Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[gunia]

Rachela - tak, jestem katoliczką.

Ja nie potrafię odpowiedzieć na pytanie "Jak powstał świat?", choć w głowie mam jako taki ogólny zarys stworzenia. Była nicość i Bóg, Bóg stworzył Big Bang. Ale skąd wziął się Bóg? Z nicości? Czy nicość z Niego? Czym jest Nicość? Tego właśnie nie pojmuję... I chyba nikt nie pojmuje...

[Rachela]

No to skoro jesteś katoliczką to wiesz że to Bóg stworzył świat. Wiesz co, a najlepiej poczytaj sobie Stary Testament... tam znajdziesz odpowiedzi.. o ile będziesz umiała czytać naprawdę.

Zgodzę się z Galago De Codi. Te 7 dni pojmują tak a nie inaczej ludzie, to ich interpretacja. Tak samo jest ze stworzeniem człowieka, jak to Emilka(?) pisała, kto powiedział że Bóg stworzył takiego człowieka jakim jesteśmy my? Prawdopodobne jest to że na początku był człek w typie austropolitka, później ewoluowaliśmy. Bóg stworzył zaczątki świata, dał nam wolną wolę i... tak to działało.

A co do wiary i wiedzy. Jak to mi jedna z FZ-towiczek naświetliła; jeśli wiemy coś na pewno to to już nie jest wiarą a wiedzą. Ja wiem że Bóg JEST, więc nie wierzę w niego ale wiem

[golden]

aaa no jeśli chodzi o życie po śmierci, to mielibyśmy jedno wyjście patrząc okiem religii chrześcijańskiej grzesznicy są potępiani, czyli w takiej sytuacji kazdy niewierzący nie miałby innego wyboru jak piekło

Jak można udowodnić że Boga nie ma?

tu chyba znowu można przenieść sie w sytuację pośmiertną

[Galago De Codi]

Pierwsi chrzescijanie nie wierzyli w piekło, uwazali ze dusza po smierci albo idzie do nieba za wybitne osiagniecia, albo czekan na dzien sądu Armageddonu. Wtedy człowiek po prostu jaky spał, i nie ma swiadomosci. Dopiero od ok roku 190,200 naszej ery zaczęto myśleć o duszy jako takiej.
 Co do przystosowania człowieka - ewolucji, musiy mówic tutaj raczej o deewolucji.

[Rachela]

Noo ale o niebie, piekle i czyścu pisze w Biblii

[Ellen]

Biblia jest napisana w sposob symboliczny i tak tez nalezy ja odczytywac. A co do Boga, to pytania w stylu "skad sie wzial i co bylo przed nim" sa chyba pozbawione sensu, jesli przyjac, ze Bog istnieje (o ile istnieje) niezaleznie od czasu. A jesli niezaleznie od czasu, to znaczy, ze byl zawsze, nie ma poczatku i konca, tzn. nie wzial sie z nikad po prostu byl A my sobie tego nie mozemy wyobrazic, bo jestesmy ograniczeni przez czas. 

[Galago De Codi]

W bibli jest napisane o niebie i piekle, czyscca nie ma w biblii.
Niebo jest domeną Boga i Aniolów i tych wybranych ludzi.
Natomiast piekło cytuję objawienie "jezioro sirki i ognia - co symbolizuje druga smierc"
Jest po prostu symbolem oststecznego odrzucenia przez boga złych ludzi.
Bog to nie sadysta by meczyl ludzi tysiacleciami - nie wiem jak ktos
kto jest chrzescijuaninem mogl dosposcic by takie wierzenia panowały..
Piekło do roku 230nie bylo miejscem gdzie idzie dusza. Dopiero potem
sobie ktos wymyślił fajna bajeczkę. - która to zresztą zniechęca skutecznie
ludzi do prawdziwego boga.

Wytlumaczcie mi jak moze osoba która posyła z milosci swojego jednorodzonego syna by ratowac ludzi, jednoczesnie męczyla ich w piekle..

[Rachela]

Hm, no rzeczywiście, Jezus też nie wspominał o czyścu, to chyba tylko dogmat..

