Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 12   Do dołu

Autor Wątek: Zwierzęta, których nie lubicie  (Przeczytany 50731 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

anas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 4660
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #240 : 2007-05-30, 07:44 »
Kira jak możesz nie lubić gołębi??
Nie będe pisać tego co 4 osoby przedemną, bo to by sensu chyba już nie miało... Ale moim zdaniem to naprawde nie pomóc zwierzęciu które już od dwóch dni siedzi chore to naprawde brak litości...
Zapisane
"Gdyby istniało Newtonowskie trzecie prawo konwersacji, głosiłoby, że każde stwierdzenie wywołuje kontrstwierdzenie o równej sile i przeciwnym zwrocie."
~Hugh Laurie "Sprzedawca Broni"

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #241 : 2007-05-30, 12:40 »
W mojej bliskiej rodzinie nie ma żadnego psa domowego, tylko na łańcuchach... przykre, zawsze jeżdże z psem i często się ciotka denerwuje że pies wchodzi do domu i że po co mu miska, kocyk, karma...

niestety moja rodzina nie toleruje psów, jedynie ciotka, która mieszka także w górach, psiak ma tam wstęp zawsze ;)

Kira, sądze tak samo jak poprzedniczki... nie potrafiłabym patrzeć na to jak zwierze cierpi, w mooim ogródku co roku pełno ptaków szykuje sobie gniazda, często musiałam takiego pisklaka zanosić do weta bo np wypadł z gniazda i się połamał.

Co do gołębi to je uwielbiam, jak wiadomo w Krakowie mamy ich pełno, bardzo ufają ludzią i uwielbiają precle ;p
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #242 : 2007-05-30, 13:43 »
Hi,hi - chyba nie tylko precle  :D - one lubią wszystko  :P ,a w Krakowie na rynku,żeczywiście,jest ich pełno. ;d

Forum Zwierzaki

Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedz #242 : 2007-05-30, 13:43 »

anas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 4660
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #243 : 2007-05-30, 14:06 »
nom, pamiętam jak w czwartej klasie je karmiłam xD
Zapisane
"Gdyby istniało Newtonowskie trzecie prawo konwersacji, głosiłoby, że każde stwierdzenie wywołuje kontrstwierdzenie o równej sile i przeciwnym zwrocie."
~Hugh Laurie "Sprzedawca Broni"

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #244 : 2007-05-31, 16:10 »
Oj, ja je karmie przynajmniej raz w tygodniu :P ;)
Zapisane

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #245 : 2007-05-31, 17:33 »
Ja nie znoszę, nie cierpię i nienawidzę kleszczy(wybic to!), komarów, tych dziwnych gryzących muszek, karaluchów.
No i nie lubie pająków i chrabąszczy(tutaj prawie fobia sie ujawnia), ale niech sobie zyją. Nie zabijam ich. ;)

Kira przepraszam bardzo, co ty robisz na tym forum? w tych wszystkich tematach piszą miłosnicy zwierząt i nie ma miejsca dla takich ludzi.
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

EmoGirl

  • Gość
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #246 : 2007-06-08, 01:38 »
A czy ja mówię, że ja im robię krzywdę, lub coś w tym stylu? Nie. Zwyczajnie jak widzę psa który sra mi pod domem/straszy kota/szczeka przez pół godziny (niepotrzebne skreślić) to mnie skręca.

Jaki żal...
Może mniej wulgarnie?!
A gdzie pies ma załatwić się?

No zobacz,a ja "nie nawidzę i nie trawię" głupich kocurów,i sprawia mi przyjemność kiedy pies za nimi lata.

Zadowolony jesteś?

Zapisz jeszcze ankiete pt. : "Jakiego zwierzaka zjedlibyście na kolacje",albo "Jakiego zwierzaka-SZCZERZE-zgwałcilibyście nsajchętniej?!.
Zapisane

EmoGirl

  • Gość
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #247 : 2007-06-08, 01:41 »
Kira przepraszam bardzo, co ty robisz na tym forum? w tych wszystkich tematach piszą miłosnicy zwierząt i nie ma miejsca dla takich ludzi.

