Zwierzeta nie maja zadnego problemu widziec "gazu". Najczesciej to one nam mówią ze cos jest nie tak... Bo widzisz nie wieze ze stworzenia duchowe czy inne twory istnieją tak po prostu. Najczesciej po spotkaniach z nimi przechodzanam ciarki i robi sie chlodno. Co jest zaprzeczenim logiki strachu kiedy najczesciej robi sie nam gorąco (z powodu przyszpieszonej akcji serca i wzrostu metabolizmu)... czlowiek poczuje cos jak to sie "przyssa do niego" a zwierze będzie czulo to w swojej okolicy. Sadzę ze z racji swoich grzechów ludzie zamkneli sobie bramę do widzenia tego co bylo normalne dla Pierwszych ludzi bezgrzesznych.
----- Gdzyby teoria wirów miala rację bytu ------
Ale wracając do tego stanu gazowego - moze to ontymateria ? ale to by sie klucilo z teorią. Antymateria z materią powodoje blysk swietlny i mocne wyladowanie energetyczne...
Sądze ze raczej cos z tych wirów.. jakas istota ktora pochodzi z kręgu o mniejszym wysyceniu mocą Bozą... moze dlatego czujemy roznice miedzy Aniolami a Demonami... nie wiem bo ja jestem teoretyk. Z istotami tymi sie spotkac nie chce... uwazam jednak ze tak jak ludzie zjadają mieso.. tak te zle mogą cos wchlonąc od nas by podbodowac swoj bilans
energetyczny i przez to udawac przed "czującymi" Anioły...
Tak jak pisalem teoria wirów jest jeszcze w powijakach i ja sie wypowiadal nie bede...
Gdzies ta energia musiala wylądowac , w wielkiego wybuchu zostalo Bogu cale 60% kwarków antymaterii, tak obliczją naukowcy... moze to sie wypromieniowało w postaci blysków a moze cos z tego powstało...
--------Moja wizja , jak to nazwalas Słonia
Adam i Ewa Zgrzeszyli. Nie jest to jakas przypowiesc czy cos.. to jest jawny dowod tego jaką mielismy wladze nad materią i zyciem. Jak \|zwykli|/ ludzie mogli by porzocic Boga ot tak po prostu. Najprawdopodobniej mamy straszną wiedze poznawczą - tylko dla dobra "probki " zablokowaną. Grzesząc ludzie wybrali ze będą sami wybierac co jest dobre a co zle.. nie chodzi tutaj o jakis owoc. Tylko o wybor. Jesli by nie bylo to mozliwe to oni by nie wybrali poznania dobra ia zła. Cała katolicka przekładnia bibli tutaj sie myli.
Mówi o tym ksiega objawiania gdy Bóg mówi do Aniołów (czasy budowy wiezy babel) "oni mogą zrobic wszystko co zapragną" - mówi o tym sam kontekst księgi objawienia.. po Milenium - kiedy ludzie będą juz doskonali i szczęscliwi Diabeł będzie wypuszczony na wolnosc i JEST NAPISANE ze wiele ludzi czyms znęci.. pytam się czym? Jesli grzech ludzi jest taki płytki ze polegal na buncie.. jak nastolatki ... to byloby bez sensu..
Dopatrywac sie trzeba głebszego sensu ... moim zdaniem ludzie mają !!! mozliwosc istnienia bez Boga. W jakis sposob ale jest to mozliwe. Bez tego zalozenia cala logika ksieg objawiania i rodzaju jest bez sensu..
I diabel będzie znów probowal powiedziec ludziom ze Bóg im niepotrzebny . I jak najbardziej mozliwe to moze bedzie, ale trzeba sie zastanowic czy Stworcy nie nalezy sie milosc? nie nalezy sie czesc?
Ludzie teraz obracają się do jakis energii, cos sie dzieje. Od 1914-1918 roku (spytaj sie wrozek na tyle starych by to powiedzialy) dzieje sie cos zlego ze swiatem. Czy nie jest to wlasnie Objawienie? Wlasnie wtedy mija 6 czasów "deptania" jerozolimy przez narody. Moze to ma sens??