[Galago De Codi]

No widzisz. tylko dogmat. A jak
wpływa na pojmowanie osoby Boga.
Nie patrzysz na niego jak na jakiegos kretyna ktory nie pusci dziecka
bo nieochrzczone, to niech sie wałąesa po czysccach i innych takich..
Po odrzuceniu tych bzdur o 24godzinnym stwarzaniu, o piekłach i niebach i innych
artefaktach sredniowiecza zostanie niam chrystianizm ktory nie kloci sie z nauką.
Powiem tylko ze ksiega psalmów juz mówi o okręgu ziemi zawieszonym w pustce,
a tysiąc ileś lat po napisaniu tych słów KK robil popisówkę z galileuszem...
Zamiast cieszyc suię ze Bóg tak wspaniale stworzyl czlowieka i ziemie to szukają jakis bzdur by sie klucic, i to samo naukowcy.. niech wlozą do sloika potrzebne aminokwasy i niech trzasa nim gotują ładują prądem - by powstala choc jedna komórka.. czekam...
Zamiast połaczyc sily i dowiedziec sie JAK i PO CO jestesmy,.,, to labo robimy sobie religię ze słowa JAK , albo ze słowa PO CO.. tylko ze te dwie tezy wogole sie ze sobą nie klucą.. na takim czyms tylko sztan moze zysakac, nikt inny

[Rachela]

I znowu się zgodzę W tej chwili jest tyle interpretacji i tłumaczeń Biblii że trudno jest się w tym wszystkim połapać.. Złe tłumaczenie i w ogóle zmienia to sens zdania, kiedyś przeczytam Biblię po hebrajsku, nie wiem jakim cudem ale będę do tego dążyć

to samo naukowcy.. niech wlozą do sloika potrzebne aminokwasy i niech trzasa nim gotują ładują prądem - by powstala choc jedna komórka..

W tym momencie oplułam ekran...

[xara]

wiara polega właśnie na tym, że WIERZYMY w coś, kogoś, nie ma pewników, same znaki zapytania, przesłania, przypowieści...
nauka ma za zadanie UDOWODNIĆ, tam nie ma miejsca na przypuszczenia
nie ma sensu przeciwstawiać sobie tych dwóch 'dziedzin',

poza tym pytania, które zadała Gunia od wieków zadaje sobie ludzkość i nie ma to nic wspólnego ani z religią ani z nauką,
bo to są pytania czysto filozoficzne i od wieków filozofowie próbują na nie odpowiedzieć i próbować będą do końca świata zapewne,
odpowiedzi tak naprawdę zależą od nas, od naszego systemu wartości, wrażliwości w postrzeganiu świata, światopoglądu jaki przyjmiemy i wielu innych

[Psiara]

Ja wierzę i nie wierze w boga.... wierzę, bo wiem ze musi COŚ być, ale nie wierzę, bo religia  chrześcijańska za bardzo wszystko zmieszała.... jak dla mnie to wszystko głupota, ten cały kościół, te wszystkie modlitwy itp.... przecież Ziemia w całym wszechświecie jest jak ziarnko maku, to co dopiero my... nie jestesmy sami we wrzechświecie to chyba jasne... myślicie ze to coś co na pewno jest interesowałoby się kazdym z nas z osobna? Jestem ochrzczona, przyjęłam komunię, za rok mam bierzmowanie (do którego przystąpię tylko z woli rodzinki ) ale dla mnie to jest tylko herezja.... prawdę mówiąc jestem raczej ateistką....

[Galago De Codi]

Biblia mówi ze "PRAWDZIWA WIARA oparta jest na wiedzy". Pomysły SW augustyna zostawmy w czasach sredniowiecza

[xara]

to nie nauka, nie ma czarnego i białego, nie rozumiem jak wiara może być oparta na wiedzy,
tu potrzebne są dowody i fakty... i wcale nie jestem realistką
Galago poza Augustynem byli i są jeszcze inni - te pytania były, są i zawsze będą aktualne

[Rachela]

A propos filozofii - gunia, proponuję przeczytać ,,Świat Zofii" Josteina Gaardera [czyli cudowna podróż w głąb telewizji].