Przepraszam bardzo,ale Kira JEST miłośniczką zwierząt,OK?.
Zapisane

Kiba

  • *
  • Wiadomości: 2413
  • Mistrz szpadla i kielni :D
    • WWW
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #248 : 2007-06-08, 01:45 »
No zobacz,a ja "nie nawidzę i nie trawię" głupich kocurów,i sprawia mi przyjemność kiedy pies za nimi lata.

To była ironia, czy na poważnie? Bo załapałam i trochę tego, i tego.. ;)

Zapisz jeszcze ankiete pt. : "Jakiego zwierzaka zjedlibyście na kolacje",albo "Jakiego zwierzaka-SZCZERZE-zgwałcilibyście nsajchętniej?!.

Mhm..bez przesady. Nie lubić każdy ma prawo, tak jak ja nie lubię 99% ludzi <bywa, jak się jest aspołecznym.. ;P>. Co innego krzywdzić bądź zabijać (w sensie dla zabawy...). A w sumie, chyba każdy miłośnik zwierząt zauważa w nich coś, czego nie lubi.

A tak apropo's, komar mi po pokoju lata...hm...a niech sobie lata, trudno się mówi ;P

Przepraszam bardzo,ale Kira JEST miłośniczką zwierząt,OK?.

Przepraszam bardzo - poprzyj to jakimiś argumentami, bo tego typu naskakiwanie nie ma sensu.
I radzę używać opcji "edytuj" ;)
Zapisane
Higaisha no shita wa arimasen.

Nie muszę znać Twojego zdania. Mam swoje.

Forum Zwierzaki

Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedz #248 : 2007-06-08, 01:45 »

EmoGirl

  • Gość
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #249 : 2007-06-08, 01:53 »
Nie musisz mi nic radzić,bo Twoje rady są mi mało potrzebne ;) .

Kira hodowała bardzo dużo zwierząt,przyjmowała dużo chomików,które ludzie oddawali z różnymi pretekstami(np. że gryzie).Kocha zwierzęta.
A tak to wgl. to dlaczego niby miałaby nie kochać?!Co ona ponapisywała na tym forum,że macie ją za nic?

I ja jestem spokojna,jedynie Ty się denerwujesz... 
 za wszczynanie konfliktów, nie wiem czy świadome, czy nieświadome, ale oby ich już nie było...
Zapisane

Kira

  • Gość
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #250 : 2007-06-08, 01:54 »
Dzieki ale adwokata nie potrzebuje

to że pomagam/ "kocham to co oswoje i co podejme sie wychowac"  to nie znaczy ze toleruje nadmiar gołebi w mojej okolicy- gołąb został usuniety przez administratora budynku nie wiem co sie z nim stało i nie martwie sie o niego. w piasecznie pod wawa jest plaga gołębi- czasami pod moim oknem rano w rynnie siedzi ich z 5- do 15  które tak gruchają ze wyspac sie nie dają :(

dokarmia je wszystkie starsza pani i przez to w rynnach do których nie ma dostepu czy pod  ociepleniem bloku "w dziurach " robią gniazda-

 nie lubie gołebi jest ich w wawie za dużo, co do hodowanych  to nic nie mam

i nie jestem za pomysłem żeby na moim osiedlu pozakładali na rynnach kolce i to samo zrobili na dachu- i równie mocno  denerwuje mnie jak umyje okna skośnie w domu a juz nastepnego dnia sa zas***ne przez gołebie które siedza na krawedzi dachu
Zapisane

Kiba

  • *
  • Wiadomości: 2413
  • Mistrz szpadla i kielni :D
    • WWW
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #251 : 2007-06-08, 02:01 »
Nie musisz mi nic radzić,bo Twoje rady są mi mało potrzebne ;) .

