Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[chichon]

Czy ktos wie co to jest betadrink? Czy to jakis narkotyk? Bardzo prosze o pomoc, ktos z mojej rodziny mial kiedys problem z narkotykami a teraz cigle mówi o tych betadrinkach.... Co to w ogóle jest?  

[gunia]

Pierwszy raz słyszę... :?

[Wraith]

Moze chodzi o srodek Betadrin, to krople do oczu. Jak ktos nie chce by widac bylo ze ma przerwienione oczy od np. alkocholu, marichuany czy czego tam jeszcze to wkrapla sobie to do oczu i nic po nim "nie widac".

[Skarb]

Xeite ma rację.
Betadrin to krople to oczu, lub nosa. W środowiskach ludzi palących marihuanę bardzo popularne, to właśnie oni pieszczotliwie nazywają je betadrinkami. Likwidują zaczerwienie oczu.

[Tonks]

łee powiem sąsiadowi żeby sobie kupił betadrink bo ma czerwone pycho

[chichon]

Wielkie dzieki!  Tak to na pewni chodzi o ten Betadrin... A to by znaczylo ze ten ktos znowu cos bierze...  

Jeszcze raz bardzo dziekuje!

[gunia]

Nie martw się, wszystko się ułoży

[vioaoiv]

Nie martw się, wszystko się ułoży

Tylko ze czasem nie wystarczy miec nadziei tylko cos zrobic, Gunia..

[Skarb]

Jeśli ta osoba używa betadrinek, to znaczy, że nie używa na pewno narkotyków twardych bo kropelki nie pomogą na szerokie czy wąskie źrenice. można się przynajmniej tym pocieszać, że marihuana nie jest aż tak wyniszczająca i nie prowadzi człowieka na dno od którego odbicie się jest praktycznie niemożliwe :?

[Lidzia]

chichon a czy ten ktos potrzebuje pomocy?jesli tak i jest z moich okolic to zapraszam....niech sie ze mna skontaktuje.
Skarbku to ze ta osoba uzywa betadrinka(inaczej nazywany "zmylacz") , to wcale nie znaczy ze nie bierze twardych narkotykow. A jesli chodzi o marihuane , to niestety ona wcale nie jest taka spox......od niej sie zazwyczaj zaczyna a roznie tez konczy Wlasciwie to nie wiem skad sie wzielo przekonanie  , ze marihuana jest mniej szkodliwa ....ludzie chyba sobie tak to zaczeli tlumaczyc , dlatego bo teraz praktycznie kazdy pali i jest przyjete przez ogol spolecznosci ze to jest ok.

Chichon jesli ta osoba jest z moich okolic i potrzebuje faktycznie pomocy to skontaktuj sie ze mna....sprobujemy jej pomoc.

[Skarb]

Lidziu niestety mój bliski kolega wpadł w to g.... i dzięki Bogu się z tego wyciągnął, a sama wiesz, że nie jest to latwe. Teraz sobie popala trawkę czasami, i jest z nim dużo lepiej. Wiem jak można skończyć, i nie pochwalam drugów, ale to tak jak z piwem, jeden potrafi się napić od czasu do czasu i nie zostać alkoholikiem a drugi nie, mniej więcej tak jest z marihuan

[Lidzia]

hm...ja rozumiem Skarbku wszystko ale i tak jestem przeciwko wszystkim narkotykom.Wiem doskonale jak to jest z czlowiekiem , ktory wdepnal w to g....ale o tym moze innym razem...
Siedze w resocjalizacji wiec nie dziw mi sie ze mam takie podejcie do tego typu spraw...
Poza tym osoba uzalezniona wychodzi ze swojego nalogu jesli tylko sama tego chce....czasami niestety nawet pomoc osob takich jak ja nic nie daje , jesli ona sama nie dojdzie do wniosku ze to jest naprawde wielkie G.....

[Skarb]

Nie dziwię Ci się kochana, ja pracuje w domu dziecka i też mam z takimi nieszczęściami do czynienia

[Lidzia]

niom tak wiec sama Skarbenku rozumiesz to wszystko....
 

[Skarb]

Niestety rozumiem, choć czasem wolałabym nigdy tego nie widzieć :?

[Lidzia]

wiem doskonale o czym mowisz
czasami to az serducho sie sciska.....i byc moze dlatego niektorzy nie chca"tego"dostrzec....
ale niestety to sie dzieje naprawde   (czasem obok nas).