+ to ze dzieje sie na swiecie. daje nam obraz z Objawienia..
POwiedzmy ze sobie tylko gdybam i mysle glosno, tak to traktujcie, bo to są powazne sprwy i łatwwo sie zamotac i internet nie jest miejscem do tak powaznych rozmow. Ja nawet nie umiem w tych paru zdaniach tego przekazac co bym chcial przekazac.
Powiedzmy ze to racja.. ze niedlugo będzie wielki przelom w historii czlowieka.. i twoja i moja wrsja sie potwierdzi. Tak to widzę. Ty masz racjęi Ja.. Bog nam zablokował cos co probojemy w sobie cwiczyc. Jak z kazdym zakazem - istnieje mozliwosc zlamania go. Nie jest po Bozemu to ze 0,00x% ludzi ma te mozliwosci a reszta nie. Tak chyba mialo byc.
Więc ja sklaniam sie ku wiedzy i zrozumienu tego problemu a nie przezywaniu go, jesli bedzie on zgodny z Biblią - ok moze sproboje sie doksztalcac - jesli nie trdudno.
Nie wiem czy zrozumialas. Chodzi mi o to o czym piszę z Tobą od samego poczatku.. sama energia nie jest zła. Ale skotki jej uzywania moga takie byc. POmysl dlaczego Bog zabrał nam nasze zdolnosci i zredukowal uzywanie mozgu do 3% - przeciez bysmy wybili wszystko we wszechswiecie. Mamy moc - do czego pytam sie? Do zabijania? My tutaj biadolimy o wirach, a w afryce co 3 minuty dziecko z głodu umiera. Po jasną choleręmi te nauki jak umierają ludzie? I myslisz ze jak wejdzeimy na wyzszy stpien zrozumienia to sie cos zmieni? Na jak dlugo? Nie znasz tego powiedzenia ze im ktos wyzszy tym mocniej go boli przy upadaniu? Nie znasz dokladnie mocy jakie drzemią nad tymi wszystkimi nieopisanymi energiami... a probojesz powiedziec ze to jest dobre... ja mam 25 lat ale wiem ze szybciej spotka czloweika na tej planecie cos zlego niz dobrego - i wole uwazac ze cos co jest nieopisane jest prawdopodobnie nie dla mnie...
I co wszyscy bedziemy na wyzszym stopniu energii.. fajnie, wszyscy bedziemy kontrolowali rzeczywistosc, podrozowali w czasie itd... i jak dlugo bez rad KONKRETNEJ OSOBY ktora to stworzyla bedziemy robic OK?? Jak szybko sie wymordujemy ?
ALbo inaczej - tak jak chce szatan, ze niby pioradzimy sobie bez Boga... Jak mozna oposzczac swojego Ojca?? Osobę ktora nas stworzyla w tym pieknym swiecie, tylko dlatego ze mozemy poslugiwac sie podobną jemu mocą?
Do tego dązy logika Biblii... teraz ta kwestia wlasciwie dotyczy tego ze mozesz spotkac demona lub nie... i robisz to na wlasne ryzyko. Ja znam przypadek mojej sąsiadki, ktora siedzi teraz w gnieznie bo sie bawila we wzywanie "zmarłych" ...
Ale ostatecznie po zdieciu blokady "grzechu" - ludzie staną przed wyborem - czy mając moc na podobiznę Boga (nie równą bo to niemozliwe ale wystarczająca na tyle ze będa mogli zyc bezJego Pomocy w jakis tam sposob... ) bedziemy zyc z nim czy bez niego.
Ja powiem nie, bo sie poprostu Bogu nalezy czesc. A zwracanie sie do jakis energii i materii nie ma sensu bo prowadi tylko do wyniku podanego przeze mnie wczesniej.
Mozemy tutaj oczywiscie mnozyc teorie czy wlasciwym slowem jest biblia czy nie, czy moze sunna koran itd... ale ja szukając znalazłem tylko w biblii w dodatku tlumaczonej z ORYGINALÓW prawdę a i tą podzielono na dwa obozy mało lubianych religii...