Inaczej będziesz mówiła, jeśli dostaniesz upomnienie, chyba że to też Cię nie obchodzi. Ostrzegam tylko przed podobnymi tego typu błędami w przyszłości, a tak w ogóle to polecam przeczytanie regulaminu xP

A tak to wgl. to dlaczego niby miałaby nie kochać?!Co ona ponapisywała na tym forum,że macie ją za nic?

Spójrz parę postów wyżej x]

I ja jestem spokojna,jedynie Ty się denerwujesz... 

Gdzie ja się denerwuję, kiedy, po co? O_O" Eee.... >.>

nie lubie gołebi jest ich w wawie za dużo, co do hodowanych  to nic nie mam

Ja mogę powiedzieć, że nie lubię ludzi, bo jest ich w W-wie za dużo. I co? Usprawiedliwia mnie to, żeby sobie patrzeć ileśtam <już nie pamiętam> dni na umierającego człowieka? :/
Wybacz, nie znam Twoich poglądów, ale dla mnie osobiście zwierzęta mają to samo prawo do życia, co ludzie, stąd to porównanie.

i równie mocno  denerwuje mnie jak umyje okna skośnie w domu a juz nastepnego dnia sa zas***ne przez gołebie które siedza na krawedzi dachu

Tia...może mi powiesz jeszcze, że to ich wina?..

;|

Nie jestem modem, ale poważnie radziłabym Ci przeczytać regulamin.
Zapisane
Higaisha no shita wa arimasen.

Nie muszę znać Twojego zdania. Mam swoje.

Kira

  • Gość
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #252 : 2007-06-08, 02:16 »
EmoGirl nie ryzykuj  upomnienia warto tu czasami nawet po długiej przerwie wrócic  :)


 inny stosunek mam do zwierzat którymi sie zajmuje, które ze mna mieszkaja czy które od kogos przejmuje /przygarne. z tymi chodze wrazie czego do weta, martwie sie i staram sie zapewnić im jak najlepsze warunki.


Natomiast jak patrze na gołebie ekh :/
 czemu na mojego posta sie tak uwziełas jak ktos napisze ze zabija pająki to tez stwierdzisz ze nie bo maja prawo żyć długo i szczęśliwie i porównasz do człowieka??
Wybacz mi ale na 5 pietrze na dachu nie ma przejścia na naszej klatce na dach,  wiec sprawe gołebia zajał sie administrator(dzien po  moim poście) - i mój stosunek sie do gołebi nie zmieni. 

Taki sam masz stosunek do zwierzaka w domu i  do kotów których np. było by 20 w okolicy ci najbliższej. Pozwoliła bys aby co roku było nastepnych dwadziescia i smród sie zwiekszał bo przeciez je dokarmiasz- a one sie rozmnazaja bo sa niczyje jak i gołebie a populacja rośnie a miejsca coraz mniej - nieprawdarz. Pw jest u mnie czynne może sie tam przenieśmy

 a po jednym poście nie oceniaj człowieka! nie jeseś modem i nie tobie oceniac pozatym mówimnmy tutaj o tym jakich zwierzat nielubimy, a nie to co mordujemy
nie jestem potworem  :lol: jak osóbka mojego wzrostu mogła by wydostac gołebia z rynny nie mają c dostepu do dachu  niesty administrator bloku moze gadac tylko z osoba która jest wpisana jako własciciel  mieszkania czytaj mój tato a jemu  :roll: "wogóle nie zalezy" na isnieniu gołebi nad i pod naszymi ukosnymi oknami - i tak dziwne ze poinformował o tym golebiu...
p.s.
Padnie a co by było jakbym napisała zdechnie... ukamioniowali by mnie tu -  :0 FZ strasznie sie zmienił :)

to ciekawe czyli czy majac w domu "piekne" prusaki takie ładne robaczki tez byscie martwili sie ze  jednego zabrakło bo pewnie został zdeptany zmiażdzony drzwimi i że odszedł <'> czy zastanawiali byście sie jak sie pozbyc/zminiejszyć populacje  robactwa z domu- a gołebie siedza wszedzie i wszystko zaświniają :|..