[gunia]

Czytałam

[Rachela]

Więc ,,Alchemik" Paula Coelho - polecam GORĄCO

[IBDG]

Mówiłam głównie o tym co będzie po śmierci, jeżeli nic to ok, trudno. A jeśli będzie życie pośmiertne niebo, czyściec, piekło? W tym wypadku korzystniej na tym wyjdą wierzący

Jeśli Bóg byłyby mądry i sprawiedliwy, korzystniej na tym powinni wyjść ludzie po prostu przyzwioci, bez względu na światopogląd. Karanie kogoś za wątpliwości czy brak wiary byłoby, moim zdaniem, małostkowe i bezsensowne.

Jak można udowodnić że Boga nie ma? Wątpię żeby jakiś naukowiec mógł to wyjaśnić. To nie realne, tego nie da się zbadać pod mikroskopem.

Fakt, nie można udowodnić ani istnienia, ani nieistnienia Boga. Dlatego wszyscy jesteśmy skazani na domysły, i nikt z nas nie wie, jaka jest prawda. Uważam, że jakakolwiek by nie była, warto żyć uczciwie, nawet, jeśli nikt nas za to nie wynagrodzi.   

[Rachela]

Nie wiem jak to jest, chyba nikt nie wie, ale... jak ktoś może być zbawiony skoro w nie nie wierzy? Bóg na pewno bardziej wynagrodzi człowieka dobrego, pełnego wątpliwości niż katolika którego wiara i czyny kończą się na mszy w niedziele. No ale bez przesady..

[IBDG]

A ja tu żadnej przesady nie widzę. Można głęboko wierzyć, można wątpić, można w ogóle nie wierzyć w Boga, albo wątpić w jego mądrość i dobroć. Jakie to ma znaczenie? Ważne są czyny, a nie światopogląd. Kara za brak wiary mimo uczciwego życia? Nie wierzyłeś we mnie, to spadaj, razem ze swoją uczciwością... Kiepskie podejście, jak dla mnie. 

[Rachela]

Myślę, że kara będzie ale nie w postaci powiedzmy piekła. W końcu człowiek ma wolną wolę i sam decyduje o swoim życiu, Bóg jest sprawiedliwy , więc wątpię żeby na równi traktował wierzących i ateistów, trochę to bybyło nieuczciwe, nieprawdaż? A wiara to nie jest tylko światopogląd, to całe życie..

,,Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli"  ..

[IBDG]

Moim zdaniem nie byłoby to nieuczciwe, raczej świadczyłoby o wyrozumiałości i tolerancji. Może podchodzę do problemu za bardzo "po ludzku"... Pewnie tak jest, słabo znam się na boskim sposobie myślenia    A co do decyzji o własnym życiu, to nie do końca tak jest. Nie na wszystko, co kształtuje nasz sposób postrzegania świata, mamy wpływ. To nie tak, że człowiek zakłada sobie "ja będę niewierzący, bo tak chcę". To bywa niezależne od woli, po prostu wypływa z przeżyć, charakteru, konstrukcji psychicznej.
"Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli". A ja twierdzę, że błogosławić powinno się za dobre czyny, nieważne, czy poparte wiarą czy nie. Ech, Rachela, po prostu na temat wiary mamy przeciwne poglądy. I nie szkodzi! 

[Rachela]

Zupełne inne poglądy

A co do decyzji o własnym życiu, to nie do końca tak jest. Nie na wszystko, co kształtuje nasz sposób postrzegania świata, mamy wpływ.

Ja jednak twierdzę, że mamy wpływ na wszystko Możemy być tego świadomi lub nie ale tak jest.

[Auriedicy_]

Mnie też to ostatnio bierzę. Stworzenie świata przez Boga, Bóg, wiara, sens życia, życie po śmierci. Przez tyle czasu ludzie starają się odpowiedzieć na te pytania. Ja też się staram...

[gunia]

Zupełne inne pogl±dy

Ja jednak twierdzę, że mamy wpływ na wszystko Możemy być tego ¶wiadomi lub nie ale tak jest.

Czy aby na pewno? Przecież wszystko jest w rękach Boga, spisane już wcześniej, a my tylko realizujemy jego dzieło...

Więc ,,Alchemik" Paula Coelho - polecam GORˇCO

Też czytałam Paulo Coelho to mój ulubiony autor, czytałam większość jego książek, przynajmniej wszystkie z tych najbardziej znanych

[Rachela]

Czy aby na pewno? Przecież wszystko jest w rękach Boga, spisane już wcześniej, a my tylko realizujemy jego dzieło...