[gunia]

Vio, czy ja pisalam cos o nadzieji? Mówiłam, że wszystko się ułoży, problem się rozwiąże. A jakim sposobem, to nie wazne. Ważne, że się rozwiąże!

[Ciapka]

hreh g8nia a z kad ta pewnos..
a marycha  keidys ebdiz legalna..

[gunia]

eeej, no nieee, no bez przesady. Pewność, bo zawsze, jak się chce, wszystko się układa. Wystarczy wierzyć i.. sie pomodlić

[Lidzia]

Ciapka bez urazy ale czytaj uwazniej , co pisza inni.Gunia ma po czesci racje>jesli sie chce to da sie z wszystkiego wybrnac.
a jesli moge cie poinformowac>to zapewniem cie ze marihuana nie bedzie legalana(bynajmniej nie szybko) I jesli moge cie prosic to nie pisz jezykiem slangowym>nazywaj rzeczy ich prawidlowa nazwa.

[AgaŚ]

No coz... faktycznie z takich rzeczy mozna wyjsc jedynie gdy sie czegos chce... ale szczeze mowiac to  marihuana nie jest takim wielkim narkotykiem tylko cos w podobie szlugow - sprawia przyjemnosc palenie.... Wiec jezeli papierosy sa legalne... Takie samo gowno...

Ja mam przykre doswiadczenia co do narkotykow - moze nie moje ale moja qmpela popelnila samobojstwo przez to.. dokladnie nie wiem co takiego sie stalo... ale eh... zal mi dziewczyny , a ze cpala to kazdy wiedzial  :?

[Skarb]

Lidziu, Ciapka moglaby być Twoją podopieczną :?

[Lidzia]

Tarra jak juz powiedzialam >ludzie zaczeli przyjmowac marihuane jako "mniejsze zlo" i porownywac ja do papierosow.Dla mnie to oczywiscie wygodne tlumaczenie.....a niestety nie moge tego typu tolerowac.

Skarbku ja wogole zauwazylam ze tu jest duzo osob , ktore moglyby byc moimi podopiecznymi     >co nie bede ukrywala ze mnie smuci<

[AgaŚ]

no ale chyba jest to mniej szkodliwe i ryzykowne niz jakies ekstasy?  

[Agakonik]

To tak sie mowi tzn. wydaje mi sie,ze marihuana to nie jest tylko jak papieros a rownie szybko mozna sie od niej uzależnic. Zwykle to od maryśki sie zaczyna.

[cholka]

Marihuana to i tak narkotyk. Kiedyś może i były zaliczane do "lżejszych", ale dzisiejsze odmiany są zupełnie inne z tego co słyszałam  A i tak prowadzi do uzależnienia może trochę wolniej niż np. heroina, ale i tak później trudno się z tego wyplatać. Dlatego uważam, że lepiej się w to nie pakować. Bardzo trudno póxniej jest odbić się od dna...

[AgaŚ]

Ale przeciez podobnie jest z papierosami i alkoholizmem... wszystko jeden grzyb  

[Lidzia]

Taara nie wszystko jedno.
Marihuana to taki sam narkotyk jak inne(nie ma podzialu ze te uzalezniaj a tamte nie).Od marihuany sie wszystko zaczyna.....a konczy roznie niestety.

[cholka]

Dokładnie. Zaczynasz od maryśki. Podoba Ci się, myślisz, że wszystko kontrolujesz, że umiesz przestać i sięgasz po następne. Tak to się niestety zaczyna :?

[Wraith]

Nowe odmiany marihuany czy mocniej uzalezniaja ? Raczej nie, co najwyzej moga zawierac wiecej THC. Gorsze jest to co robia dilerzy, a robia cos takiego ze do czystej trawki dodaja specjalne srodki ktore sprawiaja ze jest mocniejsza, daje dodatkowe "efekty" i moze uzalezniac. Slyszalem o dodawaniu szczatkowych ilosci heroiny, a to juz moze uzalezniac. Sama marihuana nie uzaleznia mocniej niz picie np. wodki., inna sprawa ze komus sie spodoba, naduzywa cos takiego i chce lepszych ciekawszych wrazen, wtedy siega po extasy, amfetamine, grzybki, lsd itd... Coz wszystko jest dla ludzi tylko trzeba umiec sie kontrolowac, a nie kazdy to potrafi. Zakazy niewiele dadza bo jak ktos chce to tak czy inaczej zdobedzie narkotyk, na imprezce, dyskotece, od znajomego.