gołab w zimie to dla mnie inna sprawa,
 ale teraz pokarm same moga sobie szukac a jak ludzie dokarmiaja to wiecej zaklada gniazda bo ma pokarm i jajka sa i w sezonie jest drugie ttyle nowych gołebi :roll:
 a jezeli na oknie i pod oknem gruchją gołebie to czasami spac sie nieda nad ranem.
Zapisane

Motoduf

  • *
  • Wiadomości: 300
  • Jedzenie jest ludzkie, obżarstwo - Boskie
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #253 : 2007-06-08, 10:23 »
Mniej wulgarnie? ależ proszę! Niech pies wydala produkt przemiany materii gdzie mu się tylko motyla noga podoba, byle jego właściciel po nim sprzątał. Chodniki/trawniki są zakupione tak, że trzeba się bawić w sapera przechodząc przez nie. Dlatego właściciele psów powinni miec nakaz sprzątać po swoich pupilach.

Aha, i kupeczka mnie to panienka lekkich obyczajów obchodzi, co sądzisz o kotach.

Co do Twoich propozycji tematów. Jeśli lubisz wchodzić w kontakty seksualne ze zwierzętami to pozostaje mi jedynie współczuć. I tobie i zwierzętom. To jakaś nowa częśc emo-stylu?

Motoduf, z łaski swojej powściągnij jęzor, bo źle się to skończy. masz prawo do wyrażania swoich opinii ale nie obrażając innych
pao

« Ostatnia zmiana: 2007-06-08, 12:39 autor pao »
Zapisane
Zjedz bobra, uratuj drzewo!

anas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 4660
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #254 : 2007-06-08, 10:36 »
A ja uważam jak Kiba (kłótnia Kiba, Kira, EmoGirl)
I tak naprawde EmoGirl to po twoich postach widać że się denesrwujesz... EmoGirl czy nazwiesz kogoś miłośnikiem zwierząt, kiedy ta osba patrzy od dwuch dni jak zwierze choruje? Nie sądze. Tak samo jak byś patrzyła na człowieka, umierającego przez dwa dni. Pomogła byś prawda? A prównuje się zwierzęta do ludzi bo są na tym samym poziome. Choć nie, ludzie są gorsi.
Zapisane
"Gdyby istniało Newtonowskie trzecie prawo konwersacji, głosiłoby, że każde stwierdzenie wywołuje kontrstwierdzenie o równej sile i przeciwnym zwrocie."
~Hugh Laurie "Sprzedawca Broni"

Forum Zwierzaki

Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedz #254 : 2007-06-08, 10:36 »

EmoGirl

  • Gość
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #255 : 2007-06-08, 11:31 »
Lekkich obyczajów to ja na szczęście nie jestem.To mogę powiedzieć o Tobie.
Rozumiem,że się wkurzasz jak psy załatwiają się na Twój trawnik czy co to tam.Ja z zresztą też bym się wkurzyła,ale musisz wiedzieć,że pies nie wie,że mógłby załatwić się gdzieś indziej,bo pies nie pójdzie na trawnik z tabliczką psa robiącego kupe,czyli "psiej toalety".

Nie,ja zwierząt nie gwałce,naucz się czytać,pisałam to o Tobie.
Współczuć to ja mogę raczej Twoim zwierzętom,bo moje prowadzą spokojne i dobre życie.


LUDZIE,JA TYLKO MÓWIĘ,ŻE Z ROZMÓW Z KIRA WYNIKA,ŻE ONA TE ZWIERZĘTA KOCHA!.

Prawdą jednak jest,że gołębiowi TRZEBA(!!!) pomóc.Nawet moja mama by pomogła.