Tak, ale mamy też wolną wolę, myślisz że np. pijak, nie może rzucić nałogu, nie ma szansy na to, bo Bóg postanowił że umrze jako pijaczysko i koniec?

[Galago De Codi]

Na tym polega kwestia sporna Biblii. Adam i Ewa podjeli w raju decyzję ze zjedzą owoc poznania "dobra i zła" .. czyli decydowania o sobie, osobistego ustalania swoich norm morlanych itd. Przez to na swiet wszedło zło i grzech.
Tishner mówi o żle jako o wyniku niewiedzy. Tylko osoba znająca wszystko moze czynic dobrze. ( cyt z biblii "tylko Bog jest dobry") O co tu chodzi. Nie mozna czynic dobrze gdy nie zna się wszystkich wypadkowych swoich poczynan. Swiat nasz jest zlozony i kazde poczynanie procz zamiezonego efektu zmienia i modyfikuje czesciowo zachowania innych itd. W efekcie zawsze na swiat wyjdzioe zło. bo nawet z 500 czy 1000 niedoskonałych czynów niedoskonałego człowieka , uzbiera się zło.
 Więc nie mozna mówic w świetle bibli o tym by bóg zbawiał wszystkich "dobrych ludzi" bo ludzie z natury i filozofii swoich czynów w raju nie mogą byc dobrzy na tyle by uzyskac zbawienie. gdyby tak było nie byłby potrzebny okup za nas.
 Bóg wie ze nie jestesmy w stanie byc doskonali. i dlatego dał nam okup Chrystusa.
 Zbawienie mozna uzyskac tylko dzięki wierze w niego i postępowanie tak jak on kazał.
 
Bycie dobrym po porsotu a nie wiezenie w Boga - to czysty satanizm. Prawdfziwi szataniscii tak wlasnie sie zachowuja i to ich religia. Podejmowac samemu decyzje - nie te narzucowne przez Boga. prawdziwi szatanisci nie lataja po cmentarzach i nie składaja ofiar z dziewic. Są to własnie porzadni i odpowiedzialni za swoje czyny inteligentni ludzie - ale za razem zbyt wyniesli by zrozumiec ze są niedoskonali i nie mogą stworzyć w 100% dobrego swiata.

 Biblia jest łatwa i prosta. Jest wiele ludzi którzy ją tłumaczą i mogą wam pomoc. Jesli ksiądz nie potrafi wam pomoc, nie zna odpowiedzi na wasze pytania, to moze trzebaby sie pomodlic do Boga o to by sie znalazł ktoś kto potrafi wytlumaczyc. 

Zal mi was ze podstaw wiary chrzesijanskiej nie znacie.

1. Bóg nie ma wszystkiego spisanego. Ne istnieje cos takiego jak przeznaczenie. Bóg jest poza czasem, on po prostu nie moze nie wiedziec co bedzie w naszej przyszłosci. Ale zarazem nie korzysta z tego daru za czesto. Czy nie pertraktował o pozostawienie sodomy i gomory przy zyciu? czy nie dawał 10 szans faraonowi? czy nie dawał nastu proroków bładzącym żydom? Czy nie dał nam Chrystusa umiłowanego? tak zachowuje sie osoba, która "ma wszystko zapisane".

2 bóg to nie sadysta, nie zabiera ludzi do piekła i z ziemi. Jak słysze te poganskie zabobony w stylu "Bóg tak chciał" gdy ktos umrze to mi sie słabo robi. Gdyby Bóg korzystał z daru wiedzenia jak to sie skonczy i był takim sadystą - to juz dawno byłby Armageddon.

