:)]

Oj tak... To juz tylko 20 dni

Przygotowujecie się jakoś?

[ilia]

trzeba będzie powkuwać troche wzorow z fizy itp...

[Fiona]

Ja narazie robie testy, ale malutko-nie mam czasu
No ja bede musiala tez cos z chemi i fizy sobie przypomniec  
Boje sie ...koszmarnie. Na probnych bylo malo stresu, poniewaz to byly tylko probne...a teraz? Teraz nie bede mogla powiedziec : "A tam, to tylko probne"...

[Emilka]

ja sobie ciagle powtarzam od piatku zabieram sie do roboty. I Co? wciaz niz jeszcze nie robilam  ale teraz to juz nie sa zarty naprawde trzeba sie jakos przygotowac.

[*Antek*]

ja do tych egzaminow mam jeszcze 2 lata huraa....
zycze wszystkim ludkom co beda go pisac w tym roku powodzenia, bede za was trzymac kciuki.

[mila13]

ja do tych egzaminow mam jeszcze 2 lata huraa....

ja tez ale juz ciągle mówią o tych egzaminach

[kasia]

ja do tych egzaminow mam jeszcze 2 lata huraa....

ja tez ale juz ciągle mówią o tych egzaminach

To zobaczysz co będzie w liceum    

[Ellen]

Ja pisalam 2 lata temu, na probnych mialam 79 pkt, na normalnych 75 Lepiej mi poszedl humanistyczny (o jakies 10 pkt). Niestety te 75 punktow to bylo sporo za malo, zeby sie dostac do tej szkoly, do ktorej chcialam, w koncu dostalam sie drugiej, na ktorej mi zalezalo, ale tez bylo ciezko (przyjeli mnie za trzecim podejsciem).

[Zimoludka]

Swoje gimnazjum lubiłam zawsze ale nie doceniałma tego jak tam jest wspaniale. Teraz ile bym oddała żeby tam wrócić Bo z jednej strony wszyscy mówili, że liceum to najlepsze lata. Eee jakos nie zanosi sie :?  jeśli najlepsze lata mojego życia mają być spędzone z książką cały czas to chyba nie będą to moje najlepsze lata :? W gimnazjum mówili nam tylko w 3 klasie cały czas o testach. Teraz od 1 klasy mówią o maturze Z tego stresu to kiedyś się nabawimy jakiś chorób  :?

[Nicka]

Aaaa to już tak niedługo....  
Ale aż mi się nie chce wierzyć, że to taka gwałtowna zmiana na gorze przechodząc do liceum...
przecież to nie może być tak ze od razu wszystko jest czarną magią... ??

[kasia]

Ja się nie przygotowywałam do tego, oczywiscie poległam na fizyce  
Ze ścisłych maiłam 47, z humanistycznych 48

[thrilly]

mam to za rok juz sie boje ze scislego bede happy jak bede miec chociaz POLOWE punktow to bede happy human to spoko jakos bedzie heheh

[Agata:)]

Ja boje się biologii.. bo jak dadzą jej dużo to leże i kwicze

[Fiona]

Ze ścisłych maiłam 47, z humanistycznych 48

Kasiu, jakasa Ty madra! 95 pkt to bardzo duzo..
Ja pisalam probne i malo mialam

[Raven]

jeśli najlepsze lata mojego życia mają być spędzone z książką cały czas to chyba nie będą to moje najlepsze lata  W gimnazjum mówili nam tylko w 3 klasie cały czas o testach. Teraz od 1 klasy mówią o maturze

Dokładnie... Moja wychowawczyni (uczy biologii - mój maturalny przedmiot) już pierwszego dnia w szkole zaczęła wykład na temat zbliżającej się "wielkimi" krokami matury... No i każe już teraz nam się przygotowywać ... No bez przesadyzmu ( )...

[Bonsai]

To szczegół, ze dni upływają, a ja jakos do powtórek nie moge się zabrać... za dużo roboty przy normalnych lekcjach. Jednak tydzień przed testami zrobie sobie wolne od szkoły i naprawde zaczne wkuwac. Przede wszystkim matme i inne przedmioty scisle...

Robicie jakieś ściagi?

[Raven]

Zapomnijcie o ściągach. Wątpię, aby Wam się przydały.
Po pierwsze: Nauczyciele są wtedy wyjątkowo czujni i jak jeszcze trafi się miejsce z przodu lub na samym końcu, to ze ściągania nici;
Po drugie: Na kawałku kartki nie da się spisać wszystkich zaległości z okresu 3 lat i trudno będzie z takiej karteluszki skorzystać ;
Po trzecie: Niestety, ale to egzamin i wymaga od ucznia prawdziwej wiedzy, która się nie zmarnuje;
Po czwarte: To powinno być motywacją do wzięcia się w garść i do pracy, by w jak największym stopniu przyswoić wiedzę;
  Ale to już Wasz wybór, więc róbcie jak chcecie, ale moim zdaniem nie warto ryzykować.

[Bonsai]

No wiesz nie miałam ani jednej sciągi na próbnym i miałam 72 punkty.... ;] Gdybym się pouczyła, byłoby lepiej, ale boje sie ze normalny test bedzie trudniejszy od próbnego....
Jak dadza jakis temat na polki zwiazany z hisoria to leze. Choc  mam nadzieje ze ni zrobia nam takiego psikusa
Co do sciag... Oczywiscie ze nie da sie napisac wszytskiego na malenkiej karteczce... Ale chodzi mi o np. wzory z fizyki to mi sie bedzie zawsze mylic, zwlaszcza wzor na cieplo. Na probnym mieliscmy wszytsko podane - wozry tez - ale watpie zeby bylo tak na normalnym

[yassue]

brr egzaminy..
probny poszedl mi na 85, z czego nie jestem jakos szczegolnie zadowolona
z tego normalnego poprzeczke ustawilam sobie na 95

co do powtorek.. gasz.. juz nie wiem czego sie uczyc
fize przerobilam, wzory wykute
biola naumiana do granic mozliwosci
chemia nareszcie zrozumiana, zostaly sole do wykucia
gegra jakos tam idzie
co do humana - polak w maluskim palcu, gorzej z historia (brrr) ale jej raczej wiele nie bedzie.. w kazdym razie bede trzymala kciuki za fzowiczow, tylko nie wiem jak wtedy dlugopis utrzymam  

[Bonsai]

brr egzaminy..
probny poszedl mi na 85, z czego nie jestem jakos szczegolnie zadowolona
z tego normalnego poprzeczke ustawilam sobie na 95

co do powtorek.. gasz.. juz nie wiem czego sie uczyc
fize przerobilam, wzory wykute
biola naumiana do granic mozliwosci
chemia nareszcie zrozumiana, zostaly sole do wykucia
gegra jakos tam idzie
co do humana - polak w maluskim palcu, gorzej z historia (brrr) ale jej raczej wiele nie bedzie.. w kazdym razie bede trzymala kciuki za fzowiczow, tylko nie wiem jak wtedy dlugopis utrzymam  

Uffff.... aż się przeraziłam    W takim razie jestem kompletnym osłem... Jakązamierzasz mieć średnią na koniec roku, yassue?