Zapisane

Motoduf

  • *
  • Wiadomości: 300
  • Jedzenie jest ludzkie, obżarstwo - Boskie
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #256 : 2007-06-08, 12:25 »
Eh, nie będę cię obrażał, bo nie sprawia mi przyjemności bluzganie kogoś, kto ma spore kłopoty z rozróżnianiem literek.
Wiem, że pies nie wie, gdzie ma srać, pardon, wydalać produkt przemiany materii, dlatego jego właściciel powinien po nim sprzątać (pisałem zresztą o tym w poprzednim poście). Bo pies (podobnie jak kot, kanarek czy rybki) to obowiązek. Skoro więc nie chce ci się schylić i spakować gówno, pardon produkt przemiany materii swojego psa do woreczka, by później wrzucić to do śmietnika, to znaczy, że psa nie powinnaś mieć, bo nie sprzątając po nim, nie dbasz o niego i otaczający nasz świat, capisci? To tak jakbym ja zawartość kuwety mojego kota wywalał prze okno. Jak więc widzisz, nie obwiniam psa, a niesprzątającego włąściciela. Kropka.
Patrząc również na Twoje posty i pisownię (gdzie się podziała ta spacja!!! cholera, nie moge znaleźć!!!) nie będe odpowiadał na twe jakże błyskotliwe argumenty o tym, jak żyja moje zwierzęta, bo nie chcę kopać leżącego, który docinka i tak nie zrozumie. I proponuję zakończyć tą wymianę zdań (słowo dyskusja nie przejdzie mi przez gardło), bo do niczego nie prowadzi.
Zapisane
Zjedz bobra, uratuj drzewo!

EmoGirl

  • Gość
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #257 : 2007-06-08, 12:31 »
Boże kochany!Hahahaha.Dokładnie-"masz spore kłopoty z rozróżnianiem literek."Ale nie tylko to!masz również problemy z umysłem.Czyżby nerwica natręctw?A może błędne koło?!
Ludzie,a skąd Ty możesz wiedzieć,czy ja sprzątam po moim psie,czy nie?!Zaraz kipnę na miejscu.Niezła dawka humoru i pozytywnej energii.
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #258 : 2007-06-08, 12:32 »
Cytuj
inny stosunek mam do zwierzat którymi sie zajmuje, które ze mna mieszkaja czy które od kogos przejmuje /przygarne. z tymi chodze wrazie czego do weta, martwie sie i staram sie zapewnić im jak najlepsze warunki.

a mnie ciekawi dlaczego? skąd ten inny stosunek? i interesuje mnie to prywatnie, zatem jeśli nie chcesz oficjalnie sie wypowiedzieć, to przynajmniej mi info poślij. Bo dla meni takie rozróżnianie to ciekawe zjawisko i prawdę mówiąc ja go nie rozumiem za bardzo.


ale taraz wersja bardziej oficjalna:
Motoduf i Emogirl, opanujcie emocje... jedno ma upomnienie, drugie za chwilę może dostać.
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #259 : 2007-06-08, 16:45 »
Hmm... W zacietrzewieniu łatwo źle odczytać słowa adwersarza ;) Lepiej nie odpisujcie pochopnie, z rozgorączkowaną głową :P bo tylko większa kłótnia z tego wynika...

A co do gołębi... Wiem, że bywają dokuczliwe, a w dodatku uparte. Ich gruchanie nad ranem, gdy człowiek jeszcze spać chce, może zeźlić... Kupy na balkonie i parapecie (a i na szybie się zdarzyła), tez mnie nie cieszą... Jednak kiedy znajduję chorego gołębia, nie umiem przejść obojętnie. Jednego kiedyś zawieźliśmy do lecznicy, inny, na szczęście (jak to brzmi :roll:) sam skonał... Był nie do uratowania, chyba podziobany przez kruki, pokrwawiony, leżał nieruchomo, leciutko ruszając tylko łepkiem... Mąż powiedział, że go nie dobije, nie potrafi, ja też nie... Stałam obok niego bezradna, z ulgą odetchnęłam, kiedy po chwili łepek mu znieruchomiał i ptak zesztywniał...
Dokuczliwość swoją drogą, jednak serce boli patrzeć na cierpienie...