3. Wiedza o Bogu. A co chcecie wiedziec?? jakie ma narządy wewnetrzne? Bilia 400lat przed zdobyciem babilonu przewiduje jak zostanie zdobyty i przez kogo. Biblia mówi o okragłej ziemi.
biblia to nie podrecznik fizyki i biologii. Ona ma byc dla kazdego człowieka a nie tylko dla filozofów i teiologów. To tacyludzie jak oni zaciemnili wam obraz swoimi wymysłami. Kto był Apostołem? Faryzeusze czy priosci ludzie??
Szukacie czegos w bibli czego nie ma tam napisanego. 
 Takie proste rzeczy jak prawo dane Zydom. Zakopywanie swoich odchodów poza obozem - dbanie o czystość... w czasach gdy narody z odchodó robiły lekarstwa.. czy to nie swoadczy o wiedzy kogos kto dał takie nakazy?
Czy plagi i eksodus zydów - udowodnione naukowo - nie są wystarczająca podpora dla wiary?
Czy powykreslane z wszystkich kronik imienia króla asyryjskiego któremu Bóg wyrżnoł 185000 wojska nie jest przykładem?
Co chcecie wiedziec by uwierzyc?? Bog ma wam sie osobiscie ukazac i za rączkę poprowadzic??
Czy nie rozumiece ze nie moze tego zrobic??
Gdy wynikła kwestia sporna (rodzaju i ksiega hioba) nastąpił otwarty konflikt pomiedzy Bogiem a Sztanem.
On uwaza ze Bog to destpota a luzie sluza mu tylko z wyrachowania cyt biblie "hiob wielbi oga bo ten mu błogosławi"..
Dlatego Bog dopuszcza cierpienia. By w dniu sądu nas Szatanem pokazac mu - ze byli ludzie kotorzy go wielbili choc go nawet nie widzieli. Jesliby sie mieszał tak mocno w nasze sprawy - sztan by powiedzial ze Bog złamał reguły.
Jelsiby bóg przebaczył Adamowi - byłby słaby i niesprawiedliwy, jesliby wybił ich - byłby despotą.
Narzekacie na Boga ze jest taki i taki, nie wierzycie w niego. A jestem pewnien ze to co przed chwila napisalem - pierwszy raz w zyciu waszym puscilo takie swiatło na wiedze zawartą w bibliii.
   A czy wiecie ze Anioły nie mają mozliwości przebaczenia?? Wlasnie dlatego ze są doskonałe i mają wiedzę.
Gdybyscie chcieli miec taką wiedzę o jakiej piszemy - nie mielibyscie mozliwosci skorzystac z przebaczenia. Bo jak osoba ktora wie po co jest prawo i Kim jest Bog - będzie je łamała i jeszcze prosiła o przebaczenie..??..

   Jelsi chcecie uwierzyc mocniej, poznac Boga.. to gdzie idziecie?? do biblioteki, ksiedza, innej osoby, religii?? Pomodlcie sie do Boga tak naprawdę a on się wami zaopiekuje. On cały czas szuka osoby o szczerym sercu. I zawsze wam pomoze..
 

[Rachela]

Pomoże jeśli sami będziemy tego chcieli, a ludzi uciekają, zamykają się we własnym światku (i kto to mówi...), po prostu boją się że to ich przerośnie (zupełnie bez sensowne). A swoją drogą to ateizm(szatanizm?) stał się ostatnio bardzo modny...

Mądrze piszesz Galago.. szacunek..

[gunia]

Tak, ale mamy też woln± wolę, my¶lisz że np. pijak, nie może rzucić nałogu, nie ma szansy na to, bo Bóg postanowił że umrze jako pijaczysko i koniec?

Nie... Ja rozumiem to trochę inaczej. Człowiek tylko myśli, że ma wolną wolę. Naprawdę robi co chce, ale to, co zrobi, i tak juz wcześniej zostało spisane.

 

Bycie dobrym po porsotu a nie wiezenie w Boga - to czysty satanizm. Prawdfziwi szataniscii tak wlasnie sie zachowuja i to ich religia. Podejmowac samemu decyzje - nie te narzucowne przez Boga. prawdziwi szatanisci nie lataja po cmentarzach i nie składaja ofiar z dziewic. S± to własnie porzadni i odpowiedzialni za swoje czyny inteligentni ludzie - ale za razem zbyt wyniesli by zrozumiec ze s± niedoskonali i nie mog± stworzyć w 100% dobrego swiata.

Nie zgadzam się z tym. Satanista czci szatana, uważa, ze wszystko, co dobre, jest złe. Składa ofiary z ludzi i zwierząt. Skoro tak nie jest, to czemu w gazetach, telewizji, ciągle pojawiają się nowe informacje na temat satanistów, którzy kogoś zabili? Tylko Ty mówisz, że jest inaczej. Może jesteś dobry satanistą, że tak mówisz, hm?