Zapisane
IBDG Wrocław

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #260 : 2007-06-08, 17:06 »
"kruki"
U Ciebie są kruki?! Zaraz tam jadę! O_o
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedz #260 : 2007-06-08, 17:06 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #261 : 2007-06-08, 17:16 »
He, he, miałam na myśli krukowate :P Kruków chyba nie widziałam...
A co, chciałabyś popatrzeć na kruczka? ;p
Zapisane
IBDG Wrocław

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #262 : 2007-06-08, 17:26 »
Nie offtopując, tiaaa... :P Są super, zwłaszcza szponki. :> Nie mogłam się odkelić... (e, od wypchanego akurat) Fajnie by było w naturze zobaczyć. :)
Zapisane

Motoduf

  • *
  • Wiadomości: 300
  • Jedzenie jest ludzkie, obżarstwo - Boskie
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #263 : 2007-06-08, 18:21 »
Emogirl, jak już mówiłem nie będe cię obrażał, bo to nie ma sensu. Rozmowa z kimś, kto nie stosuje się do podstawowych zasad logiki i pisowni nie jest tym, co chciałbym robić w piątkowy wieczór.
Zapisane
Zjedz bobra, uratuj drzewo!

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #264 : 2007-06-08, 18:22 »
U mnie w parku pełno krukowatych - drzewa się uginają.  :D  " inny stosunek mam do zwierzat którymi sie zajmuje, które ze mna mieszkaja czy które od kogos przejmuje /przygarne " Też tego nie rozumiem...  :roll: niestety,z doświadczenia (min.czytając artykuły o miejskich lisach ) wiem,że takich ludzi jest wielu...  :roll: Chcieli by wytłuc wszystko,czego jest za dużo i co prubóje żyć w naszym sąsiedztwie...  :( Jest tylko jeden gatunek na świecie,który rozmnarza się na potęgę ( nie dbając o knsekwencję ) i iści sobie prawo do władania innymi stworzeniami... :/  :roll:

Kiba

  • *
  • Wiadomości: 2413
  • Mistrz szpadla i kielni :D
    • WWW
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #265 : 2007-06-08, 19:00 »
U mnie w parku pełno krukowatych - drzewa się uginają.  :D

Krukowatych - tak, a kruki to ja widziałam jeno w Karkonoszach...a i tak daleko, daleko od wyciągów i ścieżek turystycznych ;)

Kupy na balkonie i parapecie (a i na szybie się zdarzyła), tez mnie nie cieszą... Jednak kiedy znajduję chorego gołębia, nie umiem przejść obojętnie.

U mnie tak samo...wychodzę z założenia, że kiedy zwierzęta robią coś, co nam przeszkadza, w końcu nie robią tego umyślnie...w przeciwieństwie do wielu ludzi.

Jest tylko jeden gatunek na świecie,który rozmnarza się na potęgę ( nie dbając o knsekwencję ) i iści sobie prawo do władania innymi stworzeniami... :/  :roll:

W dodatku bezmyślnie zabija i siebie, i inne, niewinne niczemu stworzenia.

W sumie, nie chcę dalej tego ciągnąć, ale jednocześnie chciałabym coś wyjaśnić.

czemu na mojego posta sie tak uwziełas jak ktos napisze ze zabija pająki to tez stwierdzisz ze nie bo maja prawo żyć długo i szczęśliwie i porównasz do człowieka??

Wiesz...ja potrafię op..okrzyczeć dzieciaka, który umyślnie, dla zabawy zabija mrówki. Dwa - jest różnica między szybką, niemal bezbolesną śmiercią a trzydniową męczarnią. Trzy - pająków ja nie zabiję, bo zanim dojdę do takowego na odległość pół metra, to padnę...xP

Wybacz mi ale na 5 pietrze na dachu nie ma przejścia na naszej klatce na dach,  wiec sprawe gołebia zajał sie administrator(dzien po  moim poście) - i mój stosunek sie do gołebi nie zmieni. 

Przynajmniej można SPRÓBOWAĆ coś zrobić w tym celu.

Taki sam masz stosunek do zwierzaka w domu i  do kotów których np. było by 20 w okolicy ci najbliższej. Pozwoliła bys aby co roku było nastepnych dwadziescia i smród sie zwiekszał bo przeciez je dokarmiasz- a one sie rozmnazaja bo sa niczyje jak i gołebie a populacja rośnie a miejsca coraz mniej - nieprawdarz.

Nie wiem, co ma jedno do drugiego, ale jeśli już o tym mówisz - a co, miałabym je wystrzelać?
Zresztą, ja kotów u siebie za często nie widuję, bo siedzą w piwnicach i zwiewają na sam widok człowieka, z wyjątkiem dwóch, które też zwiewają, ale one akurat dokarmiania nie potrzebują - wręcz widać to po nich ;) No i mają właściciela.

a po jednym poście nie oceniaj człowieka! nie jeseś modem i nie tobie oceniac

A piernik do wiatraka ma taką samą ilość liter, nie? ;)

w sezonie jest drugie ttyle nowych gołebi :roll:

Nie wiem, skąd wzięłaś te "nowe" gołębie, bo jakoś ja nie widzę specjalnego wzrostu liczby gołębi na moim osiedlu, a wręcz spadek. Zapewne albo zostały zjedzone przez koty, chore osobniki ukamienowane przez "bawiące się" dzieciaki <i w tym przypadku nie żartuję>, albo część się przeniosła ze względu na to, że wszędzie teraz budowy są..

a jezeli na oknie i pod oknem gruchją gołebie to czasami spac sie nieda nad ranem.

I Ty mi to mówisz? Wybacz, ale też mieszkam w W-wie - też mam nad ranem rządek gołębi na oknie - i nie siedzą cicho. Idzie się przyzwyczaić. Zresztą...ich wina?

Dobra. Koniec ._.
Zapisane
Higaisha no shita wa arimasen.

Nie muszę znać Twojego zdania. Mam swoje.

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #266 : 2007-06-08, 22:35 »
co do gołębi: na przeciw mojego budynku starszy pan ma gołębnik na dachu. jak wyremontowali budynek to gołębnik mu zamknęli i jak sie dowiedziałam w wyniku jakiejś skargi sąsiedzkiej. strasznie mi było szkoda tego człowieka, bowiem niesamowicie było obserwować go na dachu siedzącego z gołębiami (aby nie było: mieszkam w centrum szczecina). na szczęście chyba inni sąsiedzi za gołębiami zatęsknili, bowiem i gołębnik i starszy pan powrócili :)

gołębi mamy mnóstwo w okolicy, parapety czasem trudne do odczyszczenia, ale jest przeuroczo.
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Luka

  • Gość
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #267 : 2007-06-08, 23:10 »
U mnie też często pojawiają się gołębie. Nieraz jeden usiadł mi na oknie (mieszkam na strychu, okna pochylone), a raz nawet wleciał do domu :P Ale i tak je lubię.
A w Słubicach, tam, gdzie są działki, jest kilka gołębników...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedz #267 : 2007-06-08, 23:10 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #268 : 2007-06-08, 23:40 »
Cytuj
a raz nawet wleciał do domu

skoro o tym mowa: mieszkałam jeszcze z rodzicami i kiedyś gołąb rozbił nam sie o okno. mama umyła szyby i ptak chciał wylądować na roślinie doniczkowej, ale nie dostrzegł szyby ;)  na szczęście nic mu się nie stało :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Zwierzęta, których nie lubicie
« Odpowiedź #269 : 2007-06-08, 23:45 »
Już o tym pisałem,ale gdzie indziej - u mojego wujka w Chorzowie,gołębie założyły sobie gniazdo na..parapecie. :) Ciocia mówiła,że czasami któryś z ptaków śpi sobie na półce w pokoju. :P U mnie,poza centrum miasta,też są gołębniki.
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 12   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.144 sekund z 27 zapytaniami.