Biblia jest łatwa i prosta. Jest wiele ludzi którzy j± tłumacz± i mog± wam pomoc. Jesli ksi±dz nie potrafi wam pomoc, nie zna odpowiedzi na wasze pytania, to moze trzebaby sie pomodlic do Boga o to by sie znalazł kto¶ kto potrafi wytlumaczyc.

Zal mi was ze podstaw wiary chrzesijanskiej nie znacie.

Biblia nie jest prosta. Bilbia jest Księgą Życia, najpiękniejszą księgą na świecie. Zawiera wskazówki, jak mamy postępować. Jest w niej wszystko! Skoro tak mówisz, to mi jest Ciebie żal, ze nie znasz podstaw chreścijańskiej wiary...

1. Bóg nie ma wszystkiego spisanego. Ne istnieje cos takiego jak przeznaczenie. Bóg jest poza czasem, on po prostu nie moze nie wiedziec co bedzie w naszej przyszłosci. Ale zarazem nie korzysta z tego daru za czesto. Czy nie pertraktował o pozostawienie sodomy i gomory przy zyciu? czy nie dawał 10 szans faraonowi? czy nie dawał nastu proroków bładzącym żydom? Czy nie dał nam Chrystusa umiłowanego? tak zachowuje sie osoba, która "ma wszystko zapisane".

(...)

3. Wiedza o Bogu. A co chcecie wiedziec?? jakie ma narz±dy wewnetrzne? Bilia 400lat przed zdobyciem babilonu przewiduje jak zostanie zdobyty i przez kogo. Biblia mówi o okragłej ziemi.
biblia to nie podrecznik fizyki i biologii. Ona ma byc dla kazdego człowieka a nie tylko dla filozofów i teiologów. To tacyludzie jak oni zaciemnili wam obraz swoimi wymysłami. Kto był Apostołem? Faryzeusze czy priosci ludzie??
Szukacie czegos w bibli czego nie ma tam napisanego.
 Takie proste rzeczy jak prawo dane Zydom. Zakopywanie swoich odchodów poza obozem - dbanie o czysto¶ć... w czasach gdy narody z odchodó robiły lekarstwa.. czy to nie swoadczy o wiedzy kogos kto dał takie nakazy?
Czy plagi i eksodus zydów - udowodnione naukowo - nie s± wystarczaj±ca podpora dla wiary?
Czy powykreslane z wszystkich kronik imienia króla asyryjskiego któremu Bóg wyrżnoł 185000 wojska nie jest przykładem?
Co chcecie wiedziec by uwierzyc?? Bog ma wam sie osobiscie ukazac i za r±czkę poprowadzic??
Czy nie rozumiece ze nie moze tego zrobic??
Gdy wynikła kwestia sporna (rodzaju i ksiega hioba) nast±pił otwarty konflikt pomiedzy Bogiem a Sztanem.
On uwaza ze Bog to destpota a luzie sluza mu tylko z wyrachowania cyt biblie "hiob wielbi oga bo ten mu błogosławi"..
Dlatego Bog dopuszcza cierpienia. By w dniu s±du nas Szatanem pokazac mu - ze byli ludzie kotorzy go wielbili choc go nawet nie widzieli. Jesliby sie mieszał tak mocno w nasze sprawy - sztan by powiedzial ze Bog złamał reguły.
Jelsiby bóg przebaczył Adamowi - byłby słaby i niesprawiedliwy, jesliby wybił ich - byłby despot±.
Narzekacie na Boga ze jest taki i taki, nie wierzycie w niego. A jestem pewnien ze to co przed chwila napisalem - pierwszy raz w zyciu waszym puscilo takie swiatło na wiedze zawart± w bibliii.

A czy wiecie ze Anioły nie mają mozliwości przebaczenia?? Wlasnie dlatego ze są doskonałe i mają wiedzę.
Gdybyscie chcieli miec taką wiedzę o jakiej piszemy - nie mielibyscie mozliwosci skorzystac z przebaczenia. Bo jak osoba ktora wie po co jest prawo i Kim jest Bog - będzie je łamała i jeszcze prosiła o przebaczenie..??..

Nie, nie chcemy wiedzieć jakie ma narządy wewnetrzne, nie musi się nam wcale ukazywać by udowodnić, że jest. Jednak zauważyłam, że bardzo zbaczasz z tego, co myślą katolicy. Przepraszam, że to mówię, ale czy Ty aby nie jesteś z innej wiary i nie przedstawiasz nam jej? Kojaży m isię to ze świadkami Jehowy, którzy uporczywie pukają do drzwi mojego domu przynajmniej raz w miesiącu chcąc mnie "nawrócić". Nie lubię takiego zachowania. ale wróćmy do tego, co napisałes. Piszesz, że Bóg boi się szatana? Przynajmniej tak to zrozumiałam. Bóg stworzył anioły, które miały Go wielbić i pilnować ludzi. A szatan to zbuntowany anioł. Anioł, w którym zagrała pycha, dlatego odszedł od Stwórcy. Czy ktoś, kto nie umie przebaczać może być doskonały? Nie. Z tego wynika, że Bóg nie jest doskonały, bo umie przebaczać. Bóg jest naszym Ojcem, a nie bożkiem przed którym trzeba się kłaniać składając żywe ofiary. Do niego przychodzi się jak do Taty. Piszesz też, że Bóg nie zna przyszłości. Zaraz potem dodajesz, że jednak może ją znac, ale "nie korzysta z tego daru za czesto". To, co piszesz, jest śmieszne. Choćby już z samego faktu, że to nie trzyma się kupy. Poza tym, jak Stwórca, który ma cały wszechświat w swoich dłoniach, może być niedoskonały i może czegoś nie potrafić?...

2 bóg to nie sadysta, nie zabiera ludzi do piekła i z ziemi. Jak słysze te poganskie zabobony w stylu "Bóg tak chciał" gdy ktos umrze to mi sie słabo robi. Gdyby Bóg korzystał z daru wiedzenia jak to sie skonczy i był takim sadystą - to juz dawno byłby Armageddon.

Bóg nie musi z niczego korzystać. Nie jest on człowiekiem, że odbywa wszystkie czynności życiowe. On to wie i już. Wie to "nienamacalnie", bez "korzystania". Człowiek tylko realizuje życie, świat, ktory Bóg stworzył. Bo Bóg jest idealny w całej swojej postaci. Nie czytałes Biblii?... A może teraz powiesz, że czytałeś, tylko w Biblii jest wszystko opisane źle? Może Bóg, spisując przez ludzi slowa Biblii, napisał tak, bo jest bardzo zarozumiały? Śmieszne jest troche to, co mowisz... Jak byś starał się pokazać nam inny tok myślenia, tok myślenia innego, niż chrześcijańskie.

[Galago De Codi]

Oj Gunia - a czy my czasem o tym samy nie mówimy w inny sposób??
Wiem ze wszystko jest spisane i cały czas zapisywane. Ale to nie znaczy ze nie masz się starać. Jestes człowiekiem i tak jak ja
nie potrafisz sobie wyobrazic egzystencji bez czasu. A tak własnie jest z Bogiem. On jest wszechpotęzny i nie podlega niczemu,
chyba ze sam sobie narzucił. A narzucił sobie minnymi sprawiedliwosc i miłość.
 On nie boi się szatana. ALe nie chce byc niesprawiedliwy. Powiedz jakie inne rozwiazanie tej kwestii byś dała?? Zabiła ludzi i stworzyła na nowo? Przebaczła bez zadnych perypetii?? ale co to wogole oznacza przebaczyla, jak oni zdania nie chcieli zmienic.  A moze bysz za wszystko obwiniła Szatana i go zlikwidowała??  Zeby Bóg pozostał sprawiedliwym miał tylko takie wyjscie - dac ludziom czas by pokazali co potrafią, jak widzisz po cierpieniu całej planety - nic nie potrafią. A przy okazji szatan raz na zawsze zamknie mordkę.. bo Wierzą w Boga ludzie ktorzy nie wiedzą o nim za durzo, nie mają takiej mocy, siły i błogosławienstw. Za jednym zamachem całe zło zostanie unicestwione.
Bóg zna przyszłosc - chyba nie rozumiesz filozoficznych aspektów nie zalezenia od czasu. Gdy go nie ma nie istnieje cos takiego jak przyszłosc..
Podaj mi gdzie napisalem ze Bog jest niedoskonały??

Biblia jest trudna? Dlatego własnie dzis tak wiele osób jest chrzesijanami a g*** co pokazują ze nimi są. 97% ludzi w kraju to katolicy - tylko ze wierzący a niepraktykujący - a moze nie wiesz co na ten temat mówi biblia... "wiara bez uczynków jest martwa", lub "bądzcie zimni lub gorący , ale nie mdli".
Wiesz co myślę na temat takich ludzi którzy tak pdchodzą do biblii. Powiem to na przykładzie takiej opowiastki.
Dawno temu żył sobie pustelnik. Cały dzien spędał na czytaniu biblii i modlitwach. Z okolicznego klasztoru któregoś dnia odwiedził go mnich. Mnicha poruszyło to ze ten szczery człowiek ma tylko biblie. Pewnego dnia przyniosł mu Opis najtrudniejszych ksiąg z biblii, tłumaczenia filozoficzne itd.. słowem skorowidz..
Za jakiś czas ten mnich pyta pustelnika:
-"i co pomógł ten skorowidz ci zrozumieć lepiej biblię? "
- no właściwie to dzięki biblii zrozumiałem lepiej skorowidz.
.... nie będe dodawał komentarzy.

Na temat szatanizmu tez chyba za duzo nie wiesz. Naprawdę z szatanistami jest tak samo jak z chrzescijaninami. Pytam czesto kolegów, co to jest np Boze ciało, skąd to się wzieło, Eucharystia itd.. i wiesz co.. oni nie potrafią odpowiedzieć..
Tak samo jest z szatanistami. Ci od Marlyna Mansona urzadzją sobie takie imprezki jak ty mówisz. Czytają czarną biblię i się podniecają.
A porozmawiaj kiedys z prawdziwym szatnistą. W necie jest bardzo duzo takich wywaidów itd. Oni są moznaby nazwac "normalnymi ludzmi". Po prostu nienawidza tego ze Bóg im narzuca swoją morlaność. I co wiecej. Nawet jak postepują dokładnie tak jak mówi biblia - uwazają ze i tak boga nie będa wielbić.
Patrzysz chyba z prespektywy tego człowieka który che wiezyc w moc niewiadomego.. którego pociagają jakies msze obrządki, święta - ich magia. A prawdziwy sens religii jest prosty. i nie ma co szukać w nim tego "czary mary".

co do sotaniego cytatu o ramgedonie.. Sorry ale juz wogole cie nie rozumiem. Pokaz mi werset w bibli gdzie w ST czy NT ktos mówi ze Bog tak chciał zeby niewinni ludzie umierali. Pokaz mi gdzie jest napisane ze w piekle siedzą diabeł i demony i dręcza ludzi??  albo wiesz co.. podam ci link jak wierzyli chrzescijanie.
http://www.poczytaj.pl/?sesja=&akcja=czytaj_wiecej&ksiazka=8445
Porównaj sobie z wierzeniami dzisiejszych obrządkowiczów.  A jesli jest tak pieknie i ładnie to czemu w kraju gdzie 97% ludzi to chrzescijanie jest tyle przestępstw.
Więc proszę. Nie kluć się bo po co.. Albo zamiast wytykania mi ze się myle podaj wersety, logiczne uzasadnienie ze wszystkie drogi prowadzą do zbawienia byleby dobrym być.. sam jezus mówi "ze jest waska ściezka i ciasna brama - którą podąza niewielu" lub "wielu bedzie mówiło: czyz w twoim imieniu nie uzdrawialiśy nie wypędzaliśmy demonów - a ja im powiem odejdzice , nie znam was" ... więc chyba więcej niz GADANIE czy nawet PUSTE obchodzenie obrzadków i robienie dobra nie wystarczy. No chyba ze dla ciebie waska droga to 97% ludnosci polski..
Nie, nie piszę tego w imieniu zadnej religii. Gdziekolkiek pojawia się czynnik ludzki w religi  dochodzi do odstępstwa, pisze to w imieniu biblii..